Region
44/2019 (1267) 2019-10-29
W ostatni piątek października w szkołach miało być „tęczowo”. - To próba wrogiego przejęcia szkół - alarmuje Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. - Na każdą tego typu akcję dyrektorzy muszą mieć zgodę rodziców - podkreśla Adam Skup, dyrektor siedleckiej delegatury Kuratorium Oświaty w Warszawie.

Od trzech lat Kampania Przeciw Homofobii organizuje akcję „Tęczowy piątek”. Inicjatywa budzi liczne wątpliwości prawne, ponieważ m.in. podważa prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Ponadto treści przekazywane uczniom podczas akcji - zdaniem Ordo Iuris - wykraczają poza obowiązującą w szkołach podstawę programową, a nawet stoją z nią w sprzeczności. Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji całość działań wychowawczych szkoły powinna być spójna i „wspierać wychowawczą rolę rodziny”, „promować integralne ujęcie ludzkiej seksualności” oraz „kształtować postawy prorodzinne, prozdrowotne i prospołeczne”. Kilka dni przed kolejną edycją „Tęczowego piątku” na jednym z portali społecznościowych poinformowano o planach włączenia się w akcję I Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Prusa w Siedlcach. „Chcemy pokazać wszystkim należącym do tęczowej mniejszości osobom związanym z Prusem, że nie są same.
44/2019 (1267) 2019-10-29
Wiszniccy policjanci mają nowy komisariat. Oficjalne otwarcie obiektu nastąpiło 22 października. Do tej pory funkcjonariusze urzędowali w bardzo starym budynku przy ul. Kościelnej.

- Jego stan był fatalny. Obiekt nie nadawał się do rozbudowy ze względu na zapadające się fundamenty. Już 11 lat temu zaczęliśmy myśleć o tym, jak pomóc tutejszej policji. Najpierw zaproponowaliśmy odstąpienie części budynku, który zajmowała ochotnicza straż pożarna, ale nie spełniał on wymagań jednostki. Potem oferowaliśmy jeszcze inny obiekt. Ostatecznie postanowiliśmy zaproponować działkę, na której można by było wybudować nowy komisariat. O tej decyzji poinformowaliśmy naszych mieszkańców. Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Gmina wspomogła budowę także środkami finansowymi. Dzięki wzajemnej współpracy powstał piękny budynek, który idealnie wpisał się w naszą miejscowość. Policja funkcjonuje w Wisznicach, odkąd tylko pamiętam. Wiemy, że funkcjonariusze pełnili tu służbę jeszcze przed II wojną światową - zaznaczył Piotr Dragan, wójt gminy Wisznice.
44/2019 (1267) 2019-10-29
Hałas, jaki panuje podczas szkolnej przerwy, ciągłe słuchanie muzyki za pomocą słuchawek czy używanie ich podczas grania sprawiają, że na problemy z uszami skarżą się coraz młodsze dzieci.

Hałas uszkadza słuch i może doprowadzić do jego utraty. Ale nie tylko! Pod jego wpływem następuje skurcz drobnych naczyń tętniczych, występują zmiany w funkcjonowaniu układu nerwowego i pokarmowego, pojawiają się zakłócenia wzroku, obniża precyzja ruchów, zmniejsza wydolność psychiczna i fizyczna. A jeśli organizm jest na niego narażony od najmłodszych lat, konsekwencje mogą być opłakane. Wiesław J. Sułkowski w swojej publikacji „Uszkodzenia słuchu spowodowane hałasem u dzieci i młodzieży: przyczyny i prewencja” zauważa, że wielokrotnie powtarzane narażenie na umiarkowane poziomy hałasu większe niż 85 dB „z reguły doprowadza do powstania trwałego odbiorczego uszkodzenia słuchu tradycyjnie nazywanego przewlekłym urazem akustycznym”. A na takie poziomy jesteśmy narażeni już od urodzenia.
44/2019 (1267) 2019-10-29
Od wieków chciały współdecydować o losach ojczyzny. Ich marzenie ziściło się dopiero 100 lat temu. Doniosłą rolę kobiet walczących o swoją godność i suwerenność Polski przypomniało ryckie centrum kultury.

Właśnie taką propozycję dla miłośników historii przyniósł niedzielny wieczór 27 października. Za sprawą przygotowanej na tę okoliczność wystawy mogli poznać życie ośmiu wybitnych Polek przełomu XIX i XX w. Duże zdjęcia i szczegółowe opisy ciekawiły każdego, ale wyobraźnię o wiele bardziej rozpalały panie wcielające się w role bohaterek sprzed lat. To członkinie Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Bluszcz” z Warszawy i okolic. Już niedługo będzie je można oglądać w serialu „Ludzie i Bogowie”, a teraz pokazały się mieszkańcom Ryk, ubrane w codzienne stroje sprzed 100 lat. Główną częścią spotkania był wykład o prawach wyborczych kobiet. Wygłosiła go prezes Towarzystwa Przyjaciół Ryk Hanna Witek. Ale zanim doszło do prelekcji, głos zabrały rekonstruktorki. Każda opowiedziała historię życia jednej z bohaterek wystawy.
44/2019 (1267) 2019-10-29
Rozmowa z abp. Renato Boccardo, ordynariuszem włoskiej diecezji Spoleto-Nursja, jednym z bliższych współpracowników Jana Pawła II

Św. Rita stała się świętą na nasze czasy. I choć jest Włoszką, nie ma to znaczenia, ponieważ jest bliska każdemu człowiekowi. Nikt nie rozumie lepiej niż ona codziennych trosk, a także wielkich życiowych tragedii. Zna i rozwiązuje wiele problemów, przez które sama przechodziła w swoim ziemskim życiu. Oczywiście znamy też inne przykłady świętości sióstr zakonnych, np. żyjących za klauzurą czy będących założycielkami zgromadzeń. Jednak św. Ritę odróżnia od nich to, że żyła w rodzinie nie tylko zakonnej, przeżywając rozterki i problemy bliskie każdemu człowiekowi. Ona doskonale rozumie ludzi wszystkich stanów, bo za życia doświadczyła tego wszystkiego, co niesie za sobą codzienność - w jej przypadku naznaczona wielkimi trudnościami i cierpieniem. Poza tym jej kult wpisuje się w tzw. świętość życia codziennego typową dla współczesnej duchowości świeckich. Dlatego również Polacy pokochali św. Ritę. W jej zwyczajności, pochodzeniu z ludu tkwi fenomen kultu.