Kultura
3/2025 (1532) 2025-01-15
10 stycznia w Galerii Podlaskiej w Białej Podlaskiej otwarto dwie wystawy, na których można oglądać prace Zofii i Marka Leszczyńskich.

W prezentowanych obrazach widać głęboki zachwyt naturą. Malarstwo państwa Leszczyńskich różni się od siebie i to dość znacząco. Pani Zofia zachwyca się przyrodą. Na płótnie uwiecznia ptaki, m.in. głuszce, bażanty, wilgi, pawie, dudki i słowiki. Jej prace mają kształt miniatur. - Od zawsze inspirowała mnie natura, pewnie dlatego, że urodziłam się i wychowałam na wsi, w bardzo urokliwym miejscu.
3/2025 (1532) 2025-01-15
Rozmowa z Agnieszką Kadłubowską, wybitną sopranistką, cenioną śpiewaczką operową i operetkową, gwiazdą Wiedeńskiego Koncertu Noworocznego w pałacu Potockich.

5 stycznia w murach odrestaurowanego pałacu Potockich, rokokowej rezydencji - zaliczanej ze względu na walory artystyczne - do grona dziesięciu tego typu rezydencji w Europie odbył się Wiedeński Koncert Noworoczny. Czy dla Pani, gwiazdy koncertu, miało znaczenie miejsce tego wydarzenia? Pałac Potockich to jeden z najpiękniejszych zabytków w Polsce.
2/2025 (1531) 2025-01-09
Przez trzy ostatnie dni grudnia ulicami rządzą brodacze, czyli lokalni przebierańcy, którzy w specjalnych strojach kolędują, zaczepiają mieszkańców, a panny biorą „na hocki”.

Tak od ponad 100 lat żegna się rok w Sławatyczach. Ta wyjątkowa tradycja przyciąga do nadbużańskiej miejscowości turystów z całego kraju. To jedyni tacy kolędnicy w Polsce, a może i na świecie. Nikt nie wie, skąd wziął się ten zwyczaj, ale bez niego trudno sobie wyobrazić pożegnanie starego i powitanie nowego roku. Zgodnie z tradycją wybierany jest też brodacz roku. Kryterium stanowi strój, który uczestnicy przygotowują własnoręcznie.
2/2025 (1531) 2025-01-09
Już po raz drugi Międzyrzec Podlaski odwiedziła Magda Steczkowska. Przygotowany przez artystkę repertuar świąteczny wzruszył międzyrzeczan do łez.

- Są osoby, które poruszają nasze serca. Po majowym koncercie z okazji pierwszej rocznicy ogłoszenia św. Jana Pawła II patronem miasta nie mogłem nie zaprosić pani Magdy ponownie, tym razem z kolędami - podkreślił organizator wydarzenia ksiądz dziekan Dariusz Parafiniuk. Koncert artystki odbył się 3 stycznia w parafii św. Mikołaja. Było to przedłużenie wspólnego międzyrzeckiego świętowania, które rozpoczęło się kila dni wcześniej miejskim opłatkiem i kolędowaniem w kinie Sława.
1/2025 (1530) 2025-01-01
Zamordowano ludzi, zburzono domy, zniszczono miejsca, ale wspomnień unicestwić nie zdołano.

Sztetl Shedlits wciąż istnieje na kartach „Księgi pamięci gminy żydowskiej w Siedlcach”. „Społeczności żydowskiej w Siedlcach już nie ma, ale pozostało po niej wspomnienie. Polski czytelnik zawdzięcza Łomżyńskiemu Towarzystwu Naukowemu im. Wagów kolejną Księgę Pamięci, która przybliża dzieje tej mniejszości religijnonarodowościowej, żyjącej przez wieki wspólnie z nami. Relacje osób znających to środowisko uzmysławiają, jak bogaty i różnorodny świat został zmieciony z powierzchni ziemi w wyniku oszalałej polityki rasowej prowadzonej przez Niemców.
1/2025 (1530) 2025-01-01
W międzyrzeckim parku Potockich stanął odlew rzeźby Henryka Burzeca „Kwiat cywilizacji”.

To jedno z wielu wyjątkowych dzieł znanego artysty, które od kilkunastu lat ma w swoich zbiorach miasto. Można je oglądać w miejscowym pałacu oraz w holu kina Sława. Choć przyszedł na świat w Międzyrzecu, żył i tworzył w Zakopanem. To tam m.in. znajdują się jego kamienne dzieła: „Rodzina góralska”, „Taniec góralski”, „Rakieta” czy „Orbity”. Teraz i Międzyrzec ma swoje dzieło w przestrzeni. „Kwiat cywilizacji” to odlew z epoksydowej żywicy na postumencie z piaskowca.
51-52/2024 (1529) 2024-12-20
Nad swoją Pietą pracował 16 lat. Alfred Jurek - rzeźbiarz z Hołubli, którego prace można zobaczyć w kościołach naszej diecezji, ale i prywatnych domach czy za granicą, inspiracji zawsze szuka w Piśmie Świętym.

Rzeźbi mimo wylewu, po którym nie odzyskał w pełni sprawności. Z kawałka drewna potrafi wyczarować a to chrzest Jezusa, a to św. Floriana, teraz pracuje nad św. Hubertem. Ostatnio zrobiło się o nim głośno za sprawą wielkiej Piety, która 13 lat czekała, by móc wyruszyć w świat. - Nie wiedziałem, co z nią zrobić, bo szkoda, żeby tak stała i nikt nie mógł jej oglądać - przyznaje. - Poprosiłem o pomoc Andrzeja Brochockiego, właściciela Gródka nad Bugiem, który zamawiał u mnie wcześniej rzeźby - dodaje.
51-52/2024 (1529) 2024-12-20
Dwunasty Ogólnopolski Festiwal Teatrów „Sztuka plus Komercja” za nami. W opinii widzów była to jedna z ciekawszych edycji.

Produkcjom m.in. Teatru Capitol, Gudejko, Teatru Ziemi Chełmskiej czy Teatru Impresaryjnego Nejman Komedie towarzyszyło bowiem wiele emocji - od zabawy, śmiechu, do łez i refleksji. Na scenie nie zabrakło cenionych przez publiczność aktorów oraz muzyków. 13 grudnia, podczas finałowej gali, podsumowano wszystkie tegoroczne wydarzenia konkursowe oraz towarzyszące. - Festiwal od początku rządzi się pewnymi prawami.
50/2024 (1528) 2024-12-11
Znajdziemy na nich stoiska z wyrobami rękodzielniczymi, tradycyjnymi potrawami i lokalnymi specjałami.

Jarmarki, które na dobre zagościły w wielu miastach Polski, przyciągają iluminacjami, muzyką i świąteczną atmosferą. Jarmarki bożonarodzeniowe z roku na rok stają się popularniejsze, nawiązując do popularnej tradycji Niemiec - najstarszy na świecie to drezdeński Striezelmarkt, który zachwyca od 1434 r. W naszym kraju nie były znane w takiej formie. - Na terenie dzisiejszej Lubelszczyzny w okresie przedświątecznym w XIX i na początku XX w. organizowano zapalanie choinek czy akcje charytatywne na rzecz ubogich dzieci. Miało to wymiar dzielenia się dobrem z drugim człowiekiem, a najmłodszym sprawiało wielką radość - mówi Sylwia Dmowska z Muzeum Wsi Lubelskiej.
50/2024 (1528) 2024-12-11
Obok Marii Konopnickiej, Elizy Orzeszkowej czy Gabrieli Zapolskiej żyły i tworzyły - z równie dużymi sukcesami - także inne kobiety, o których świat nie pamięta.

Dziś - dzięki projektowi „Zapomniane pisarki polskie - odkrywanie utraconej historii” - możemy usłyszeć o nich na nowo. Szukanie informacji, łączenie literackich kropek, wiązanie faktów w całość - wszystko, z czym mają do czynienia w trakcie realizacji projektu, jest jak prawdziwe śledztwo. Stoi za nim grupa pracowników i studentów Uniwersytetu w Siedlcach, dla której przywołanie sylwetek wielu pisarek, poetek stało się wyzwaniem. Pracami kieruje dr Beata Walęciuk-Dejneka, profesor uczelni, dziekan Wydziału Nauk Humanistycznych. Jej zainteresowania od wielu lat skupiają się m.in. wokół tematyki i problematyki kobiecej w literaturze, głównie XIX i XX w.