Kościół
12/2022 (1389) 2022-03-23
Zbiórki finansowe i rzeczowe, organizowanie transportów z darami na Ukrainę, zapewnianie miejsc pobytu dla uchodźców i otaczanie ich opieką - tak wygląda pomoc Kościoła ofiarom konfliktu za naszą wschodnią granicą.

Coraz więcej uchodźców wojennych z Ukrainy znajduje dach nad głową także w naszej diecezji. Wielu zostało przyjętych na plebaniach oraz w budynkach parafialnych. W parafii św. Jana Pawła II w Siedlcach gości rodzina spod Kijowa. - Trafiły do nas dwie kobiety - siostry, dorosła córka jednej z nich i dwie jej córeczki w wieku półtora roku i pięć lat. Mąż tej młodej matki pozostał na miejscu. Walczy za ojczyznę, służy na tyłach frontu, zaopatrując wojsko ukraińskie - mówi ks. Jarosław Oponowicz, proboszcz parafii. - Na początku kobiety były bardzo przestraszone.
11/2022 (1388) 2022-03-16
Dołączenie do nas jest gwarancją zyskania nowych przyjaciół. Na byciu w stowarzyszeniu można tylko zyskać - podkreśla Alina Woźna, prezes siedleckiego oddziału KSN.

Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Diecezji Siedleckiej jest organizacją pozarządową. Zarząd i członkowie działają społecznie, a wszelkie podejmowane przez nich inicjatywy mają jeden zasadniczy cel: pomoc osobom niepełnosprawnym. - Stowarzyszenie powstało, aby zintegrować środowisko, ale przede wszystkim, by wyciągnąć tych ludzi z domów - wyjaśnia A. Woźna. Nowo mianowana prezes problemy, z jakimi borykają się osoby niepełnosprawne, zna - można rzec - od podszewki. Była bowiem w gronie założycieli siedleckiego oddziału KSN. W grudniu minie 25 lat od jego powstania. - Będziemy obchodzić jubileusz! - potwierdza.
11/2022 (1388) 2022-03-16
Rozmowa z ks. kan. dr. Pawłem Wiatrakiem, współautorem diecezjalnej nowenny przed beatyfikacją służebnicy Bożej Pauliny Jaricot.

Co jest treścią tej niecodziennej nowenny?

Przez dziewięć niedziel będziemy poznawać rysy duchowości Pauliny Marii Jaricot. Lubię cytować wypowiedź jednego z teologów duchowości, który mówił, że duchowość jest jak linie papilarne. Każdy z nas ma swoją i niepowtarzalną, ale jednak duchowość katolicka jest jedna i zasadniczo różni się od duchowości np. Dalekiego Wschodu czy islamu. W naszej nowennie będziemy ukazywać rysy duchowości charakterystyczne dla każdego katolika.
10/2022 (1387) 2022-03-10
Panie, gdzie jesteś, gdy wybuchają bomby, ostrzeliwane są osiedla, szpitale, szkoły? - pytają ludzie. Czy jesteś w tysięcznych rzeszach matek z dziećmi uciekających z obszarów objętych wojną? W odgłosie przeraźliwych syren alarmów bombowych, strachu starców i dzieci, determinacji obrońców ojczyzny?

Pytanie powraca od czasu rzymskich prześladowań młodego Kościoła, zatacza koła w historii, zatrzymując się dłużej nad Auschwitz i wszystkim tym, co owo miejsce pogardy i śmierci symbolizuje. Dziś, niczym deja vu, powraca ze zdwojoną siłą w kontekście konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Wraz z medialnymi przekazami malują się przed naszymi oczami biblijne sceny, w których Jezus także mierzył się z ludzką bezradnością. Choćby wskrzeszenie Łazarza (por. J 11,1-44). Można by rzec: oto piękne idee zderzyły się z życiem, dotykając bezpośrednio Tego, który je głosił. Zawsze wtedy słowa same zdają się układać w zdania: „Co nam teraz powiesz? Jak Twoje obietnice mają się do rzeczywistości? Pokaż, ile są warte!”.
10/2022 (1387) 2022-03-10
Jak można nam pomóc? Naprawdę nie wiem, bo jesteśmy otoczeni. Potrzebujemy czystego nieba nad głową… Ważna jest też wasza modlitwa, która ogrzewa nasze serca - mówi ukraiński ks. Mikołaj Bieliczew, marianin posługujący w parafii Świętej Rodziny w Charkowie.

Wojska ukraińskie już trzeci tydzień wytrzymują rosyjskie ataki. Od początku wojny Charków, leżący 45 km od granicy z Rosją, znajduje się pod ciężkim ostrzałem artyleryjskim i rakietowym, zwłaszcza w nocy. Metropolia jest praktycznie otoczona. Mimo że pojawiły się grupy dywersyjne, miasto wciąż jest pod kontrolą ukraińskiej armii. Charków to drugie co do wielkości miasto na Ukrainie. Liczy 1,5 mln mieszkańców. Przed wojną tętniło życiem, głównie z powodu studentów z całego świata - w mieście znajduje się kilkanaście uniwersytetów. Charków ma ogromne znaczenie gospodarcze, ale także symboliczne dla Ukrainy. W latach 1918-1934 był stolicą Ukraińskiej Republiki Radzieckiej.
9/2022 (1386) 2022-03-02
Ostatnie słowa umierającego od zawsze stanowiły w naszej kulturze rodzaj świętego przesłania, które bezwzględnie należało uszanować.

Odchodzący z tego świata rodzice wzywali swoje dzieci do zgody, zobowiązywali do zmiany postępowania, dawali ostatnie życiowe wskazówki. W godzinę śmierci nawet najbardziej obojętne serca miękły i wyznawały miłość swym najbliższym. Zachowane w Ewangelii siedem ostatnich zdań -„słów” Jezusa wypowiedzianych w godzinę krzyżowej śmierci stanowią Boży testament zostawiony Kościołowi i ludzkości. Nic więc dziwnego, że siedem słów z krzyża przez wieki stanowiło nie tylko przedmiot teologicznych rozważań czy pasyjnych kazań, ale stało się też inspiracją wielkich dzieł muzycznych i literackich.
9/2022 (1386) 2022-03-02
To nie jest magiczna praktyka gwarantująca zbawienie ani ekstrabilet do nieba dla wybranych. U jej podstaw leży miłość do Matki Bożej, a nie uzyskanie korzyści. One są tutaj efektem ubocznym.

Jak mamy czcić Maryję? To pytanie zadawała sobie m.in. św. Mechtylda, średniowieczna mistyczka. Kiedyś, podczas modlitwy, zapytała: „Gdybym mogła Cię pozdrowić, o Królowo Niebios, najsłodszym pozdrowieniem, jakie serce ludzkie kiedykolwiek wynalazło, uczyniłabym to z największą chęcią”. Chwilę później objawiła się jej Najświętsza Panna. Na piersiach miała wypisane złotymi literami Pozdrowienie Anielskie. Powiedziała Mechtyldzie: „Nie masz milszego dla mnie pozdrowienia nad te słowa, wypowiedziane z głębokim uszanowaniem. Pozdrawiając mnie słowem «Zdrowaś», Ojciec Niebieski potwierdził, że Jego Wszechpotęga wyjęła mnie z wszelkiego przekleństwa grzechu.
8/2022 (1385) 2022-02-23
Już jakiś czas temu ludzie zaczęli gromadzić zapasy makaronu, konserw i znów powiało lękiem oraz beznadzieją. Nikt z nas nie wie, co przyniesie jutro. Modlimy się jednak i ufamy, iż nie dojdzie do rozlewu krwi, że nad wszystkim czuwa Pan Bóg. Przecież nic nie dzieje się bez Jego woli - mówi posługująca na Ukrainie s. Hieronima Dorota Kondracka, albertynka pochodząca z diecezji siedleckiej.

Kiedy media zaczęły alarmować o zagrożeniu rosyjskim atakiem na Ukrainę, była akurat w Polsce. Przyjechała na kilka dni w sprawach osobistych i służbowych. Jednak gdy tylko usłyszała, że wojna może wybuchnąć w każdej chwili, natychmiast kupiła powrotny bilet do Lwowa. - Tu mnie posłał Pan Jezus. Tu jest moje miejsce, a także współsiostry będące Ukrainkami. Nie mogę ich opuścić w takiej chwili - podkreśla s. Hieronima, która tamtejsze realia zna jak mało kto, ponieważ przez 14 lat pracowała na Ukrainie jako katechetka, była też przełożoną domu.
8/2022 (1385) 2022-02-23
Czy Maryja pięć wieków temu zostawiła wiadomość czytelną dopiero w XXI w.? 4 marca premierę będzie miał pierwszy kinowy film o objawieniach w Guadalupe.

Prawie 500 lat temu Maryja zrobiła coś, co czyni tamte wydarzenia jednym z największych cudów w historii świata: zostawiła materialne dowody swoich odwiedzin. Niektóre z nich udało się odkryć naukowcom dopiero niedawno, zaś ich charakter sprawia, że w zderzeniu z nimi kruszeje nawet najbardziej zatwardziała niewiara. Tematem objawień w Guadalupe zainteresowali się filmowcy i uznali, że to nie tylko doskonały temat, ale także okazja do przypomnienia światu przesłania Maryi. Fabuła „Cudu Guadalupe” opiera się na historii Johna Martineza - młodego i ambitnego reportera z Los Angeles.
7/2022 (1384) 2022-02-16
Pamiętajmy, że nadrzędną ideą ustanawiania nadzwyczajnych szafarzy jest umożliwienie bądź ułatwienie przyjęcia Komunii św., w tym chorym, którzy szczególnie łączą się z cierpieniem Chrystusa - mówi diecezjalny referent ds. liturgicznych ks. dr Łukasz Celiński.

Nadzwyczajni szafarze nie zastępują księży, ale pomagają, kiedy brakuje szafarzy zwyczajnych. Dostępność Komunii św. - trzeba to podkreślić - jest celem nadrzędnym. To, kto nam podaje ten Chleb do spożycia, jest sprawą drugoplanową: przyjmujemy Ciało Chrystusa, nie ręce szafarza. Analogicznie jest ze słowem Bożym - to ono ma moc nas zbawiać, a nie ten, który je czyta. Bóg przychodzi za pośrednictwem lektora, a tutaj - za pośrednictwem rąk szafarza.