Rozmaitości
Źródło: JAG
Źródło: JAG

Smacznie, zdrowo i sportowo

Było zdrowe i smaczne jedzenie, aktywność fizyczna oraz lokalni przedsiębiorcy - tak w skrócie można streścić I Siedleckie Targi Śniadaniowe.

Impreza, która odbyła się w niedzielę 20 maja na pl. gen. W. Sikorskiego w Siedlcach, jak na jej pierwszą edycję, przyciągnęła spore grono mieszkańców miasta. To zapewne zasługa idei imprezy, którą była promocja zdrowego stylu odżywiania oraz zachęcania do aktywności fizycznej. Organizatorzy od początku zaznaczali, że poprzez te targi chcą edukować w zakresie zdrowego stylu życia, świadomego odżywiania i prewencji chorób cywilizacyjnych - w myśl zasady, że łatwiej jest zapobiegać niż leczyć.

Jednym z najbardziej obleganych było stoisko Krainy Karmienia, czyli Anety Pisarek, która pomaga kształtować nawyki żywieniowe u najmłodszych. Jest dietetykiem, promotorką karmienia piersią, liderką laktacyjnej grupy wsparcia Mlekoteka oraz terapeutą karmienia. Jak zapewnia, to bycie rodzicem uświadomiło jej, jaka spoczywa na niej odpowiedzialność. Przekąski i koktajle, które proponowała podczas niedzielnych targów, znikały momentalnie. Można było spróbować m.in. koktajlu z siemienia lnianego, mniszka lekarskiego i banana czy z pokrzywy. Kanapki z humusem również szybko wędrowały do ust starszych i młodszych. Jak przyznaje A. Pisarek, największe zainteresowanie wzbudziły zielone koktajle. – Odwiedzający nasze stoisko byli mocno zainteresowani, z czego są one przyrządzone, a największe zaciekawienie budziła pokrzywa – dzieli się wrażeniami. – Niby zdawali sobie sprawę, że można ją spożywać, ale nie zawsze wiedzieli, w jaki sposób – dodaje i przyznaje, że dużo osób podpytywało o zdrowe żywienie dzieci. – Mamy pytały o dziecięcy jadłospis i w jaki sposób przemycić w nim zdrowe produkty, szukały pomysłów na zdrowe posiłki – wylicza.

 

Smaczna profilaktyka

Organizatorzy uważają, że targi były udane, także za sprawą pięknej pogody, która skłoniła mieszkańców do przyjścia na plac. Jednak tym, co ich przyciągnęło, zdecydowanie była tematyka spotkania. – Każdy znalazł coś dla siebie – mówi Paweł Płatkowski ze Spiżarni Młodości, jeden z organizatorów i pomysłodawca targów. – Można było smacznie i zdrowo zjeść, potrawy były przygotowane we współpracy z Luks Pastą z naszych zdrowych surowców. Spore zainteresowanie mieszkańców wzbudziły rozmowy z dietetykami z Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego, którzy podpowiadali, jak zdrowo się odżywiać, żeby zachować równowagę organizmu. Bo dzięki temu możemy uniknąć wielu chorób – podkreśla.

Ponieważ zainteresowanie imprezą było spore, organizatorzy już planują kolejne edycje. – Świadomość siedlczan na temat zdrowego odżywiania jest spora, aczkolwiek wiele osób wciąż nie przykłada wagi do tego, co na co dzień wkłada do ust – przyznaje P. Płatkowski. – W tym naszym zapędzeniu skupiamy się na tym, żeby zjeść cokolwiek, stąd często sięgamy po fastfoody i biegniemy dalej. Większość osób nie zdaje sobie też sprawy, jakie warzywa kupuje w sklepach. Najczęściej pochodzą one z upraw przemysłowych, a zboża są poddawane procesowi desykacji, czyli pryskania randapem po to, żeby je szybciej osuszyć. Także wraz z pożywieniem przyswajamy bardzo dużo toksyn. Są to tzw. dodatki do żywności, które mają bardzo szkodliwy wpływ na nasze zdrowie w długofalowym procesie. Ale znajdziemy je nie tylko w jedzeniu, bo również w kosmetykach, środkach czystości – wylicza i dodaje, że to od nas zależy, jakie produkty wybieramy i co jemy.

 

Na sportowo

Ci, którzy w niedzielne popołudnie skusili się na udział w targach, mogli kupić tradycyjne wyroby, np. smakowe miody, suszone zioła, kwiaty, a także produkty niezbędne do skomponowania zdrowego śniadania czy przekąski. Organizatorzy postawili na aktywność fizyczną, która w zdrowym stylu życia jest niezbędna i nie zawiedli się. Uczestnicy targów, zwłaszcza ci najmłodsi, chętnie brali udział w grach i zabawach sportowych. Panie natomiast mogły poznać ofertę lokalnych gabinetów kosmetycznych, podologicznych czy medycyny estetycznej.

JAG