Koniec grudnia skłania do refleksji nad upływającym czasem. Ludzie biegną pamięcią wstecz i zastanawiają się, jaki był ten miniony rok. Co przyniósł dobrego, co smutnego oraz jak bardzo w tym czasie zmieniło się nasze życie.
Tak bardzo pragniemy go przeżyć, doznać czegoś nadzwyczajnego, niepowszedniego, czegoś, co odmieni nasze życie… No właśnie, odmieni według naszych potrzeb i marzeń. Wszystko inne gotowi jesteśmy uznać za łut szczęścia albo co prędzej za dopust Boży, karę, nieszczęście.
Nieuchronnie kurczący się kalendarz przypomina nieznośnie, że coś się w naszym życiu zaczyna, aby potem dobiec do końca. Zmienność cyfr nie dotyczy tylko rachunków bankowych czy numerów telefonicznych, ale sięga w głąb naszego naznaczonego przemijalnością jestestwa.
Z parafii trzebieszowskiej koła Łukowa wywodził się zdolny uczeń Felicjan Konstanty Szaniawski, herbu Junosza, który dostał się na studia w Akademii Krakowskiej. Ponieważ pochodził z niezamożnej szlachty ze wsi Szaniawy, musiał korzystać w Krakowie ze wsparcia klasztornego.
17 grudnia w Muzeum Regionalnym odbyła się promocja „Trzeciego notesu prasowego”. Jest to zbiór 22 wywiadów publikowanych zarówno na łamach „Echa Katolickiego”, jak i tych, które czytelnicy przeczytają wyłącznie w książce.
Uroczystości związane z tegorocznymi obchodami 85-lecia działalności Klubu Sportowego Włodawianka, jednego z najstarszych na Lubelszczyźnie, zgromadziły byłych i obecnych zawodników, trenerów, działaczy, władze miasta, gminy oraz powiatu, jak również kibiców i sympatyków.
Przed około dwoma laty zakwitła realna idea budowy Regionalnego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Rehabilitacji i Turystyki na siedleckich błoniach. W pierwszej kolejności planowano wzniesienie kompletnego stadionu na 8 tys. widzów wraz z czterema boiskami treningowymi i hotelem, a następnie hali widowiskowo-sportowej na 3 tys. widzów oraz aquaparku.
Państwo Linkiewiczowie z miejscowości Horodyszcze sprowadzili do swojego obejścia całą masę niespotykanych u nas przedstawicieli fauny. Niektóre ze zwierząt przyjechały aż zza oceanu.
Problem zatapiania wodami burzowymi niżej położonych terenów miasta został rozwiązany. 17 grudnia oddano do użytku kanał „ulga”. Jest to zarazem najdroższa inwestycja zrealizowana w tym roku w Siedlcach.