Czy dieta i psychika mają wpływ na płodność? Jak przygotować się do
rodzicielstwa? Na te i inne pytania odpowiedzą prowadzący spotkania
pn.: „Zdrowie prokreacyjne ważna sprawa”, które odbywają się w całym
regionie.
Muzeum Regionalne w Siedlcach zaprasza na „Dni Niepodległej”. Jak co
roku przygotowano wiele atrakcji. Będą pokazy sprzętu wojskowego,
wspólne śpiewanie i wojskowa grochówka.
Do końca roku w Muzeum Regionalnym można oglądać wystawę fotografii
zatytułowaną Pałace i dwory Obwodu Brzeskiego.
Wójt gminy, Grupa Poetycka „Wieś Tworząca” i Gminny Ośrodek Kultury
w
Kąkolewnicy zapraszają na finał X Ogólnopolskiego Konkursu
Literackiego im. Ireny Golec pt. „Czerwona róża dla Niej”.
Rozmowa z Marcinem Zielińskim, 25-letnim charyzmatykiem,
liderem wspólnoty uwielbienia „Głos Pana” ze Skierniewic.
Bóg nie działa szablonowo. Nie można „podłożyć” Go pod jakiś wzór i oczekiwać tych samych rezultatów, jakie pojawiły się u innych. Bóg działa, jak chce; Duch wieje, kędy chce, jak jest napisane w słowie Bożym. Znam ludzi, którzy doświadczyli Boga na różnych spotkaniach ewangelizacyjnych, np. przy okazji Przystanku Woodstock. Znam też takich, którzy wzrastali w rodzinie katolickiej, przystępowali do sakramentów i dopiero w pewnym momencie uświadomili sobie, że jest w nich Chrystus. Pan Bóg ma wiele różnych pomysłów na to, jak dotrzeć do człowieka, ponieważ każdy z nas jest inny. To wymaga także rozeznania. On w swoim przyjściu i działaniu przekracza nasze schematy myślenia. Dlatego musimy być ostrożni w ocenianiu czyjegoś sposobu dojścia do wiary i spotkania z Chrystusem.
Bóg nie działa szablonowo. Nie można „podłożyć” Go pod jakiś wzór i oczekiwać tych samych rezultatów, jakie pojawiły się u innych. Bóg działa, jak chce; Duch wieje, kędy chce, jak jest napisane w słowie Bożym. Znam ludzi, którzy doświadczyli Boga na różnych spotkaniach ewangelizacyjnych, np. przy okazji Przystanku Woodstock. Znam też takich, którzy wzrastali w rodzinie katolickiej, przystępowali do sakramentów i dopiero w pewnym momencie uświadomili sobie, że jest w nich Chrystus. Pan Bóg ma wiele różnych pomysłów na to, jak dotrzeć do człowieka, ponieważ każdy z nas jest inny. To wymaga także rozeznania. On w swoim przyjściu i działaniu przekracza nasze schematy myślenia. Dlatego musimy być ostrożni w ocenianiu czyjegoś sposobu dojścia do wiary i spotkania z Chrystusem.
Duszpasterz Dzieła Biblijnego Diecezji Siedleckiej zaprasza do
udziału w pielgrzymce do Ziemi Świętej. Jak informuje ks. Piotr
Mazurek - odbędzie się ona w dniach 20-27 stycznia 2018 r.
19 listopada, o 12.00, w kościele parafialnym pw. Dziesięciu Tysięcy
Rycerzy Męczenników rozpoczną się uroczystości pogrzebowe najdłużej
ukrywającego się żołnierza podziemia antykomunistycznego w Polsce
chor. Antoniego Dołęgi ps. Kulawy Antoś, Znicz.
24 października w sali kina Merkury w Białej Podlaskiej odbył
się VI Festiwal Filmowy Twórczości Osób Niepełnosprawnych.
Tematem tegorocznej imprezy była rodzina.
Na festiwal przesłano 11 filmów. Podopieczni warsztatów terapii zajęciowej, domów pomocy społecznej i innych placówek pokazywali w nich, co rozumieją pod pojęciem rodzina. Jedni utożsamiali ją z małżeństwem, drudzy z rodzicami i własnym domem, a jeszcze inni z warsztatami lub domem pomocy, do którego przyjeżdżają prawie codziennie. Filmy prostym językiem mówiły o tym, co najważniejsze w rodzinie; o wzajemnym szacunku, pomocy, akceptacji i miłości. Prezentacje zawierały w sobie wiele emocji, zarówno tych pięknych, jak i trudnych. Wszystkie filmy zostały ocenione przez jury. W tym roku pierwsze miejsce zajął WTZ w Kisielanach za film pt. „Narodziny rodziny”. Uczestnicy pokazali w nim, że rodzina to sakramentalne małżeństwo. Wskazali na potrzebę otwarcia na relacje międzyludzkie. Przypomnieli, że rodzina przeżywa zarówno wzniosłe, jak i trudne chwile, a nawet kryzysy.
Na festiwal przesłano 11 filmów. Podopieczni warsztatów terapii zajęciowej, domów pomocy społecznej i innych placówek pokazywali w nich, co rozumieją pod pojęciem rodzina. Jedni utożsamiali ją z małżeństwem, drudzy z rodzicami i własnym domem, a jeszcze inni z warsztatami lub domem pomocy, do którego przyjeżdżają prawie codziennie. Filmy prostym językiem mówiły o tym, co najważniejsze w rodzinie; o wzajemnym szacunku, pomocy, akceptacji i miłości. Prezentacje zawierały w sobie wiele emocji, zarówno tych pięknych, jak i trudnych. Wszystkie filmy zostały ocenione przez jury. W tym roku pierwsze miejsce zajął WTZ w Kisielanach za film pt. „Narodziny rodziny”. Uczestnicy pokazali w nim, że rodzina to sakramentalne małżeństwo. Wskazali na potrzebę otwarcia na relacje międzyludzkie. Przypomnieli, że rodzina przeżywa zarówno wzniosłe, jak i trudne chwile, a nawet kryzysy.
Muzeum parafialne - uruchomione w roku obchodów 600-lecia
lokacji Kocka i w przededniu jubileuszu 200 lat istnienia
diecezji siedleckiej - rzuca światło na historię i
wielokulturowość miasteczka położonego u ujścia Czarnej do
Tyśmienicy.
Otwarcie i poświęcenie muzeum w kryptach parafialnego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny miało miejsce 29 września, będąc zwieńczeniem prawie dziesięciu lat przygotowań. Uroczystościom przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda. - Pomysł utworzenia muzeum zrodził się w pierwszym roku mojego proboszczowania w Kocku, tj. w 2008 r., a podstawą ku temu była bogata historia parafii i miasta, potwierdzona m.in. w dokumentach znajdujących się w archiwum parafialnym, jak też chęć upowszechnienia wartości kulturowych Kocka - mówi proboszcz ks. prałat Bogdan Krawczyk. Miasteczko zamieszkane dzisiaj przez niespełna 3,5 tys. osób może pochwalić się przeszłością, w którą wpisują się: zarówno współistnienie społeczności katolickiej, kalwińskiej i żydowskiej, patronat Sapiehów, czego śladem są doskonale zachowane zabytki: kościół i pałac, zaangażowanie patriotyczne mieszkańców czy fakt, że okolice były na przestrzeni wieków miejscem wielu bitew.
Otwarcie i poświęcenie muzeum w kryptach parafialnego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny miało miejsce 29 września, będąc zwieńczeniem prawie dziesięciu lat przygotowań. Uroczystościom przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda. - Pomysł utworzenia muzeum zrodził się w pierwszym roku mojego proboszczowania w Kocku, tj. w 2008 r., a podstawą ku temu była bogata historia parafii i miasta, potwierdzona m.in. w dokumentach znajdujących się w archiwum parafialnym, jak też chęć upowszechnienia wartości kulturowych Kocka - mówi proboszcz ks. prałat Bogdan Krawczyk. Miasteczko zamieszkane dzisiaj przez niespełna 3,5 tys. osób może pochwalić się przeszłością, w którą wpisują się: zarówno współistnienie społeczności katolickiej, kalwińskiej i żydowskiej, patronat Sapiehów, czego śladem są doskonale zachowane zabytki: kościół i pałac, zaangażowanie patriotyczne mieszkańców czy fakt, że okolice były na przestrzeni wieków miejscem wielu bitew.