Rozmowy
Źródło: PIXABAY
Źródło: PIXABAY

Jakby ktoś włączył światło

Rozmowa z Adrianem Wawrzyczkiem, autorem książki - poradnika pt. „Ogarniacz. Opanuj swoją codzienność”.

Byłem w tak złym stanie, że po raz pierwszy w życiu rozważałem hospitalizację. W zamian zdecydowałem się jednak pojechać na tygodniowe rekolekcje do najlepszego z lekarzy - Jezusa. To była trafna decyzja. W tamtym czasie modliło się za mnie kilka wspólnot charyzmatycznych w całej Polsce. Na wspomnianych rekolekcjach Domowego Kościoła w trakcie Mszy św. poszedłem do Komunii św., po której zmieniło się wszystko. Przyjmując Jezusa do serca, moje całe ciało zaczęło się trząść i nagle poczułem się, jakby ktoś włączył światło w ciemnym pokoju. Wszystko wróciło do normy. Zmiana była na tyle kolosalna, że uczestnicy tych rekolekcji byli nią mocną wstrząśnięci. Już tego samego dnia normalnie funkcjonowałem, a po powrocie z rekolekcji z radością wróciłem do pracy. Niesamowita różnica, którą trudno opisać!

„Ogarnij się! Weź się w garść! Zrób coś ze sobą! Nie rozczulaj się nad sobą!” – to złote rady, które często słyszą osoby cierpiące na depresję. Pan też to słyszał?

 

Owszem, i to niejednokrotnie. Zwłaszcza że sporo czasu upłynęło, zanim zdiagnozowano u mnie chorobę. Depresja jest zawsze nieproszonym gościem, dlatego rodzinie czy znajomym osoby cierpiącej zdecydowanie łatwiej jest przyjąć do świadomości „chwilową gorszą dyspozycję” niż poważne schorzenie. Dlatego takie wyświechtane zachęty do ogarnięcia się często padają.

 

Da się w ogóle wziąć w garść, kiedy jest się w garści tak nieobliczalnej choroby jak depresja?

 

Da się, a nawet trzeba. Ale dopiero na dalszym etapie procesu zdrowienia. W najbardziej ostrych fazach choroby może to być bardzo utrudnione lub wręcz niemożliwe. Ale to jeszcze zależy od tego, jak zdefiniujemy owo „wzięcie się w garść”. Na początek powinno wystarczyć udanie się do doświadczonego psychiatry i zaufanie jego diagnozie poprzez poddanie się procesowi leczenia. Wiem, że nie każdy i nie zawsze może sobie pozwolić na prywatne wizyty lekarskie, ale to jest akurat taka choroba, gdzie absolutnie nie powinno się czekać na kontakt ze specjalistą. ...

MD

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł