W bialskim parku Radziwiłłowskim trwa remont budynku muzeum.
Budowlańcy szykują się także do odbudowy tzw. bramy koszarskiej.
Równolegle odbywają się badania archeologiczne.
W styczniu w wieży, w której mieści się muzeum, natrafiono na
ceglaną posadzkę. - Obecna wieża pochodzi z końca XVII w., ale
podczas prac archeologicznych odkryto pozostałości starszej,
wybudowanej najprawdopodobniej w połowie XVII w. Była ona nieco
mniejsza od obecnej i zachowała się po niej piwnica. Znaleźliśmy ją
podczas prac przy wyjeździe z wieży bramnej. Była mocno zniszczona
przez kanał ciepłowniczy i uzbrojenie budynku. Fragmenty starszej
posadzki ceglanej odkryliśmy w miejscu, w którym kiedyś znajdował
się magazyn sztuki. Pojawiła się na prawie półmetrowej głębokości w
stosunku do obecnego poziomu użytkowego i była przysypana piaskiem
oraz gruzem. Fragmenty posadzki i piwnicy mają być częściowo
wyeksponowane w wyremontowanym obiekcie. Podobna posadzka istnieje
też w kaplicy pałacowej - opowiada Mieczysław Bienia, archeolog,
który zajmuje się badaniami na terenie zespołu zamkowego.