Kościół Domowy wraz z parafią pw. św. Antoniego zaprasza wszystkich chętnych, którzy lubią dobrą zabawę na „Sylwestrowy bal bezalkoholowy”.

Mieszkańcy miasta, ogrzewający domy paliwami stałymi, takimi jak, węgiel, miał czy drewno, od 1 stycznia będą mogli oddawać popiół w specjalnie do tego przeznaczonych workach.

Nawet dzisiaj, kilka miesięcy po powrocie z misji w Zambii, pochodząca z okolic Kocka Małgorzata Dadej nie potrafi powiedzieć, pod wpływem jakiego impulsu pojawiła się myśl, by włączyć się w dzieło misyjne. - Szukałam - podsumowuje czas, gdy zastanawiała się, jak zagospodarować chęć ofiarowania siebie innym.

Na informację o Salezjańskim Ośrodku Misyjnym trafiła w Anglii, gdzie pojechała, żeby podciągnąć się w języku angielskim. - Zanim napisałam maila do księdza dyrektora, po powrocie do Polski, w sierpniu 2013 r. poszłam na pielgrzymkę do Częstochowy, chcąc rozpoznać, czy to droga dla mnie - wspomina.

6 grudnia na plażę przy stoku na Międzyrzeckich Jeziorkach zjechało kilkudziesięciu morsów. Większość grupy to członkowie Bialskiego Klubu Morsa, zaproszeni na inaugurację sezonu przez „Aktywnych.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przypomina, iż od 1 grudnia do 15 lutego obowiązuje trzymiesięczny zakaz stosowania nawozów naturalnych, który dotyczy każdego rolnika.

Bialscy szczypiorniści po dwunastu porażkach odnieśli pierwsze zwycięstwo, pokonując zespół z Brodnicy.

Kiedyś nawet najgorsza seria musi się skończyć i tak się stało w przypadku piłkarzy ręcznych AZS AWF Biała Podlaska. Po 12 przegranych z rzędu spotkaniach beniaminek z Białej Podlaskiej wreszcie sięgnął po zwycięstwo, pokonując sąsiada w tabeli zespół z Brodnicy. Pierwsze minuty były wyrównane, ale kiedy po kwadransie gospodarze objęli prowadzenie 4:3, zaczęli dyktować warunki gry.

Mające problemy kadrowe koszykarki z Siedlec przegrały w Gorzowie Wielkopolskim. SKK nie dał rady Spójni Stargard Szczeciński.

Po rozwiązaniu kontraktów z dwiema Amerykankami - Amy Jeaschke i Heather Butler - oraz kontuzji Pauliny Misiek trener koszykarek MKK Teodor Mołłow tak naprawdę miał do dyspozycji tylko sześć zawodniczek mogących udźwignąć ciężar wymogów na poziomie ekstraklasy.