Kościół
17/2010 (774) 2010-04-28
Istotną cechą polskiej religijności jest pobożność maryjna. Kult i obecność Matki Bożej w naszym przeżywaniu chrześcijaństwa wywarła wyjątkowy wpływ nie tylko na sferę indywidualnej bogobojności.
17/2010 (774) 2010-04-28
4 maja Kościół wspomina św. Floriana, męczennika. Kult tego rzymskiego legionisty jest żywy zwłaszcza w Polsce. O jego wstawiennictwo proszą ci, którym zagraża pożar, powódź bądź wojna.
16/2010 (773) 2010-04-21
Po kilkutygodniowym oddechu handlowcy niecierpliwie liczą dni, jakie pozostały do kolejnej komercyjnej kampanii. Wszak trzeba poprawić nadszarpnięty kryzysem budżet, szykując następne „hity” i superpromocje. Tym razem na cel zostaną wzięci pierwszokomuniści!
16/2010 (773) 2010-04-21
Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie, jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana, jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana” /Rz14, 7n/
14/2010 (771) 2010-04-07
To, co się działo w marcu i kwietniu 2005 r., zaskoczyło wszystkich. Śmierć, choroba nigdy nie były medialne. Gościły tam zasadniczo tylko w dwóch sytuacjach: gdy służyły komercji, ewentualnie stawały się przedmiotem gry politycznej.
14/2010 (771) 2010-04-07
Początki kultu Miłosierdzia Bożego były trudne. Największy wkład w jego rozwój mieli s. Faustyna i Jan Paweł II.
13/2010 (770) 2010-03-31
Niewiara Tomasza pomogła mi bardziej uwierzyć niż wiara pozostałych uczniów – napisał papież Grzegorz Wielki w homilii do fragmentu ewangelii, opisującej spotkanie Jezusa z apostołami po zmartwychwstaniu (J 20, 24-29). Dlaczego?
13/2010 (770) 2010-03-31
Wielki Tydzień, a zwłaszcza Triduum Paschalne, to czas, kiedy w sposób szczególny nasze myśli karmione opisami czytań ewangelicznych wędrują ku Jerozolimie, miastu, które dwa tysiące lat temu było niemym świadkiem zbawczych wydarzeń.
12/2010 (768) 2010-03-24
Śmierć to „obudzenie z czasu i przestrzeni” napisała Anna Kamieńska w swoim dzienniku. To wejście w nowy, nieznany wymiar życia. To droga do Domu Ojca. Krzyżowa droga dobiegła końca. Nie dokonał się cud. Nie zagrały trąby anielskie i nie ruszyły z odsieczą niebieskie wojska. Skazaniec skonał w straszliwych mękach…
12/2010 (768) 2010-03-24
„Najstarsi rzymianie nie widzieli czegoś podobnego” - mówił po uroczystościach Niedzieli Palmowej w 1984 r. 91-letni kardynał Carlo Confalonieri. Sędziwy książę Kościoła miał na myśli reakcję młodzieży, która przybyła na wezwanie Jana Pawła II.