Rozmowy
27/2018 (1199) 2018-07-04
Wyruszyli z portu w Gdyni 20 maja, by mówić światu, jak Polska jest piękna i jak wspaniałą ma historię. O swojej przygodzie na Darze Młodzieży, który odbywa Rejs Niepodległości dookoła świata, mówi Emilia Jóźwiak, jedna z laureatek wyprawy pochodząca z Rozkopaczewa.

Część laureatów konkursu, w tym także ja, zostaliśmy zaproszeni do Gdyni na siedmiodniowe szkolenie niezbędne do wyrobienia książeczki żeglarskiej. Dokument ten był bowiem niezbędny, abyśmy mogli zostać pełnoprawnymi praktykantami na Darze Młodzieży. Ale dzięki temu poznaliśmy się też nawzajem. Wchodząc na pokład, wiedzieliśmy, że znajdziemy na nim znajomą twarz. Były także osoby ze szkół morskich, które na fregacie odbywały niezbędne do ukończenia etapu nauczania praktyki. Natomiast my - laureaci - nie robiliśmy tego z przymusu, bo wszyscy żywo pragnęliśmy być na statku i na nim pracować na 100%. Garnęliśmy się do każdej pracy, chcąc zaznać prawdziwego smaku żeglowania. Wszyscy praktykanci, bez względu na powód udziału, byli traktowani na równi przez załogę stałą.
26/2018 (1198) 2018-06-27
Rozmowa z ks. kan. dr. Pawłem Kindrackim, dyrektorem Instytutu Teologicznego w Siedlcach.

Instytut Teologiczny jest pierwszą w historii diecezji siedleckiej uczelnią wyższą, w której studia teologiczne na poziomie wyższym mogą podjąć nie tylko osoby zakonne, ale również świeckie. IT w Siedlcach został powołany przez bp. Jana Mazura 6 sierpnia 1993 r. Po krótkim okresie od momentu erygowania Instytutu, biskup siedlecki podjął starania, aby doprowadzić do afiliacji tegoż Instytutu do Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie. Starania te zostały uwieńczone pozytywną decyzją Stolicy Apostolskiej, wyrażoną Dekretem Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego z 22 czerwca 1994 r., na mocy której Instytut Teologiczny w Siedlcach został afiliowany do Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie. Mimo że zauważalna jest tendencja do zmniejszania się liczby osób zainteresowanych studiami na kierunku teologicznym, od początku istnienia Instytutu do 2017 r. studia z uzyskaniem tytułu magistra teologii ukończyły 623 osoby.
25/2018 (1197) 2018-06-20
Rozmowa z ojcem duchownym w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej im. Jana Pawła II ks. Maciejem Majkiem.

Seminarium duchowne ma za zadanie stworzyć jak najdogodniejsze warunki - określone prawem kanonicznym - do rozpoznania swego życiowego powołania. Kościół zawsze zachęcał do wielkodusznego i odpowiedzialnego sięgania po sakramenty święte. Kapłaństwo jest jednym z nich. Im bardziej dojrzała decyzja motywuje do wstąpienia do seminarium, tym lepiej. Nie oznacza to bynajmniej, że kandydaci już studiujący bądź pracujący są lepsi czy gorsi od tegorocznych maturzystów. Moment podjęcia życiowej decyzji jest bardzo istotny - to nie wiek jest najważniejszy, lecz dojrzałość decyzji.
25/2018 (1197) 2018-06-20
Rozmowa z ks. dr. Markiem Kotyńskim CSSR, teologiem, wieloletnim kustoszem sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Rzymie

Przedziwne, jak Pan Bóg układa ludzkie życie, jak krzyżuje ścieżki. Dopiero po pewnym czasie człowiek to dostrzega. Tak było także w moim przypadku. Moja mama pochodzi z Lubelszczyzny, gdzie w latach wczesnego komunizmu doszło do niezwykłych wydarzeń. Znajdujące się w domach, m.in. u moich dziadków, oleodruki z wizerunkiem MBNP zaczęły się „odnawiać”. Polegało to na tym, że zaczęły świecić jakby nowym blaskiem. Komunistom było to, oczywiście, nie na rękę. Za rozpowszechnianie zabobonów mój dziadek trafił na dwa miesiące do więzienia na zamku w Lublinie. Babcia także została aresztowana. Historię tę poznałem dopiero, kiedy trafiłem do seminarium. Tam z kolei zobaczyłem obraz MBNP i od razu bardzo mi się spodobał. Zacząłem też interesować się ikonami.
24/2018 (1196) 2018-06-13
Rozmowa z ks. Edwardem Pleniem SDB, krajowym duszpasterzem sportowców

Sportowcy to taka grupa ludzi, która zachwyca swoim świadectwem o Panu Bogu. Mówią bowiem głośno, że Pan jest rzeczywistością ich życia, a modlitwy potrzebują, by przygotować się do zawodów. To ich wzmacnia nie tylko w pracy, ale także w życiu codziennym. Zawsze się wzruszam, gdy widzę wychodzących piłkarzy, którzy czynią znak krzyża. Budujące są też świadectwa Jakuba Błaszczykowskiego, Arkadiusza Milika, który w jednym z ostatnich wywiadów podkreśla, że wiara w Boga jest dla niego ważna i ma duży wpływ na życie. Ostatnio usłyszałem też od młodych piłkarzy, że filmik z Robertem Lewandowskim, w którym piłkarz ma na piersi krzyżyk, dodał im odwagi i przekonania, iż warto głośno mówić o swojej wierze i przynależności do Kościoła. Muszę przyznać, że tej odwagi w dawaniu świadectwa uczę się od sportowców.
23/2018 (1195) 2018-06-06
Rozmowa z ks. dr. Tomaszem Bielińskim, dyrektorem Szkoły Nowej Ewangelizacji Diecezji Siedleckiej.

Hasło tego wyjątkowego wieczoru chwały zrodziło się w sercach młodych ludzi. Zastanawialiśmy się, jak zatytułować nasz koncert, by wzbudzić zainteresowanie. Postawiliśmy na pozytywne przesłanie. „Mój tata - mój bohater” - ma sprowokować ojców do refleksji nad tym, czy chcą być bohaterami swoich dzieci i czy nimi już są. To pytanie powinno skłonić mężczyzn do odpowiedzialnego podjęcia misji, jaką powierzył im Bóg. Ponadto przesłanie tego wieczoru odsyła nas do dzieciństwa, by poszukać wspomnień, które potwierdzą, że nasi ojcowie byli bohaterami. Wreszcie hasło to ma pokazać, że dzisiaj właśnie tacy ojcowie są potrzebni nie tylko swoim dzieciom i żonom, ale także ojczyźnie i narodowi.
22/2018 (1194) 2018-05-30
Rozmowa z ordynariuszem diecezji siedleckiej bp. Kazimierzem Gurdą

Zadania, przed którymi stawali pierwsi biskupi diecezji janowskiej czyli podlaskiej, były uwarunkowane sytuacją, w jakiej znajdował się Kościół. Życie pod zaborem rosyjskim 200 lat temu nie było łatwe dla Polaków, a jednak Kościół nawet w tak trudnych warunkach spełniał swoje zadania. Dzisiaj mamy do czynienia z wpływami ideologii wrogiej wierze i Panu Bogu - Kościół musi się w tych warunkach również odnajdywać: docierać do wiernych z orędziem zbawienia, przekazywać je, umacniać wiarę. Musi przekonywać, że sam jest miejscem, w którym Chrystus zbawia człowieka, prowadząc go do życia wiecznego.
21/2018 (1193) 2018-05-23
O niezwykłym przykładzie macierzyńskiej miłości, mamie, która była najważniejszą nauczycielką życia i wiary - w rozmowie z Anielą Leszczyńską z Lubienia, członkinią zespołu ludowego Swańki, matką czworga dzieci

Jako dziecko nie widziałam, kiedy mama kładła się spać i kiedy wstawała. Zawsze natomiast widziałam ją pracującą - albo w domu, albo w polu czy ogrodzie. Mnie i moją siostrę budził śpiew „Godzinek” mamy oraz zapach zupy, którą jadłyśmy na śniadanie. Miałyśmy duży ogród, były też krzewy jaśminu i konwalie. Mama lubiła kwiaty. Piękne bukiety stały na naszym stole, jednak były to kwiaty od sąsiadki. Mama wydawała się zbyt zapracowana, aby je pielęgnować; musiały być przecież warzywa. Kiedy później pracowałam jako pielęgniarka we Włoszech, powracałam myślami do ogrodu i kwiatów. Po latach udało mi się zrealizować zaszczepione przez mamę pragnienie posiadania ich w przydomowym ogródku. Mama, choć nie miała przy sobie męża, radziła sobie z pracami na gospodarstwie.
20/2018 (1192) 2018-05-16
Rozmowa z ks. dr. Dariuszem Ostałowskim, wikariuszem parafii pw. Bożego Ciała w Siedlcach i czcicielem św. Rity

Rita uczy przebaczania win: przebacza mordercom męża i nie chce, by synowie zhańbili się zemstą. Przede wszystkich jednak pragnie swoich czcicieli prowadzić do Jezusa. Uczy, że jest On kimś najważniejszym w życiu. Jezus był dla Rity jej największą miłością. Dla Niego pracowała, Jemu służyła, opiekując się chorymi i ubogimi, z Nim zjednoczona cierpiała. Patrząc na jej życie, możemy się nauczyć przede wszystkim pokoju i przyjaźni - Rita była przyjaźnie nastawiona do wszystkich. Pragnęła zgody rodzinnej i sąsiedzkiej, pokazując, iż można żyć z bliźnimi w pokoju, przez co jej postawa przyczynia się do pojednania walczących rodzin. Ponadto pełnienie woli Bożej było źródłem jej największej radości. Dziś św. Rita wciąż pobudza do życia w duchu zaufania Bogu.
20/2018 (1192) 2018-05-16
O roli Kościoła siedleckiego w walce o wolność Polski, działalności na rzecz represjonowanych i honorowym długu narodu wobec działaczy - w rozmowie z Januszem Olewińskim, przewodniczącym Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Internowanych i Represjonowanych z siedzibą w Siedlcach.

Przetrwanie opozycji było możliwe przede wszystkim dzięki Kościołowi, który przyciągał - niczym magnes - nie tylko zwolenników Solidarności, ale i wielkie rzesze spragnionego wolności patriotycznego społeczeństwa. To właśnie w polskim Kościele cementowały się różne środowiska polityczne i społeczne. Kościół ogarniał cały naród, prowadząc wszechstronną działalność charytatywną, udzielając pomocy wyrzucanym z pracy, więzionym i ich rodzinom. W przyparafialnych obiektach odbywały się spotkania środowisk opozycyjnych. Nierzadko właśnie tam przechowywano też niezależne wydawnictwa, odbywał się druk pism i ulotek. Inspiracją dla działaczy niezależnych był Ojciec Święty Jan Paweł II, który jawnie wspierał Solidarność, upominając się o prawa narodu.