Diecezja
Źródło: AWAW
Źródło: AWAW

Zapatrzeni w oczy Jezusa

12 grudnia odbyło się ostatnie w tym roku Nocne Czuwanie Młodych w Kodniu. Tematem NCM była miłość Boga.

Na grudniowym czuwaniu tym razem nie było tłumów, ale mimo to trzeba je zaliczyć do bardzo udanych i mocnych w treści. Gościem specjalnym był sercanin ks. Radosław Warenda, związany z czasopismami „Czas Serca” i „Wstań” oraz z sercańskim portalem ewangelizacyjnym Profeto.pl.

– Bóg Cię kocha i ten fakt w twoim życiu wszystko zmienia. Pamiętaj, że On nie jest zagadką, ale tajemnicą. Nie jest konduktorem i nie przychodzi, by sprawdzać i oceniać. Kim więc jest Bóg? – pytał zakonnik.

Potem przywołał stwierdzenia teologów, którzy mówili, że Bóg jest transcendentny. – To oznacza, że nie umiem Go sobie wyobrazić, bo On wykracza poza mnie. Nie ważne, czy uznam Jego istnienie, On jest ponad wszystko. Teologowie stwierdzili także, że Bóg jest immamentny, czyli niesamowicie wewnętrzny. Te dwie teorie pokazują, że On nie siedzi w jednym miejscu i nie rezygnuje z nas, ale zawsze każdego szuka i zarazem ryzykuje, że znów Mu się zgubimy – tłumaczył ks. Radosław.

Niezwykła ikona

W kolejnej części konferencji ks. R. Warenda zatrzymał się na ewangelicznym fragmencie mówiącym o cudownym połowie ryb. Analizując poszczególne zdania, przypominał, że Bóg zawsze patrzy na każdego z nas z osobna, że dotyka człowieka kiedy i jak chce. – On wyciąga człowieka z człowieka. Tak naprawdę wśród nas nie ma wierzących i niewierzących. Ludzie dzielą się na tych, co mają cierpliwość do Boga i na tych, którym jej brak (…) Przemiana Szymona dokonuje się wtedy, gdy on rezygnuje ze swojego sposobu myślenia – tłumaczył.

Do Kodnia przywiózł ze sobą reprodukcję ikony przedstawiającą Chrystusa. Zobaczył ją w Centrum Aletti w Rzymie. – Jezus, którego tam ujrzałem, miał wielkie czarne oczy. Pamiętam, że któraś z obecnych tam sióstr zapytała przewodniczkę o te niezwykłe spojrzenie. Zaraz potem usłyszała: „Zanim siostra tu przyszła, została przez Niego ujrzana. On to przewidział i spojrzał z miłością. Dla Niego nie istnieje ciemność” – wspominał ks. Radosław. Opowiadając o znaczeniu ikony, wskazywał na niebieskie włosy i brodę Jezusa, które przypominają o Jego człowieczeństwie. Czerwona aureola, która zakrywa krzyż też ma swoją głęboką symbolikę. – Grzech jest widoczny tylko z naszej strony. Bóg kocha. Z Jego strony walka ze złem jest już wygrana – podkreślił sercanin.

Blisko Chrystusa

Ks. R. Warenda wygłosił również kazanie na czuwaniowej Mszy św. Zatrzymując się nad postacią Jana Chrzciciela, mówił, że przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść, ale lęk, on paraliżuje i wprowadza nas w stan bezruchu. Bóg, który jest miłością, to aktywność i życie. – W którą stronę wołasz? Czy twój głos jest w stanie prostować i prowadzić? Kochaj, nie kręć i mów wyraźnie! – apelował zakonnik.

NCM zakończyło się adoracją Najświętszego Sakramentu. Punktem kulminacyjnym był moment, gdy wszyscy uczestnicy czuwania weszli do prezbiterium i otoczyli stół, na którym wystawiony był Jezus Eucharystyczny. W ten sposób młodzi wyrazili swoją gotowość do przyjęcia Chrystusa do swego serca i oddania Mu całego życia.

Kolejne czuwanie już w styczniu. Więcej szczegółów na www.nocneczuwaniemlodych.pl.

AWAW