W Miejskiej Bibliotece Publicznej we Włodawie można oglądać wystawę
„Świat w zakładce zapisany”. Składa się na nią 711 zakładek z różnych
krajów świata zgromadzonych przez Martę Gruszczyńską.
Aktualności
Bywa, że o ciąży dowiaduję się od małżonków jako pierwsza. O 5.00
rano przychodzi SMS: „Pani Aniu, sukces!!!”. Dostając taką wiadomość,
czuję się niesamowicie zaszczycona - mówi Anna Stephan z Poradni
Świętej Rodziny Ośrodka Troski o Płodność w Siedlanowie.
Poradnia Świętej Rodziny w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjno- Pielgrzymkowym w Siedlanowie pracuje na wysokich obrotach. Pod hasłem „kompleksowa pomoc małżeństwom i rodzinom” kryje się wiele. - Spotykam się z narzeczonymi, małżeństwami, rodzinami - w zależności od potrzeb. Narzeczeni uczą się, czym jest odpowiedzialne rodzicielstwo, małżonkowie, a nawet całe rodziny przychodzą tutaj, gdy mają problemy z wzajemnymi relacjami. Najbardziej zżywam się z parami małżeńskimi, które nie mogą doczekać się potomstwa i u nas szukają pomocy. Bo też ta droga, na której staram się ich wesprzeć, jest zwykle dość długa - mówi A. Stephan, instruktor Modelu Creightona współpracująca z naprotechnologią, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego.
Poradnia Świętej Rodziny w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjno- Pielgrzymkowym w Siedlanowie pracuje na wysokich obrotach. Pod hasłem „kompleksowa pomoc małżeństwom i rodzinom” kryje się wiele. - Spotykam się z narzeczonymi, małżeństwami, rodzinami - w zależności od potrzeb. Narzeczeni uczą się, czym jest odpowiedzialne rodzicielstwo, małżonkowie, a nawet całe rodziny przychodzą tutaj, gdy mają problemy z wzajemnymi relacjami. Najbardziej zżywam się z parami małżeńskimi, które nie mogą doczekać się potomstwa i u nas szukają pomocy. Bo też ta droga, na której staram się ich wesprzeć, jest zwykle dość długa - mówi A. Stephan, instruktor Modelu Creightona współpracująca z naprotechnologią, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego.
Zapis Koncertu Kolęd i Pastorałek „Święta są w nas” z udziałem
solistów, instrumentalistów oraz chóru Nadzieja, zarejestrowanego w
Zespole Placówek Oświatowych w Borkach jest dostępny online.
Rozmowa z ks. prof. Robertem Skrzypczakiem, rekolekcjonistą,
autorem i tłumaczem wielu książek, profesorem Akademii Katolickiej w
Warszawie
Jak Ksiądz podsumowałby kończący się rok w Kościele?
Przede wszystkim skończył się Rok św. Józefa, który miał na celu odkryć na nowo postać opiekuna Pana Jezusa, oblubieńca Matki Bożej, ale także wzór mężczyzny i chrześcijanina. Dziś mówi się o słabości czy czasami nawet nieobecności męskich cech. Dzieje się tak m.in. ze względu na systematyczne rugowanie ich z wychowania, kultury, głównie na skutek przesadzonego, lekko histerycznego feminizmu. Tymczasem specyficzne cechy męskie są związane z niezłomnością, wytrwałością, umiejętnością znoszenia przeciwności, cierpienia, a zwłaszcza z umiejętnością także powolnego spalania się dla najbliższych.
Jak Ksiądz podsumowałby kończący się rok w Kościele?
Przede wszystkim skończył się Rok św. Józefa, który miał na celu odkryć na nowo postać opiekuna Pana Jezusa, oblubieńca Matki Bożej, ale także wzór mężczyzny i chrześcijanina. Dziś mówi się o słabości czy czasami nawet nieobecności męskich cech. Dzieje się tak m.in. ze względu na systematyczne rugowanie ich z wychowania, kultury, głównie na skutek przesadzonego, lekko histerycznego feminizmu. Tymczasem specyficzne cechy męskie są związane z niezłomnością, wytrwałością, umiejętnością znoszenia przeciwności, cierpienia, a zwłaszcza z umiejętnością także powolnego spalania się dla najbliższych.
Rozmowa z biskupem siedleckim Kazimierzem Gurdą
Boże Narodzenie. Jakie jest Księdza Biskupa pierwsze skojarzenie z tymi świętami?
Łamanie się opłatkiem i wieczerza wigilijna w domu rodzinnym, Msza św. o północy, zwana pasterską. To także modlitwa przy stajence betlejemskiej i przy stole, wspólny śpiew naszych pięknych kolęd. A temu wszystkiemu towarzyszy radość z przeżywania tajemnicy przyjścia Jezusa, Bożego Syna, na ziemię, doświadczana we wspólnocie rodzinnej i kościelnej. On jest w centrum tych dni, tego czasu. Bez Jezusa nie ma świąt Bożego Narodzenia, nie ma radości. Do tego skoncentrowania się na Jezusie przygotowujemy się już w czasie Adwentu. Na Jego narodzenie czekamy, chcąc Go przyjąć jak najlepiej. Dlatego uczestniczymy w rekolekcjach, przystępujemy do sakramentu pokuty i pojednania.
Boże Narodzenie. Jakie jest Księdza Biskupa pierwsze skojarzenie z tymi świętami?
Łamanie się opłatkiem i wieczerza wigilijna w domu rodzinnym, Msza św. o północy, zwana pasterską. To także modlitwa przy stajence betlejemskiej i przy stole, wspólny śpiew naszych pięknych kolęd. A temu wszystkiemu towarzyszy radość z przeżywania tajemnicy przyjścia Jezusa, Bożego Syna, na ziemię, doświadczana we wspólnocie rodzinnej i kościelnej. On jest w centrum tych dni, tego czasu. Bez Jezusa nie ma świąt Bożego Narodzenia, nie ma radości. Do tego skoncentrowania się na Jezusie przygotowujemy się już w czasie Adwentu. Na Jego narodzenie czekamy, chcąc Go przyjąć jak najlepiej. Dlatego uczestniczymy w rekolekcjach, przystępujemy do sakramentu pokuty i pojednania.
Pojawiła się koncepcja budowy obiektu handlowego w centrum miasta.
Plac przy ul. 15 Pułku Piechoty „Wilków” należy do jednych z
atrakcyjniejszych w Dęblinie.
Obecnie tymczasowo znajduje się tam targowisko, ale teren z powodzeniem mógłby służyć innym celom. Niedawno zainteresowały się nim dwie firmy. Przedstawiciele przedsiębiorstw pojawili się w ratuszu na jednej z ostatnich sesji, prezentując władzom miasta i radnym swoje koncepcje zagospodarowania placu. Obie firmy chciałyby wybudować w Dęblinie dwukondygnacyjny obiekt o powierzchni 2 tys. m² z miejscem dla handlujących. Znalazłby się w nim duży sklep spożywczy, kilkanaście punktów z produktami znanych marek oraz stoiska dla lokalnych sprzedawców. Wraz z halą miałyby też powstać parkingi, z których bezpłatnie mogliby korzystać klienci i mieszkańcy miasta. Wielkość zależałaby od kubatury samego budynku sklepowego.
Obecnie tymczasowo znajduje się tam targowisko, ale teren z powodzeniem mógłby służyć innym celom. Niedawno zainteresowały się nim dwie firmy. Przedstawiciele przedsiębiorstw pojawili się w ratuszu na jednej z ostatnich sesji, prezentując władzom miasta i radnym swoje koncepcje zagospodarowania placu. Obie firmy chciałyby wybudować w Dęblinie dwukondygnacyjny obiekt o powierzchni 2 tys. m² z miejscem dla handlujących. Znalazłby się w nim duży sklep spożywczy, kilkanaście punktów z produktami znanych marek oraz stoiska dla lokalnych sprzedawców. Wraz z halą miałyby też powstać parkingi, z których bezpłatnie mogliby korzystać klienci i mieszkańcy miasta. Wielkość zależałaby od kubatury samego budynku sklepowego.
Trudno za serce podziękować słowami - mówi wzruszona Magdalena
Olszewska, mama chorych na nieuleczalny zanik mięśni Patryka i
Martynki. Dzięki anonimowemu darczyńcy rodzina będzie miała nowe
mieszkanie w pełni dostosowane do potrzeb niepełnosprawnych dzieci.
Taką wiadomość otrzymali tuż przed świętami. I jak tu nie wierzyć w
cuda?
O rodzeństwie pisaliśmy w 48 nr. „Echa Katolickiego”. 11-letni Patryk i 5-letnia Martynka z Siedlec cierpią na miopatię genu SEPN 1. To nieuleczalna choroba, która powoli atakuje wszystkie mięśnie, odbierając sprawność. Nie pozwala normalnie chodzić, oddychać, jeść. Pojawiają się problemy z mówieniem, widzeniem, słyszeniem. W Polce na miopatię choruje tylko kilkoro dzieci, w tym Tynia i Patryś. Rodzina mieszka na drugim piętrze w bloku z wąską klatką i bez windy. Każde wyjście z domu to dla Olszewskich jak wyprawa na Mount Everest. - Dźwiganie wózków, narażanie się niektórym sąsiadom i znoszenie przykrych sytuacji ze strony kilku z nich. Patryk wychodzi, narażając się na dalszą utratę zdrowia, tylko wtedy kiedy naprawdę musi i to z wielką niechęcią i bólem.
O rodzeństwie pisaliśmy w 48 nr. „Echa Katolickiego”. 11-letni Patryk i 5-letnia Martynka z Siedlec cierpią na miopatię genu SEPN 1. To nieuleczalna choroba, która powoli atakuje wszystkie mięśnie, odbierając sprawność. Nie pozwala normalnie chodzić, oddychać, jeść. Pojawiają się problemy z mówieniem, widzeniem, słyszeniem. W Polce na miopatię choruje tylko kilkoro dzieci, w tym Tynia i Patryś. Rodzina mieszka na drugim piętrze w bloku z wąską klatką i bez windy. Każde wyjście z domu to dla Olszewskich jak wyprawa na Mount Everest. - Dźwiganie wózków, narażanie się niektórym sąsiadom i znoszenie przykrych sytuacji ze strony kilku z nich. Patryk wychodzi, narażając się na dalszą utratę zdrowia, tylko wtedy kiedy naprawdę musi i to z wielką niechęcią i bólem.
W domu, klasztorze, więzieniu, na lwowskiej ulicy i dalekiej
Jamajce… Jezus rodzi się wszędzie! Do ludzkich serc trafia także
przez miłosierne ręce.
Boże Narodzenie to szczególny czas doświadczania bliskości Jezusa, który rodzi się w żłobie, a więc pośrodku naszej biedy, grzechów i trudnych doświadczeń - zauważa ks. Mateusz Czubak, kapelan Zakładu Karnego w Siedlcach. Miłość Jezusa - co podkreśla - przynagla nas, byśmy chcieli zapalać nią także innych, szczególnie w takich miejscach posługi, jak więzienie czy noclegownia dla bezdomnych. Centrum posługi duszpasterskiej ks. M. Czubaka jest siedleckie więzienie. Osadzeni przygotowują się do świąt poprzez udział w Eucharystii i możliwość skorzystania z sakramentu pokuty. - Z powodu pandemii Msze św. sprawowane są w mniejszych grupach. Niemniej wszyscy chętni mogli odbyć spowiedź, a także wziąć udział w rekolekcjach ph. „Przygotować drogę Panu” transmitowanych przez radiowęzeł.
Boże Narodzenie to szczególny czas doświadczania bliskości Jezusa, który rodzi się w żłobie, a więc pośrodku naszej biedy, grzechów i trudnych doświadczeń - zauważa ks. Mateusz Czubak, kapelan Zakładu Karnego w Siedlcach. Miłość Jezusa - co podkreśla - przynagla nas, byśmy chcieli zapalać nią także innych, szczególnie w takich miejscach posługi, jak więzienie czy noclegownia dla bezdomnych. Centrum posługi duszpasterskiej ks. M. Czubaka jest siedleckie więzienie. Osadzeni przygotowują się do świąt poprzez udział w Eucharystii i możliwość skorzystania z sakramentu pokuty. - Z powodu pandemii Msze św. sprawowane są w mniejszych grupach. Niemniej wszyscy chętni mogli odbyć spowiedź, a także wziąć udział w rekolekcjach ph. „Przygotować drogę Panu” transmitowanych przez radiowęzeł.
31 grudnia w Domu Rekolekcyjnym w Siedlanowie organizowany jest
bezalkoholowy bal sylwestrowy. Rozpocznie się on o 18.30. O 19.00
przewidziana jest Msza św. kończąca rok 2021.
Wchodząc na Drogę Betlejemską, prośmy małego Zbawiciela, by
rozpalił w nas żywą wiarę, miłość ku Bogu i nadzieję na życie wieczne
w niebie.
Droga Betlejemska pochodzi z tradycji karmelitańskiej. To nabożeństwo kieruje nasz wzrok ku tajemnicy Wcielenia Syna Bożego i zaprasza do medytacji nad wydarzeniami związanymi z dzieciństwem Jezusa Chrystusa. Jest odprawiane w kościołach przed Najświętszym Sakramentem, ale można nim się modlić także w domu w czasie świąt Bożego Narodzenia i ich oktawy. To świetna zachęta do osobistego i rodzinnego uwielbienia Dzieciątka Jezus oraz kontemplacji Miłości wcielonej.
Droga Betlejemska pochodzi z tradycji karmelitańskiej. To nabożeństwo kieruje nasz wzrok ku tajemnicy Wcielenia Syna Bożego i zaprasza do medytacji nad wydarzeniami związanymi z dzieciństwem Jezusa Chrystusa. Jest odprawiane w kościołach przed Najświętszym Sakramentem, ale można nim się modlić także w domu w czasie świąt Bożego Narodzenia i ich oktawy. To świetna zachęta do osobistego i rodzinnego uwielbienia Dzieciątka Jezus oraz kontemplacji Miłości wcielonej.