Opinie
2/2010 (759) 2010-01-13
Jeżdżą na wycieczki, realizują swoje pasje, pomagają potrzebującym. Ich największym wrogiem jest bierność, a wyzwaniem - walka ze stereotypem zgorzkniałego starca utyskującego na wszystko dookoła. Dzisiejsi emeryci są często tak samo aktywni, jak ich wnuki.
1/2010 (758) 2010-01-06
Jak zarabiają nastolatki, których rodziców nie stać na satysfakcjonujące je kieszonkowe? Jedne opiekują się dziećmi sąsiadów lub roznoszą ulotki. Inne w zamian za modny gadżet sprzedają swoje ciało.
1/2010 (758) 2010-01-06
Za nami święta Bożego Narodzenia i sylwester. Zaczął się nowy rok, a wraz z nim karnawał, czyli czas balów i zabaw, który będzie trwał do Środy Popielcowej. Warto przyjrzeć się temu okresowi z kilku co najmniej powodów.
53/2009 (757) 2009-12-29
Najpierw przyjdzie Kornelia, rocznik dwudziesty pierwszy. Zajmie ławkę pod piecem. - Znowu się jak nieszczęście ubielę - powie. - Jak anioł - zażartuje Pawlak.
53/2009 (757) 2009-12-29
O tym, że gry komputerowe pełnią funkcję rozrywkową, wiedzą wszyscy. Problem pojawia się w momencie, gdy ich uczestnik przenosi występującą tam rzeczywistość do życia codziennego, kiedy spędza przed monitorem zbyt dużo czasu, zaniedbując szkolne i zawodowe obowiązki.
52/2009 (756) 2009-12-22
Co się czuje, gdy zamiast przeżywać Wigilię świąt Bożego Narodzenia trzeba pracować bądź czuwać nad czyimś bezpieczeństwem? Dużo na ten temat mogą powiedzieć żołnierze uczestniczący w misjach pokojowych.
52/2009 (756) 2009-12-22
- U nas zawsze są dwie choinki. Jedna ze zwykłymi ozdobami, a druga słodka. Jak zjemy jej ozdoby, to wieszamy kolejne. To pomysł naszej babci - mówi jedna z córek Edyty i Jarka Wojtasińskich, którzy w Żabcach pod Międzyrzecem prowadzą Dom Rodzinny.
51/2009 (755) 2009-12-16
„Urodziło mnie Podlasie” - pisze w jednej ze swoich impresji Krystyna Kornacka. Mimo wrażliwej duszy literatki, jest zdeterminowaną działaczką społeczną, a przede wszystkim inicjatorką ruchu na rzecz niepełnosprawnych.
50/2009 (754) 2009-12-09
Grzebanie w pojemnikach na śmieci, składowanie znalezisk w domach lub na posesjach napawa nas odrazą. Trzymamy się z daleka od ludzi, którzy to robią, a często potępiamy ich za to. Każdy z nich ma jednak powód, dla którego tak postępuje.