Diecezja
34/2024 (1513) 2024-08-21
Tegoroczne sierpniowe uroczystości odpustowe w kodeńskim sanktuarium minęły pod hasłem: „Maryjo, pomagaj nam uczestniczyć we wspólnocie Kościoła”.

Lud Podlasia nie zapomniał o swojej Matce, przynosząc Jej i z wiarą przedstawiając swoje podziękowania i prośby. Środowej, wieczornej Mszy odpustowej przewodniczył bp Kazimierz Gurda. W homilii przypominał, że Maryja „stała się dla nas wszystkich Arką Przymierza, znakiem obecności Boga pośród swego ludu”. - Matka Boża została nazwana w Litanii loretańskiej Arką Przymierza.
34/2024 (1513) 2024-08-21
To kraj o skomplikowanej historii, kuriozalnej architekturze, ale zachwyca naturą, smakami, winami, a przede wszystkim gościnnością mieszkańców.

Przekonywała podróżniczka Justyna Mleczak, gość 53 edycji „Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami”, które odbyły się 5 sierpnia w Izbie Regionalnej w Białej. Jeszcze dziewięć lat temu Macedonia nie kojarzyła jej się z niczym. Trafiła tam przypadkiem i… przepadła. Po powrocie z Bałkanów natychmiast złożyła dokumenty na studia magisterskie na kierunku bałkanistyka. Dziś jest absolwentką studiów środkowoeuropejskich oraz bałkanistyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu.
34/2024 (1513) 2024-08-21
Biesiada Polska to ważne wydarzenie dla naszej wspólnoty, kultywujące tradycję i historię...

- zaznaczył wójt gminy Kotuń Daniel Celiński, mówiąc o inicjatywie, która miała miejsce 14 sierpnia. To muzyczno-patriotyczne spotkanie organizowane w porozumieniu z miastem Pułtusk upamiętniło zwycięską Bitwę Warszawską 1920 r. - Tegoroczna biesiada była kontynuacją wydarzenia sprzed roku. Jesteśmy przekonani, że stanie się ona imprezą cykliczną, bowiem formuła bardzo przypadła do gustu nie tylko mieszkańcom, ale i licznie przybywającym gościom. To okazja do wspólnego śpiewu, zabawy, integracji. W środę obchody organizowane były w Kotuniu, zaś dzień później - w Pułtusku.
34/2024 (1513) 2024-08-21
Komisja Europejska zamierza wprowadzić zmiany, które zaszkodzą polskiemu przemysłowi jajczarskiemu.

Grożą nam pustki w sklepach i wyższe ceny - ostrzega Polska Izba Handlu. A producenci będą musieli ponieść spore koszty, by dostosować się do nowych standardów. Polska jajkami stoi, jednak wkrótce może się to zmienić. KE rekomenduje zmiany, które według PIH-u mogą pozbawić nas pozycji na rynku. Jest takie ryzyko, bo unijni urzędnicy rekomendują, by znakowanie jaj odbywało się w miejscu ich produkcji, a nie - jak obecnie - pakowania, czyli w sortowniach. Nowe prawo miałoby wejść w życie 8 listopada.
34/2024 (1513) 2024-08-21
Walczą z nielegalnym hazardem, zabezpieczają podrabiane towary oferowane na targowiskach, udaremniają przemyt zwierząt pod ochroną.

Od funkcjonariuszy celnych zależy finansowe bezpieczeństwo państwa. Wschodnia granica Polski jest jednocześnie zewnętrzną granicą Unii Europejskiej, dlatego przeciwdziałanie przemytowi towarów ma kluczowe znaczenie dla ochrony granic oraz bezpieczeństwa. Za obsługę ruchu towarowego i osobowego na najdłuższym, bo liczącym ponad 460 km polskim odcinku lądowym granicy UE w województwie lubelskim odpowiada Lubelski Urząd Celno-Skarbowy.
34/2024 (1513) 2024-08-21
Bialczanie w sobotę 17 sierpnia podejmowali u siebie rezerwy Korony Kielce.

Podopieczni Artura Renkowskiego, którzy w tym sezonie już zanotowali porażkę oraz remis, wciąż czekali na zwycięstwo. Atmosfera na stadionie przy ul. Piłsudskiego jak zwykle była znakomita. Gospodarze dobrze rozpoczęli spotkanie, bo już w 3 min Horzhui strzelił mocno, ale nad bramką. Odpowiedział Daniel Bąk, trafiając prosto w Pawła Lipca. W 20 min jeden z zawodników gości zagrał ręką w polu karnym, sędzia wskazał na punkt 11 m, a karnego na gola zamienił Marcin Pigiel. Chwilę później Adrian Wnuk mógł podwyższyć prowadzenie.
34/2024 (1513) 2024-08-21
W niedzielę 18 sierpnia Pogoń udała się do Płocka z nadzieją na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

Rywalem była Wisła Płock, czyli pretendent do awansu. W pierwszym minutach groźnie na bramkę Macieja Gostomskiego uderzył z rzutu wolnego Lukáš Hrnčiar, lecz na posterunku był golkiper gospodarzy. W kolejnych minutach to nafciarze mieli parę okazji z rzutów wolnych, ale za każdym razem na posterunku był Mateusz Pruchniewski. Gdyby nie bramkarz pogoni, wynik tego meczu mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Pod koniec pierwszej połowy Łukasz Sekulski stanął oko w oko z Pruchniewskim, ale uderzył obok bramki.