Usłyszawszy o niej przed trzema laty, zastanawiałam się, jak można połączyć codzienne obowiązki z odmawianiem czterech części różańca - mówi o nowennie pompejańskiej Wioletta Jóźwiuk-Jurecka. Świadectwa łask uzyskanych dzięki modlitwie wpisują się w opowieść o „szkole” Matki, w której wzrastały moje rozmówczynie.
Kościół
W niedzielę, 6 października, w radzyńskiej parafii pw. św. Anny i bł. Męczenników Podlaskich odbyła się uroczystość wprowadzenia relikwii bł. Wincentego Lewoniuka i towarzyszy z Pratulina.
W poniedziałek, 7 października, biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski wizytował parafię Matki Bożej Częstochowskiej w Zabieżkach. Po uroczystym ingresie do kościoła w asyście księży z dekanatu osieckiego, pasterza diecezji powitali przedstawiciele parafian oraz miejscowy proboszcz ks. Roman Wojtczuk.
W czwartek, 17 października, o 12.00, w katedrze siedleckiej odbędzie się kolejny już pogrzeb dzieci utraconych. Mszy św. przewodniczyć będzie bp Zbigniew Kiernikowski.
Organizacja powstańcza się rozrastała. Naczelnikiem powstańczym pow. radzyńskiego został Feliks Herman, syn ks. unickiego z Bezwoli, dawny uczeń szkoły w Cuneo, naczelnikiem pow. łukowskiego ks. Leon Korolec, naczelnikiem cywilnym Janowa Podl. ks. Paweł Krajewski, naczelnikiem Międzyrzeca Podl. Paweł Hanytkiewicz, syn ks. unickiego.
Istnienia Sobiboru nie da się wykreślić z kart historii, zapomnieć, ani wymazać z pamięci pokoleń. 14 października w byłym obozie zagłady będzie obchodzona 70 rocznica wybuchu powstania. W uroczystościach weźmie udział naoczny świadek wydarzeń z 1943 r.
Mieszkańcy Mariampola odtworzyli wygląd kopca usypanego w 1936 r. w hołdzie marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, który odpoczywał tutaj wraz ze swymi żołnierzami.
Właściwie powinienem, zgodnie z jakąś durną manierą przyjętą wśród dziennikarzy i komentatorów katolickich, rozpocząć ten felieton od całej litanii zastrzeżeń i obwarowań. Ja jednak zacznę od cytatu.
Zaczęło się od Joli. - Przynieś - mówi - znowu parę tych ciastek zbożowych albo przynajmniej przepis na nie daj. - Dobre były? - pytam z premedytacją, bo po takim wstępie Jola musi je przecież pochwalić.
Na ekrany polskich kin wchodzi film „Wałęsa. Człowiek z nadziei”. Mam dylemat: iść czy sobie odpuścić? Na pewno warto wyrobić własne zdanie, aby potem zabierać głos w dyskusji - tak jest uczciwie.