To, na co jedni czekają z utęsknieniem, dla innych jest końcem dotychczasowego życia.
Właściciele kolejnych działek, które w całości lub częściowo zostaną zajęte pod budowę autostrady, muszą liczyć się z tym, że w niedługim czasie zostaną wywłaszczeni. Mieszkańcy mają mnóstwo pytań i wątpliwości. - Odbyło się tylko spotkanie, wzięli od nas numery telefonów, pokazali mapki do wglądu - mówi Justyna, która mieszka przy ul. Dzieci Zamojszczyzny w Siedlcach, a jej dom ma zostać wyburzony pod budowę autostrady. - Jak na razie nic nie wiem: do kiedy mieszkam, jak to wszystko będzie się odbywać. Nikt z nami jeszcze nie rozmawiał.
Właściciele kolejnych działek, które w całości lub częściowo zostaną zajęte pod budowę autostrady, muszą liczyć się z tym, że w niedługim czasie zostaną wywłaszczeni. Mieszkańcy mają mnóstwo pytań i wątpliwości. - Odbyło się tylko spotkanie, wzięli od nas numery telefonów, pokazali mapki do wglądu - mówi Justyna, która mieszka przy ul. Dzieci Zamojszczyzny w Siedlcach, a jej dom ma zostać wyburzony pod budowę autostrady. - Jak na razie nic nie wiem: do kiedy mieszkam, jak to wszystko będzie się odbywać. Nikt z nami jeszcze nie rozmawiał.