W zgodzie z prawem, bez konsultacji społecznych i z dużym oporem mieszkańców - w Bezwoli ma powstać spalarnia zwłok ludzkich.
Kremacja, czyli spopielenie ciała, staje się dzisiaj alternatywą dla tradycyjnych pochówków. Wyposażone w nowoczesne piece i spełniające wprawdzie surowe normy środowiskowe krematoria budzą jednak sporo wątpliwości, a do urzędów powiatowych i gminnych wpływają skargi mieszkańców na smród, dym i hałas. Nie dziwią więc sytuacje, że ludzie interweniują, gdy w sąsiedztwie ich miejsca zamieszkania planowane są budowy takich zakładów. Kiedy mieszkańcy Bezwoli w gminie Wohyń dowiedzieli się, że w ich miejscowości planowana jest budowa spalarni ludzkich zwłok, natychmiast zaczęli domagać się wyjaśnień u lokalnych władz, bo - jak twierdzą - inwestycja trzymana była w tajemnicy.
Kremacja, czyli spopielenie ciała, staje się dzisiaj alternatywą dla tradycyjnych pochówków. Wyposażone w nowoczesne piece i spełniające wprawdzie surowe normy środowiskowe krematoria budzą jednak sporo wątpliwości, a do urzędów powiatowych i gminnych wpływają skargi mieszkańców na smród, dym i hałas. Nie dziwią więc sytuacje, że ludzie interweniują, gdy w sąsiedztwie ich miejsca zamieszkania planowane są budowy takich zakładów. Kiedy mieszkańcy Bezwoli w gminie Wohyń dowiedzieli się, że w ich miejscowości planowana jest budowa spalarni ludzkich zwłok, natychmiast zaczęli domagać się wyjaśnień u lokalnych władz, bo - jak twierdzą - inwestycja trzymana była w tajemnicy.