Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida (Łk 1,30-32).
Maryja była wierną córką Izraela i tak jak wszyscy Jej rodacy oczekiwała na Mesjasza. Będąc wychowana w świątyni, na pewno znała proroctwa zapisane w Księdze Izajasza. Wiedziała, że Mesjasz narodzi się z młodej dziewczyny. Nie spodziewała się tylko jednego: że to Ona będzie Jego matką i że obietnice zawarte w Starym Testamencie będą spełniały się w Jej życiu. Przedziwny był Jej dialog z aniołem. Maryja nie odrzuciła tego, co od niego usłyszała. Przyjęła wszystko, co wypowiedział posłaniec z nieba.
Maryja była wierną córką Izraela i tak jak wszyscy Jej rodacy oczekiwała na Mesjasza. Będąc wychowana w świątyni, na pewno znała proroctwa zapisane w Księdze Izajasza. Wiedziała, że Mesjasz narodzi się z młodej dziewczyny. Nie spodziewała się tylko jednego: że to Ona będzie Jego matką i że obietnice zawarte w Starym Testamencie będą spełniały się w Jej życiu. Przedziwny był Jej dialog z aniołem. Maryja nie odrzuciła tego, co od niego usłyszała. Przyjęła wszystko, co wypowiedział posłaniec z nieba.