Większość z absolwentów szkół ponadgimnazjalnych przynajmniej w zarysie winna odznaczać się znajomością greckiej mitologii. Sam pamiętam jeszcze z podstawówki nieśmiertelne dzieło Jana Parandowskiego „Mitologia”, dzięki któremu mogłem poznawać poetyckie wyobrażenia i pierwsze próby tłumaczenia świata przez starożytnych.
Komentarze
Jeden z moich wykładowców w czasie studiów zwykł mawiać, że nie z każdym należy wdawać się w polemikę, gdyż bywają czasami tacy, od których coś się może do ręki przylepić. Przyznaję mu słuszność i starałem się przyznawać przez całe życie. Dlatego nigdy nie podejmowałem się „naprawiania” tego, co inni mówią lub piszą o moich tekstach.
Sierpień jak żaden inny miesiąc w roku ma w Polsce posmak przeszłości, ale przeszłości szczególnej. O ile w pozostałych częściach roku wspominamy różnorakie rocznice, to jednak tak silnego powiązania pomiędzy przeszłością, teraźniejszością, a nawet przyszłością w nich nie odczuwamy, jak właśnie w sierpniu.
Zdawać by się mogło, że tak długo oczekiwana i przekładana z miesiąca na miesiąc prezentacja raportu komisji Millera odnośnie katastrofy smoleńskiej, będzie najważniejszym wydarzeniem w czasie wakacji. Niestety, jak dzisiaj większość z nas może się przekonać, tylko się zdawało.
Zdawać by się mogło, iż mowa, wynikająca z naszego człowieczeństwa i będąca jednym z zasadniczych elementów odróżniających nas od pozostałych stworzeń, jest istnym błogosławieństwem. A jednak niekiedy staje się przekleństwem, i to dzięki naszemu sposobowi jej używania.
Wybierający się właśnie na wakacyjne wojaże niestety muszą przyjąć wariant krycia się przed politykami, szczególnie partii rządzącej. Zakazując bowiem spotów wyborczych oraz billboardowych reklam (zresztą mających już ponad stuletnią tradycję w USA, właśnie wyborczą), postanowili oni postawić na kampanię w stylu face to face.
Choć pogoda początku lata była w tym roku różna, jednakże nie zatrzymuje to upływu czasu i to, co się ma zdarzyć, zdarzyć się musi. A tak to już jest ustawione w przyrodzie, że gdy zaczynają się letnie upały, pocić zaczynają się zwłaszcza studenci.
Wakacyjna kanikuła nie zachęca zbytnio do przebywania na łonie natury. Cokolwiek wietrzne i deszczowe początki lata dość sprawnie hamują nasze zapędy w stronę opalania się, grillowania i beztroskiej laby pod gruszą, a nawet nad morzem. Może więc w tym czasie znajdą Państwo choć chwilę czasu, by sięgnąć po słowo pisane.
Ciągle jeszcze brzmią w uszach niektórych, a jeśli brać pod uwagę dziennikarzy, to nawet więcej niż niektórych, słowa polskiego premiera, który w czasie „urodzinowego spotkania w gdańskiej hali był stwierdził, że jego rząd nie będzie bał się związkowców, ani klękał przed księdzem.
Kto z nas pamięta jeszcze polską komedię „Testosteron”, ten zapewne wspomni i tę scenę, gdy grany przez Tomasza Karolaka muzyk odkrywa prawdę o show biznesie, formułując tezę, iż dzisiaj nic nie wypłynie i nie stanie się modnym bez zgrabnie i sensacyjnie przeprowadzonego „eventu”.
- « Następne
- 1
- …
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- …
- 71
- Poprzednie »