I co? Obraziliście się Państwo na wypowiedź szefa FBI o polskich pomocnikach, którzy Żydów mordować pomagali w czasie okupacji niemieckiej?
Jak Barak Obama wspomniał o polskich obozach śmierci, to przynajmniej przeprosił za „zbytni skrót myślowy”. A teraz szef głównej policji USA nawet nie zamierza przepraszać, tylko mówi o swoich intencjach, które to ponoć złe być nie miały.
Jak Barak Obama wspomniał o polskich obozach śmierci, to przynajmniej przeprosił za „zbytni skrót myślowy”. A teraz szef głównej policji USA nawet nie zamierza przepraszać, tylko mówi o swoich intencjach, które to ponoć złe być nie miały.