Rozmowa z ks. prof. Mariuszem Rosikiem, biblistą, teologiem i wykładowcą na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu.
Ojcowie Kościoła mówili, że Jezus i Duch Święty to ramiona Ojca wyciągnięte w kierunku człowieka. Pierwsze ramię, Jezus, jest znane. W końcu chodził po ziemi. Natomiast o Duchu Świętym wiemy niewiele, kojarzy nam się raczej z czymś ulotnym, tajemniczym, wręcz oderwanym od rzeczywistości. Kim On właściwie jest?
To pytanie przypomina mi rozważania św. Jana Pawła II, który w „Tryptyku rzymskim” zastanawiał się: „Kim On jest?”, dając lapidarną odpowiedź: „Jest jak gdyby niewysłowiona przestrzeń, która wszystko ogarnia”.
Ojcowie Kościoła mówili, że Jezus i Duch Święty to ramiona Ojca wyciągnięte w kierunku człowieka. Pierwsze ramię, Jezus, jest znane. W końcu chodził po ziemi. Natomiast o Duchu Świętym wiemy niewiele, kojarzy nam się raczej z czymś ulotnym, tajemniczym, wręcz oderwanym od rzeczywistości. Kim On właściwie jest?
To pytanie przypomina mi rozważania św. Jana Pawła II, który w „Tryptyku rzymskim” zastanawiał się: „Kim On jest?”, dając lapidarną odpowiedź: „Jest jak gdyby niewysłowiona przestrzeń, która wszystko ogarnia”.