W środę, 17 lutego, w katedrze odbył się pogrzeb ks. Adolfa
Maciąga. Zmarłego pożegnali: rodzina, kapłani i siostry zakonne. Mszy
św. przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda, który w homilii
podkreślał, że ks. A. Maciąg swoim życiem dawał świadectwo wiary.
- W dniu pogrzebu dziękujemy Bogu za kapłańską posługę ks. Adolfa. Za wszelki dobro, jakie czynił ze względu na Chrystusa, który go powołał. Za dobro, jakie czynił dla tych, do których był posłany. Dziękujemy za jego posługę w parafiach na Białorusi i Ukrainie, za długoletnią pracę i troskę o chorych w garwolińskim szpitalu, gdzie posługiwał jako kapelan - mówił pasterz Kościoła siedleckiego.
- W dniu pogrzebu dziękujemy Bogu za kapłańską posługę ks. Adolfa. Za wszelki dobro, jakie czynił ze względu na Chrystusa, który go powołał. Za dobro, jakie czynił dla tych, do których był posłany. Dziękujemy za jego posługę w parafiach na Białorusi i Ukrainie, za długoletnią pracę i troskę o chorych w garwolińskim szpitalu, gdzie posługiwał jako kapelan - mówił pasterz Kościoła siedleckiego.