Od 25 października w Muzeum Południowego Podlasia w Białej
Podlaskiej można oglądać wystawę myśliwską. Ekspozycja powstała z
okazji 100-lecia Bialskiego Towarzystwa Łowieckiego „Ponowa”.
Prezentację umieszczono w oficynie zachodniej. Jest złożona z wielu różnorodnych eksponatów. - Pokazujemy trofea myśliwskie, dokumenty i zdjęcia archiwalne „Ponowy”, gobeliny Janusza Towpika, obrazy Macieja Falkiewicza, miniatury Marii i Marka Leszczyńskich z Radzynia Podlaskiego oraz rzemiosło artystyczne. Wszystko o tematyce łowieckiej. Na ekspozycji można też zobaczyć strój myśliwego i jego ekwipunek - wyliczała Violetta Jarząbkowska, dyrektor MPP w Białej Podlaskiej, zaznaczając, że to nie pierwsza taka wystawa w bialskim muzeum. - Dziesięć lat temu, gdy koło „Ponowa” świętowało 90-lecie istnienia, również wspólnie stworzyliśmy podobną ekspozycję. Prezentowaliśmy ją w budynku głównym muzeum. Do dyspozycji mieliśmy zdecydowanie większą powierzchnię wystawienniczą niż obecnie. Trofeów też było wtedy więcej. Dzisiejsza wystawa ulokowana jest w czterech salach. Tym razem najbardziej zależało nam na historii i otoczce, związanej z łowiectwem - podkreśliła dyrektor.
Prezentację umieszczono w oficynie zachodniej. Jest złożona z wielu różnorodnych eksponatów. - Pokazujemy trofea myśliwskie, dokumenty i zdjęcia archiwalne „Ponowy”, gobeliny Janusza Towpika, obrazy Macieja Falkiewicza, miniatury Marii i Marka Leszczyńskich z Radzynia Podlaskiego oraz rzemiosło artystyczne. Wszystko o tematyce łowieckiej. Na ekspozycji można też zobaczyć strój myśliwego i jego ekwipunek - wyliczała Violetta Jarząbkowska, dyrektor MPP w Białej Podlaskiej, zaznaczając, że to nie pierwsza taka wystawa w bialskim muzeum. - Dziesięć lat temu, gdy koło „Ponowa” świętowało 90-lecie istnienia, również wspólnie stworzyliśmy podobną ekspozycję. Prezentowaliśmy ją w budynku głównym muzeum. Do dyspozycji mieliśmy zdecydowanie większą powierzchnię wystawienniczą niż obecnie. Trofeów też było wtedy więcej. Dzisiejsza wystawa ulokowana jest w czterech salach. Tym razem najbardziej zależało nam na historii i otoczce, związanej z łowiectwem - podkreśliła dyrektor.