Diecezja
29/2018 (1201) 2018-07-18
Po kilkumiesięcznych przygotowaniach członkowie różnych wspólnot i ruchów z diecezji i innych części Polski wyruszyli z misją ewangelizacyjną do Okuninki k. Włodawy. Przez trzy dni - od 13 do 15 lipca - dawali świadectwa nawrócenia i spotkania z żywym Jezusem. Hasłem piątej edycji ewangelizacji były słowa: „Nadzieja nie umiera nigdy”.

Tym przekonaniem i wiarą organizatorzy chcieli podzielić się z osobami, które spotkają nad Jeziorem Białym. Do rozstawionego na plaży „miasteczka nadziei” chętnie przychodzili turyści i plażowicze odpoczywający w Okunince. Ewangelizatorzy zadbali, aby frekwencja była zadowalająca. - Dotąd nie zdarzyło się, aby było tak dużo zainteresowanych naszą posługą osób - twierdzi ks. Tomasz Bieliński, dyrektor SNE. - Ta edycja była rekordowa. Może stało się tak za sprawą deszczowej pogody - ludzie przychodzili do nas, chcieli rozmawiać i korzystać z sakramentu pokuty - dodaje.
29/2018 (1201) 2018-07-18
Małgorzata Dejneka, była tancerka Zespołu Tańca Ludowego „Polesie”, jest właścicielką niezwykłego zbioru: lalek w strojach ludowych. - Często przyglądam się im i zachwycam - wyznaje.

- Zaczęłam je zbierać kilka lat temu, a zakończyłam w ubiegłym roku - mówi M. Dejneka, dodając, iż tej kolekcji pewnie by nie było, gdyby nie pewne zdarzenie. Gdy jednak z lalek spadła z półki, rozbijając się, kilkuletnia wówczas córka pani Małgorzaty zaczęła rozpaczać. - Nie mogłam jej uspokoić. Powtarzała wciąż: „nasza kolekcja przepadła”, choć wtedy nie myślałyśmy poważnie o zbieraniu lalek. Obiecałam jej, że kupię nową figurkę. I tak to się zaczęło - wspomina. Większość z lalek pani Małgorzata nabyła od producenta współpracującego z Państwowym Zespołem Ludowym Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. Tadeusza Sygietyńskiego.
29/2018 (1201) 2018-07-18
W niedzielę 15 lipca odbył się „Dzień Pszczelarza” poświęcony pamięci ks. Jana Dolinowskiego. Duszpasterz, pszczelarz, wykładowca, konstruktor i publicysta - tak przedstawiają kapłana, z którego są dumni, Hańszczanie. Przypominając jego zasługi, gromadzą się każdego roku, aby rozmawiać o problemach współczesnego pszczelarstwa.

Niedzielne spotkanie pszczelarzy rozpoczęła poranna konferencja na temat innowacyjnych rozwiązań dla pasiek średnich i większych. W sali Gminnego Ośrodka Kultury licznie zgromadzonych przywitał wójt gminy Hańsk Marek Kopieniak i prezes Stowarzyszenia Pszczelarzy Lubelskich Zbigniew Jankiewicz. Głos zabrał także gość z Ukrainy - Mykola Hrybok, profesor Politechniki Lwowskiej i prezydent lwowskiego Koła „Rój”. Naukowiec i pszczelarz zarysował obraz pszczelarstwa na Ukrainie, podkreślając, że jest ono tradycją w jego kraju. - Zarówno Polacy, jak i Ukraińcy powinni spoglądać w przyszłość i dbać o przyszłe pokolenia, troszcząc się o środowisko naturalne - mówił M. Hrybok.
28/2018 (1200) 2018-07-11
Osoby, które zawierzyły Maryi, mówią o łaskach spływających na nich za Jej przyczyną. Nosząc Jej szatę - szkaplerz, mają świadomość, że może ogarnąć Ona całe życie człowieka.

Bogumiła Fedoruk z Białej Podlaskiej, w której rodzinie od zawsze żywy był kult Matki Bożej, daje świadectwo przylgnięcia do najlepszej z Matek. Od czasów dzieciństwa, jak opowiada, udział w nabożeństwach maryjnych, np. majowych, był niejako obowiązkiem, wypełnianym bez zbędnej niechęci. Pamięta też dekorowanie kapliczki uzbieranymi wcześniej na łące kwiatami. Matkę kojarzyła z Maryją. - Moi rodzice do tej pory są dla mnie wzorem miłości do Matki Bożej - wyznaje pani Bogumiła. - Dzięki ich modlitwie zostałam uzdrowiona. Kiedy byłam dzieckiem, wraz z rodzicami odmawialiśmy, szczególnie wieczorem, modlitwę szkaplerzną.
28/2018 (1200) 2018-07-11
„Wejdę w labirynt serc przygnębionych, szpilkami sosny ukłutych. Rozniosę radość w każdą fałdę smutku czerwonymi kalinami, koralami jarzębin i głogu” - napisała w jednym ze swoich wierszy Czesława Teresa Demczuk, rodowita włodawianka, której utwory rozbrzmiewają podczas wielu lokalnych uroczystości.

- Mój ojciec mówił, że kiedyś będę pisać. Jego pragnienie ziściło się dopiero po wielu latach - opowiada C. Demczuk. - Tata był autorem tekstów poetyckich, lecz żaden z nich nie zachował się, nawet w pamięci. Pisał o tym, co kochał: o lasach, łąkach i koniach. Podczas pracy w gospodarstwie rolnym obserwowałam, jak rozmawiał z ptakami. Celebrował przyrodę - dodaje. Córka odziedziczyła w genach pasję tworzenia. Jak sama mówi, pisze o tym, co piękne. „Reminiscencje” i „Wiązanka miłości mojemu miastu” - to dwa teksty C. Demczuk, które pokazują jej więź z miastem rodzinnym. - W tych włodawskich balladach, jak je nazywam, zawarłam dawne historie. To, co było dla mnie, wówczas małego dziecka, ciekawe - tłumaczy.
27/2018 (1199) 2018-07-04
Natalia Wilk, Katarzyna Góras, Zagi i Bajm to gwiazdy, które przyjechały do miasta nad Bugiem, by świętować razem z mieszkańcami. Tradycyjnie organizatorami Dni Włodawy były władze miasta oraz Włodawski Dom Kultury.

Sobota upłynęła pod znakiem muzyki i zabawy. Wręczono też nagrody tym, którzy na co dzień pomagają innym. Rozstrzygnięto również plebiscyt na najlepszych sportowców 2017 r. Krystyna Kończal wraz z grupą koordynatorek wolontariatu odebrała podziękowania i upominki od włodarza miasta. Następnie na scenie zaprezentowali się uczniowie zajęć wokalnych prowadzonych w WDK przez Marcina Obuchowskiego i grupa śpiewacza Zespołu Tańca Ludowego „Polesie”. Wystąpili seniorzy zespół Złota Jesień, „Kresowianki” i „Jarzębina” z Zabłocia.
27/2018 (1199) 2018-07-04
Przyjęło się, że pszczoły produkują przede wszystkim miód. Zawdzięczamy im także cenne dla zdrowia: pierzgę, pyłek, propolis czy wosk. Dobrodziejstwa, jakie człowiek ma od tych pracowitych owadów, poznaje kapłan posługujący we włodawskiej parafii Najświętszego Serca Jezusowego ks. Krzysztof Zawadzki.

- Najczęściej wykorzystuję miód, ale zebrałem już pierwszą pierzgę i wosk - opowiada kapłan, a od trzech lat także pszczelarz. Pasieka ks. Krzysztofa, składająca się z ośmiu uli, znajduje się w bliskim sąsiedztwie miasta - na terenach czystych, sprzyjających owadom, a jednocześnie rozwojowi pasji. Pierwszy miód to efekt pszczelej pracy na polach rzepaku. Potem wytwarzany jest miód wielokwiatowy. Sporo jest też drzew lipowych, natomiast bardzo niewiele gryki.
26/2018 (1198) 2018-06-27
W znanym z wielokulturowości miasteczku nad Bugiem tworzy spora grupa malarzy i rzeźbiarzy. Wśród nich jest Sylwester Sowa, autor wielu sakralnych figur, m.in. Jana Pawła II. „Pomóż mi, abym stworzył cię takiego, jakim jesteś” - prosił, rzeźbiąc papieża Polaka. - I pomógł - nie ma wątpliwości artysta.

S. Sowa, którego można spotkać w Stowarzyszeniu Twórców Kultury Nadbużańskiej, od lat wykonuje rzeźby, przedstawiające postaci z regionu, okoliczne zwierzęta i wizerunki świętych. Jego pierwsza praca było przedstawienie na niewielkim kawałku drewna dębowego postaci kobiecej. - Ta płaskorzeźba stanowi dużą wartość - opowiada twórca. - Powstała w 1978 r. Mieszkałem wówczas w Jarosławiu i nawet nie sądziłem, że zostanę rzeźbiarzem. Byłem uczniem szkoły zawodowej i zastanawiałem się nad swoją życiową drogą - dodaje.
26/2018 (1198) 2018-06-27
Ruszył kolejny nabór wniosków w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020. Rolnicy mogą ubiegać się o dotacje na inwestycje w modernizację gospodarstw rolnych.

Polscy rolnicy coraz częściej stawiają na automatyzację i nowoczesny sprzęt. Dofinansowania unijne to duża pomoc finansowa dla tych, którzy chcą utrzymać i rozwijać swoje gospodarstwa. Do 27 lipca można ubiegać się o pomoc na inwestycje w modernizację gospodarstw rolnych. Pomoc rolnicy mogą przeznaczyć na przedsięwzięcia związane z produkcją prosiąt, mleka krowiego oraz bydła mięsnego. Przy przydzielaniu dopłat brana pod uwagę będzie wielkość ekonomiczna gospodarstwa. I tak, w przypadku inwestycji w produkcję prosiąt musi być ona nie mniejsza niż 10 tys. euro i nie większa niż 250 tys. euro.
24/2018 (1196) 2018-06-14
Miasto przystąpiło do partnerskiego projektu realizowanego wspólnie z gminą Drohiczyn pn. „Łączy nas Bug - utworzenie dwóch transgranicznych szlaków kajakowych”.