Handel w Polsce jest bardzo źle zorganizowany i na tym tracą
rodzinne gospodarstwa, na których opiera się produkcja żywności w
naszym kraju - przekonuje Michał Kołodziejczak, lider AGROunii i
wyprowadza rolników na ulice. Z kolei minister rolnictwa ponawia
zaproszenie do okrągłego stołu na temat przyszłości polskiego
rolnictwa.
28 stycznia w kilkudziesięciu miejscach w kraju odbywały się blokady dróg zorganizowane przez rolników zrzeszonych w AGROunii. Wzięli w niej udział także rolnicy z powiatów łukowskiego, parczewskiego i radzyńskiego, którzy protestowali na skrzyżowaniu ulic Targowej i Brzostówieckiej z DK19 w Radzyniu Podlaskim. Rolnicy zrzeszeni w AGROunii domagają się zmiany organizacji handlu w Polsce oraz prowadzeniu polityki międzynarodowej tak, by uwzględniała interes polskich gospodarstw rodzinnych. Sprzeciwiają się też m.in.: bezczynnej i nieskutecznej walce z afrykańskim pomorem świń (ASF). Na dzień przed poniedziałkowym protestem na swoim profilu na facebooku AGROunia opublikowała manifest, który wyjaśnia powód zainicjowanych działań.
28 stycznia w kilkudziesięciu miejscach w kraju odbywały się blokady dróg zorganizowane przez rolników zrzeszonych w AGROunii. Wzięli w niej udział także rolnicy z powiatów łukowskiego, parczewskiego i radzyńskiego, którzy protestowali na skrzyżowaniu ulic Targowej i Brzostówieckiej z DK19 w Radzyniu Podlaskim. Rolnicy zrzeszeni w AGROunii domagają się zmiany organizacji handlu w Polsce oraz prowadzeniu polityki międzynarodowej tak, by uwzględniała interes polskich gospodarstw rodzinnych. Sprzeciwiają się też m.in.: bezczynnej i nieskutecznej walce z afrykańskim pomorem świń (ASF). Na dzień przed poniedziałkowym protestem na swoim profilu na facebooku AGROunia opublikowała manifest, który wyjaśnia powód zainicjowanych działań.