27 stycznia 1874 r. w Pratulinie dokonano przeglądu zatrzymanych. Oddzielono zdrowych od poszkodowanych. Ciężko rannych, którzy nie rokowali nadziei na przeżycie, wydano rodzinie.
Słyszałam od swego teścia Aleksego Łukaszuka, że ojciec jego Konstanty brał udział w obronie kościoła w Pratulinie. Został ciężko ranny w brzuch. Przywieźli go, leżał na radnie, prześcieradle z grubego płótna. Żył krótko, był przytomny. Powiedział w języku prostym swą prośbę i nakaz: «Dzieci nie chodźcie do kościoła ruskiego, tylko pańskiego!.
Słyszałam od swego teścia Aleksego Łukaszuka, że ojciec jego Konstanty brał udział w obronie kościoła w Pratulinie. Został ciężko ranny w brzuch. Przywieźli go, leżał na radnie, prześcieradle z grubego płótna. Żył krótko, był przytomny. Powiedział w języku prostym swą prośbę i nakaz: «Dzieci nie chodźcie do kościoła ruskiego, tylko pańskiego!.