Budynek po byłej pralni, która kiedyś wykorzystywana była przez
żołnierzy stacjonującego w mieście 1 Pułku Strzelców Konnych, od
kilkunastu lat spędza sen z powiek władzom Garwolina.
Obiekt niszczeje, a chętnego na jego zakup i odnowienie nie było. Blisko dwa lata temu sąd rejonowy zaproponował przejęcie budynku w zamian za inną działkę Skarbu Państwa na terenie miasta. Radni miejscy zaakceptowali rekomendowaną przez burmistrz propozycję sądu, ale przy okazji powróciła inicjatywa zorganizowania w obiekcie... muzeum. - Na chwilę obecną nie potrafię odpowiedzieć, co będzie: czy muzeum, czy archiwum sądu - mówi Albert Baran, zastępca burmistrza Garwolina. - Sprawa przekazania i zagospodarowania budynku po byłej pralni na terenie osiedla mieszkaniowego Koszary toczy się od 2007 r. Pasjonaci historii zwrócili się wówczas do władz miasta o przekazanie tego budynku na cele utworzenia muzeum lub izby pamięci. Nie doszło jednak do przekazania lokalu stowarzyszeniom. Po przedyskutowaniu przez komisje i radę miasta tematu zagospodarowania tego terenu z budynkiem w 2016 r. podjęto uchwałę o przeznaczeniu działki wraz z obiektem na sprzedaż - wyjaśnia A. Baran.
Obiekt niszczeje, a chętnego na jego zakup i odnowienie nie było. Blisko dwa lata temu sąd rejonowy zaproponował przejęcie budynku w zamian za inną działkę Skarbu Państwa na terenie miasta. Radni miejscy zaakceptowali rekomendowaną przez burmistrz propozycję sądu, ale przy okazji powróciła inicjatywa zorganizowania w obiekcie... muzeum. - Na chwilę obecną nie potrafię odpowiedzieć, co będzie: czy muzeum, czy archiwum sądu - mówi Albert Baran, zastępca burmistrza Garwolina. - Sprawa przekazania i zagospodarowania budynku po byłej pralni na terenie osiedla mieszkaniowego Koszary toczy się od 2007 r. Pasjonaci historii zwrócili się wówczas do władz miasta o przekazanie tego budynku na cele utworzenia muzeum lub izby pamięci. Nie doszło jednak do przekazania lokalu stowarzyszeniom. Po przedyskutowaniu przez komisje i radę miasta tematu zagospodarowania tego terenu z budynkiem w 2016 r. podjęto uchwałę o przeznaczeniu działki wraz z obiektem na sprzedaż - wyjaśnia A. Baran.