To miejsce niezwykłe, gościnne, gdzie każdy czuje się jak w domu,
sztuka ma się dobrze, a artyści rozkwitają - tak o Reymontówce mówili
goście wieczoru poświęconego pierwszej książce o dworze w
Chlewiskach, której promocja odbyła się 27 października.
Po krótkim koncercie w wykonaniu Ireneusza Kozłowskiego i Pawła Suleja wszystkich, którzy przybyli do Reymontówki w czwartkowe popołudnie, powitał Marek Błaszczyk od 30 lat będący dyrektorem Domu Pracy Twórczej Reymontówka, ale przede wszystkim jej gospodarzem i dobrym duchem. W licznym gronie byli przedstawiciele samorządu powiatu siedleckiego, w tym Centrum Edukacyjnego Powiatu Siedleckiego - wydawcy książki pt. „Reymontówka. Historia i teraźniejszość dworu w Chlewiskach, prof. Teresa Tymieniecka, której ojciec kupił dwór od Aurelii Reymontowej, oraz rodzina reymontowska - jak M. Błaszczyk nazwał przyjaciół, sąsiadów, artystów goszczących tutaj na plenerach, kadrę kolonijną oraz Amerykanów z Global Volunteers.
Po krótkim koncercie w wykonaniu Ireneusza Kozłowskiego i Pawła Suleja wszystkich, którzy przybyli do Reymontówki w czwartkowe popołudnie, powitał Marek Błaszczyk od 30 lat będący dyrektorem Domu Pracy Twórczej Reymontówka, ale przede wszystkim jej gospodarzem i dobrym duchem. W licznym gronie byli przedstawiciele samorządu powiatu siedleckiego, w tym Centrum Edukacyjnego Powiatu Siedleckiego - wydawcy książki pt. „Reymontówka. Historia i teraźniejszość dworu w Chlewiskach, prof. Teresa Tymieniecka, której ojciec kupił dwór od Aurelii Reymontowej, oraz rodzina reymontowska - jak M. Błaszczyk nazwał przyjaciół, sąsiadów, artystów goszczących tutaj na plenerach, kadrę kolonijną oraz Amerykanów z Global Volunteers.