Na tym smutnym często i wrogim świecie tylko wtedy można nieść innym radość, kiedy ma się w sobie „ogień Ewangelii i radość Pana”. Przypomniał o tym Benedykt XVI w niedzielę, 27 kwietnia, podczas Mszy św. w czasie której udzielił święceń kapłańskich 29 diakonom rzymskich seminariów duchownych.

Słowa: „Chrystus naszą Nadzieją!” były mottem pielgrzymki Benedykta XVI do USA w dniach 15 - 20 kwietnia br. Towarzyszyły jej wezwanie Amerykanów do odnowy wiary i odważnego świadectwa oraz apel o sprawiedliwy i zrównoważony rozwój i poszanowanie praw każdej osoby ludzkiej, wygłoszony w siedzibie ONZ.

- Nie wódź nas na pokuszenie - końcowy fragment Modlitwy Pańskiej emeryt powtarza z sugestią, że to nie Stwórca, a szatan wystawia człowieka na próbę. Nauczycielka wezwanie odnosi do ludzkiej pazerności. - Trzeba prosić. A Bóg najlepiej wie, na ile pozwolić... - stwierdza tajemniczo.

Jeśli kiedykolwiek będę Świętą – na pewno będę Świętą od „ciemności”. Będę ciągle nieobecna w Niebie - aby zapalić światło tym, którzy są w ciemności na ziemi. To słowa z jednego z bardzo osobistych wyznań bł. Matki Teresy z Kalkuty. Dopiero dziś okazuje się, jak wielkie cierpienie i wielką ciemność w sobie niosła.

Wspólna modlitwa, rozważanie Słowa Bożego, występy zespołów muzycznych – to wszystko złożyło się na ośmiodniowe ekumeniczne spotkanie ewangelizacyjne ProChrist 2008, które odbyło się w dniach 6-13 kwietnia w Katowicach.

Nazywany „pancernym kardynałem”, żandarmem kościelnym, twardym obrońcą wiary, „hamulcowym Soboru Watykańskiego II”. Jako jedyny z grona kardynalskiego posiadał na całym świecie swoje fankluby. Benedykt XVI 16 kwietnia 2008 kończy 82 lata, zaś 19 kwietnia minie 3 lata od jego wyboru na Stolicę Piotrową.

Większości uczestników przeprowadzonej przez nas sondy ulicznej wyjaśnienie fragmentu: „odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” poszło szybko. - Chodzi o przebaczanie - odpowiedzieli zgodnie.

Wiadomość, że Ojciec święty nie żyje, wywołała w nas poruszenie i poczucie straty. Następnego dnia przypadała Niedziela Miłosierdzia Bożego. Liczniej niż zwykle zaludniły się kościoły.

Ksiądz Józef Miszczuk nie unika patosu tłumacząc, że Polska to nasz wspólny dom. Taki tytuł nosi też zbiór rozważań, wygłoszonych wcześniej przez autora w Katolickim Radiu Podlasie. Część z nich publikowana była na łamach „Podlaskiego Echa Katolickiego”.

- Żywy, czyli pod postacią chleba - prośbę z „Modlitwy Pańskiej” wyjaśnia Eugenia. Ktoś inny sugeruje, że prawdy o obecnym pośród nas Chrystusie nie można zostawiać dla siebie. - A trzeba żyć tak, aby Jezus przez nas nie cierpiał. Bo my dziś rozumiemy więcej niż tamci, gdy On jeszcze nauczał.