Kultura
11/2022 (1388) 2022-03-16
Na papier przelewam słowa rymowania swego. Nie z obowiązku, lecz potrzeby duszy - wyznaje w jednym ze swoich wierszy poetka z Dołhobród.

Urodziła się w 1939 r. w nadbużańskiej wsi Dołhobrody, gdzie mieszka do dziś, przekazując tradycje ludowe kolejnym pokoleniom. Wszechstronnie utalentowana Karolina Demianiuk jest śpiewaczką, poetką, zajmuje się także rękodziełem: haftem, koronką i tkactwem. Od 1987 r. śpiewa w zespole Jutrzenka. Występuje również solo, a wraz z dziećmi tworzy zespół Dołhobrodzkie Zadułyńce. Wielokrotnie też pokazała swoje zdolności aktorskie, biorąc udział z Jutrzenką w widowiskach obrzędowych, do których pisała scenariusze. Jej talent dostrzegli reżyserzy filmu biograficznego „Popiełuszko, wolność jest w nas”, obsadzając ją w roli babci Marianny.
10/2022 (1387) 2022-03-11
Narodowy Bank Polski wyemitował monetę z wizerunkiem Zdzisława Brońskiego ps. Uskok - 28 lutego 2022. To moneta z serii „Wyklęci przez komunistów żołnierze niezłomni”.
1/2022 (1378) 2022-01-05
Tak, jak Jezus, który wziął chleb niekwaszony, odmówił dziękczynienie, połamał go i dał uczniom do spożycia, tak czyni Kościół od momentu Zesłania Ducha Świętego.

- Niekwaszony chleb i naturalne wino rozcieńczone odrobiną wody. Z jednej strony można by się zastanawiać, dlaczego takie proste znaki są używane do liturgii, z drugiej moglibyśmy doszukiwać się głębszego znaczenia materii sakramentu Eucharystii - zauważa ks. Mateusz Gomółka z Diecezjalnej Szkoły Liturgicznej. Jednym z najstarszych określeń Eucharystii jest łamanie chleba. Dokonuje się ono w czasie każdej liturgii w trakcie śpiewu Baranku Boży. - Niestety przez wielu znak ten jest niedostrzegany - stwierdza ks. M. Gomółka. - Symbolizuje on z jednej strony śmierć Jezusa, który z miłości do każdego człowieka dał się złamać w czasie męki na krzyżu. Jest to też znak jedności wszystkich uczestników liturgii, którzy karmią się jednym chlebem eucharystycznym. Po łamaniu chleba następuje łączenie postaci eucharystycznych: kapłan małą część Ciała Pańskiego łączy z Krwią.
44/2021 (1370) 2021-11-03
Kard. Stefan Wyszyński i Matka Elżbieta Róża Czacka byli związani ze sobą przez pewne podobieństwo duchowe, zarówno w czasie II wojny światowej, jak i w okresie powojennym.

Od lipca 1940 r. ks. S. Wyszyński był kapelanem osób niewidomych oraz Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, które w czasie działań wojennych znalazły schronienie w Kozłówce, a potem w Żułowie (województwo lubelskie, gmina Kraśniczyn). W czerwcu 1942 r. przyjechał do Lasek i jako kapelan zakładu dla niewidomych posługiwał tam do zakończenia wojny. Po wojnie nadal często przyjeżdżał do Lasek, szczególnie po 1948 r., kiedy został arcybiskupem warszawskim. Tam spotykał się z m. E. Czacką aż do momentu jej śmierci 15 maja 1961 r. Wrzesień 1939 r. to czas, kiedy w Żułowie powstała filia Lasek - placówka przyjmuje niewidomych nieprzerwanie do dzisiaj.
40/2021 (1366) 2021-10-07
Jako radny nie wiem, jakie są państwa priorytety, w jakim kierunku idziemy - mówił jeden z radnych, zarzucając zarządowi powiatu brak opracowanej strategii rozwoju.

Na początku obrad starosta Andrzej Romańczuk mówił o najistotniejszym wyzwaniu, jakim było zmierzenie się z wprowadzonym w części powiatu stanem wyjątkowym. W sprawozdaniu wyliczył również inwestycje, na które zarząd przygotował wnioski. - W ramach Funduszu Dróg Samorządowych jest to przebudowa dróg w Zamołodyczu, Kosyniu i Kulczynie. W ramach Polskiego Ładu wnioski dotyczą budowy nowej placówki opiekuńczo-wychowawczej, remontów drogi powiatowej biegnącej przez Wyryki oraz drogi relacji Urszulin - Stare Załucze - poinformował Romańczuk, dodając, że trwają jeszcze prace remontowe budynku po byłej jednostce wojskowej, w którym będzie mieścić się Powiatowe Centrum Usług Społecznych.
37/2021 (1363) 2021-09-15
W święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, 8 września, parafia św. Jana Jałmużnika przeżywała uroczystość 90-lecia powrotu obrazu Matki Bożej Pocieszenia do sanktuarium.

Obraz Matki Bożej Pocieszenia, który znajduje się w górnej części ołtarza głównego, został namalowany na płótnie przez nieznanego malarza pod koniec XVI lub na pocz. XVII w. Płótno przedstawiające Maryję z Dzieciątkiem przywieźli do Orchówka augustianie w 1610 r. W akcie powizytacyjnym o. Jakuba Carthei z 1661 r. odnotowano, iż obraz Matki Bożej jest tu nabożnie czczony podczas licznych uroczystości i świąt. W roku 1864, w czasie rozbiorów, nastąpiła kasata klasztoru augustianów, trzy lata później - likwidacja parafii w Orchówku. Cudowny obraz rozpoczął ponad 60-letnią tułaczkę: najpierw został wywieziony do Lublina, potem do Włodawy. O powrót obrazu na swoje miejsce walczył unita Maksym Kossyk, który udał się do Rzymu i przedstawił papieżowi św. Piusowi X obraz cierpień katolików na Podlasiu i Chełmszczyźnie. Po pewnym czasie nastąpiło złagodzenie represji. Orchowska Madonna wróciła na swe miejsce 13 czerwca 1931 r. Jak przed 90 laty z Włodawy, z kościoła św. Ludwika, w uroczystej procesji obraz MB Pocieszenia został przeniesiony do sanktuarium w Orchówku.
33/2021 (1359) 2021-08-18
Z wykształcenia nauczyciel wychowania fizycznego, z zamiłowania poeta i muzyk. Piotr Struczyk z Komarówki Podlaskiej gra na skrzypcach, mandolinie oraz na… listku.

Talent muzyczny odziedziczył po rodzicach. To w domu rodzinnym w Bezwoli, skąd pochodzi, budziło się zamiłowanie do śpiewu i gry na instrumentach. - Ojciec, który ciężko pracował w polu, zawsze znalazł czas na lekturę książek i grę na ustnej harmonijce - opowiada pan Piotr. - Wraz z rodzeństwem siadaliśmy przy nim i słuchaliśmy różnych pieśni, np. patriotycznych - „Wojenko, wojenko” - i innych. Opowiadał nam o historii Polski, o bohaterach narodowych. Po wielu latach, pamiętając ojcowskie opowieści, pisałem wiersze m.in. o gen. Franciszku Kleebergu czy rtm. Witoldzie Pileckim. Powstał też rymowany utwór na temat „Mazurka Dąbrowskiego” zaczynający się słowami: „Dlaczego przy hymnie państwowym/ z mych oczu łzy płyniecie?/ Chyba dlatego, że powstał,/ gdy Polski nie było na świecie”.
33/2021 (1359) 2021-08-18
W okresie pandemii wiele osób, nawet z długoletnią abstynencją, znów sięgnęło po alkohol i wróciło do picia - mówi pani Magda, służebna intergrupy Anonimowych Alkoholików „Podlasie”. - Każdy, kto potrzebuje pomocy, może zadzwonić na nr 511-661-350. Gwarantujemy pełną anonimowość - dodaje.

W regionie mazowieckim anonimowy alkoholicy informacje o spotkaniach i mityngach on-line uzyskać mogą poprzez działające intergrupy AA. Jedną z nich jest Atlas, której obszar działania obejmuje m.in.: Siedlce, Sokołów Podlaski, Siemiatycze, Węgrów, Mordy, Skórzec, Kotuń i Serpelice. Z kolei w Warszawie przy ul. Brazylijskiej 10 od poniedziałku do piątku (w godz. 16.00-21.00) działa Punkt Informacyjno-Kontaktowy. Taki punkt funkcjonuje także w Lublinie, przy ul. Bazylianówka 85. Działają również telefony: 81-563-10-82 w poniedziałki i piątki od 17.00 do 19.00 oraz komórkowy 538-896-076 czynny codziennie w godz. 18.00-21.00. Funkcjonuje także kilka intergrup AA. Obszar jednej z nich, o nazwie „Podlasie”, obejmuje powiaty: bialski, radzyński, parczewski, łukowski oraz Łaskarzew. Do osób obsługujących infolinię AA na tym terenie anonimowi alkoholicy mogą zadzwonić pod nr tel. 511-661-350 lub wysłać wiadomość elektroniczną na adres e- mail: podlasie007@aa.org.pl.
30/2021 (1356) 2021-07-28
W budynku dawnej gorzelni w Różance powstanie stała wystawa dokumentująca dzieje miejscowości. Pomysłodawcą i organizatorem wystawy jest Andrzej Kaliszuk ze Stowarzyszenia Przyrodniczo- Sportowego „Eko-Różanka”, który wraz z Łukaszem i Tomaszem Pawlukami postanowił zaadaptować miejsce, z którym jest związany od pokoleń.

- W budynku dawnej gorzelni pracowali dwaj moi dziadkowie, a ja jako mały chłopak czasem do nich przychodziłem - mówi A. Kaliszuk. - Obiekt jest remontowany, odkąd funkcjonuje nasza organizacja, tzn. od 2001 r. Prace są bliskie ukończenia i myślę, że zimą będzie można zainstalować tu wystawę. Współpracujemy z doktorantem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Tomaszem Stańczukiem, który jest odpowiedzialny za zebranie materiałów i wykonanie wystawy - informuje z uwaga, że materiały, o które zwrócili się z apelem do lokalnej społeczności, już napływają. - Jest odzew również z zagranicy. Przy okazji gromadzenia pamiątek dowiedziałem się np., że w czasie wojny mieścił się tu ośrodek wczasowy dla Niemców - zachowały się zdjęcia, które są tego świadectwem. Nadal oczekujemy na fotografie i dokumenty związane z Różanką, które, jak sądzę, są w posiadaniu różnych osób, a które mogą wzbogacić nasze zbiory.
30/2021 (1356) 2021-07-28
W sierpniu - miesiącu, kiedy Kościół w sposób szczególny zachęca do abstynencji, warto ten dar ofiarować za osoby uzależnione od alkoholu.

Pandemia, czas izolacji i związana z tym obawa o własne zdrowie i życie, a także o zapewnienie bytu spowodowały, że ludzie częściej sięgali po środki poprawiające nastrój, np. alkohol czy narkotyki. - W ciągu ostatnich dwóch lat przybyło także samobójstw - mówi Waldemar Dolecki, lekarz psychiatra z Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Suchowoli. - Problem w okresie pandemii jest dostrzegalny, przyjmujemy alkoholików, osoby uzależnione od marihuany i amfetaminy, choć już nie od tych mocniejszych narkotyków w postaci heroiny - dodaje psychiatra. W szpitalnym oddziale terapii uzależnień od alkoholu całodobowo prowadzone są diagnostyka, leczenie i rehabilitacja osób uzależnionych od alkoholu, leków uspakajających i nasennych oraz substancji psychoaktywnych. Przed przyjęciem pacjenta obowiązuje co najmniej tygodniowa abstynencja lub odbyte leczenie detoksykacyjne.