Rozmaitości
Źródło: commons.wikimedia
Źródło: commons.wikimedia

Zanim rak rozgości się w jelitach

Rozmowa z dr Ewą Czeczelewską, prodziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu w Collegium Mazovia Innowacyjnej Szkoły Wyższej w Siedlcach, specjalistą pielęgniarstwa onkologicznego.

To, co gubi nas wszystkich, to objawy, które są charakterystyczne dla wielu schorzeń przewodu pokarmowego, mogące świadczyć zarówno o chorobach błahych, jak i o raku jelita grubego. Dlatego też należy reagować i zgłaszać się do lekarza, gdy występują następujące symptomy: niespecyficzne dolegliwości bólowe ze strony jamy brzusznej, zaparcia, ciemne zabarwienie stolca związane z obecnością krwi, osłabienie, utrata masy ciała, tzw. stolec ołówkowy, zaparcia naprzemienne z biegunką, nudności, wymioty, świeża krew na stolcu, uczucie niepełnego wypróżnienia, bóle kolkowe, bóle okolicy krocza, świąd odbytu, wydzielina śluzopodobna, uczucie ciała obcego w odbycie, wyczuwalny guz, nietrzymanie gazów i stolca.

Rak jelita to obecnie druga co do częstości przyczyna zgonów z powodu nowotworów w Polsce. Pani Doktor, dlaczego jest to schorzenie tak powszechne?

Odpowiedź jest prostsza niż się może wydawać: schorzenie jest powszechne, bo powszechne są jego przyczyny. A jest ich wiele. Są w śród nich takie, na które nie mamy wpływu, jak: wiek, czynniki genetyczne, wrzodziejące zapalenie jelita grubego czy Choroba Leśniowskiego-Crohna. Są i takie, na które mamy wpływ, jest ich znacznie więcej, a mimo to nie potrafimy ich wyeliminować z naszego życia. To przede wszystkim dieta bogata w tłuszcze zwierzęce, czerwone mięso oraz węglowodany. W krajach uprzemysłowionych, gdzie tłuszcze stanowią 40% wszystkich przyjmowanych pokarmów, dramatycznie wzrasta zachorowanie na raka jelita grubego. To również dieta uboga w błonnik. Spożywając pokarmy o wysokiej jego zawartości, można skutecznie obniżyć ryzyko zachorowania na raka jelita grubego. Błonnik przyśpiesza perystaltykę jelit i zwiększa objętość stolca, dzięki czemu substancje kancerogenne mogą być szybciej wydalone z organizmu, przez co skraca się czas kontaktu tych substancji z błoną śluzową jelita. Dieta bogata w błonnik to przede wszystkim dieta zawierająca duże ilości warzyw i owoców, a także produktów z pełnego ziarna i roślin strączkowych.

Bez cienia wątpliwości jako przyczynę można również wskazać zwiększoną masę ciała, otyłość i nadwagę. Nadwaga ma wpływ na wszystkie etapy powstawania raka jelita grubego. Jest to związane z insulinoodpornością, która skutkuje wzrostem poziomu insuliny, kwasów tłuszczowych i glukozy we krwi.

Do przyczyn zaliczamy także zaparcia, tj. nieregularny tryb wypróżnień, przez co treść jelitowa ma długi kontakt z błoną śluzową jelita. Jak wcześniej wspomniałam, w treści znajdują się również substancje onkogenne, które zjadamy wraz ze spożywanymi pokarmami, takie jak: etanol, węglowodory aromatyczne, nitrozoaminy. Znaleźć je można w grillowanym lub przypalonym jedzeniu.

Mało kto wie, że do przyczyn nowotworu jelita grubego zaliczmy niską podaż niektórych witamin. W badaniach wykazano, iż 15-letnia suplementacja kwasem foliowym u kobiet zmniejszyła ryzyko powstania raka jelita grubego i odbytnicy o 25%. Zwraca się również uwagę na działanie wapnia w przeciwdziałaniu nowotworom jelita grubego.

 

Jakie sygnały powinny nas zaniepokoić i skłonić do wizyty u proktologa? Po czym poznać, że przyczyną bólu czy krwawienia nie są już np. hemoroidy, za których leczenie przeciętny Polak bierze się sam, a coś poważniejszego?

To, co gubi nas wszystkich, to objawy, które są charakterystyczne dla wielu schorzeń przewodu pokarmowego, mogące świadczyć zarówno o chorobach błahych, jak i o raku jelita grubego. Dlatego też należy reagować i zgłaszać się do lekarza, gdy występują następujące symptomy: niespecyficzne dolegliwości bólowe ze strony jamy brzusznej, zaparcia, ciemne zabarwienie stolca związane z obecnością krwi, osłabienie, utrata masy ciała, tzw. stolec ołówkowy, zaparcia naprzemienne z biegunką, nudności, wymioty, świeża krew na stolcu, uczucie niepełnego wypróżnienia, bóle kolkowe, bóle okolicy krocza, świąd odbytu, wydzielina śluzopodobna, uczucie ciała obcego w odbycie, wyczuwalny guz, nietrzymanie gazów i stolca.

Jak widać, tych objawów jest dużo, nie zawsze występują wszystkie jednocześnie. Niektóre z nich świadczą o nowotworze jelita grubego umiejscowionego w prawej części okrężnicy, inne o nowotworze umiejscowionym w lewej części okrężnicy, a jeszcze inne o nowotworze odbytnicy czy odbytu. Jedno jest pewne: gdy się pojawiają – nie sposób ich nie zauważyć. Jest tylko jeden problem – ludzie udają, że ich nie dostrzegają, lub leczą na własną rękę, dopuszczając do tego, że rak na dobre rozgości się w ich jelitach.

 

O nowotworze jelita grubego mówi się, że jest jedną z najbardziej podstępnych chorób. Dlaczego?

Tak, to prawda. Nowotwór jelita grubego działa podstępnie, ponieważ w początkowej fazie przebiega bezobjawowo. A wcześniej wymienione objawy zazwyczaj występują dopiero w późnych stadiach choroby. Patrząc na te kwestię z drugiej strony – z uwagi na powolny rozwój daje możliwość wczesnego jego rozpoznania, co niesie za sobą 90% szans na wyleczenie lub pięcioletnie przeżycie. W związku z tym bardzo ważne jest propagowanie w społeczeństwie świadomości o profilaktyce raka jelita grubego, w tym badań przesiewowych, dzięki którym nowotwór może być wcześnie rozpoznany, co z kolei zwiększa skuteczność leczenia. Należy podkreślić, że na skutek wcześniej wspomnianych tzw. czynników ryzyka nowotwór jelita grubego w organizmie człowieka rozwija się w ciągu dziesięciu lat. Czyli mamy dość dużo czasu, aby nie dopuścić do jego inwazji.

 

Jakie są rokowania, jeśli idzie o leczenie nowotworów jelita grubego?

Niestety, rokowania w przypadku nowotworu jelita grubego uzależnione są od stadium rozwoju choroby. Kluczowy jest czas od zaobserwowania pierwszych objawów do rozpoczęcia leczenia. Najkorzystniej jest jednak wykonać badania profilaktyczne, jeszcze zanim pojawią się pierwsze dolegliwości, czyli uchwycić chorobę w tzw. stadium przedinwazyjnym. Radzę, aby niezależnie od etapu choroby, momentu jej rozpoznania, podjąć leczenie i dać sobie szansę na dalsze życie. Leczenie wszystkich nowotworów, w tym i nowotworu jelita grubego, lubi mieć sprzymierzeńca w postaci pozytywnego myślenia i bezwzględnego zaufania współczesnej medycynie, a nie hosztaplerskim sztuczkom typu wlewy z witaminy C.

 

Kiedy trzeba zacząć myśleć o profilaktyce? Komu szczególnie są one zalecane?

Na badania przesiewowe wykonywane w kierunku wczesnego wykrywania choroby nowotworowej jelita grubego powinny zdecydować się przede wszystkim osoby obarczone największym ryzykiem zachorowania, czyli: osoby po 50 roku życia, osoby z rozpoznaniem nieswoistej choroby zapalnej jelit lub gruczolaków jelita grubego oraz ci, którzy posiadają w rodzinie przypadki rozpoznanego raka jelita grubego.

 

Jakiego rodzaju badania winniśmy wykonywać, by móc spać spokojnie?

Uznaje się, że najskuteczniejszym badaniem diagnostycznym w kierunku wykrywania raka jelita grubego jest kolonoskopia. Pozwala ona zarówno na wczesną diagnozę, jak i profilaktykę. Jest też jedyną metodą umożliwiającą obejrzenie wnętrza całego jelita grubego, ocenę jego śluzówki, wykrycie zmian nowotworowych lub innych, np. gruczolaków, które można usunąć w ramach tego samego badania.

 

Jak namówić do pokonania lęku przed kolonoskopią, której Polacy nie tylko się wstydzą, ale też boją – ze względu na towarzyszący badaniu ból?

Ponieważ miałam wykonane już dwie kolonoskopie, mogę powiedzieć, że jest to badanie jak każde inne. Może trochę bolesne, ale na pewno nie należy się wstydzić. Osobom, które paraliżuje sama myśl o bólu, proponuję skorzystać ze znieczulenia. A tym, którzy się wstydzą, wyjaśniam, że do badania nakłada się specjalną bieliznę, która zapewnia intymność – majtki z rozcięciem z tyłu zwane „dynamówami”. Pragnę wszystkich zachęcić do przełamania swoich lęków i skorzystania z kolonoskopii, która może skutecznie ochronić przed zachorowaniem na raka jelita grubego. Obecnie prawie w każdym szpitalu są programy profilaktyczne w kierunku wykrywania tej choroby, wystarczy zadzwonić, dopytać się o szczegóły i umówić termin badania – nic prostszego.

 

Dziękuję za rozmowę.


W kwestiach indywidualnych porad zapraszam czytelników „Echa Katolickiego” do kontaktu poprzez stronę www.naukapielegnowania.com.

LA