Opinie
7/2024 (1486) 2024-02-14
Przywykliśmy do powracającej cyklicznie dyskusji na temat „prawa do aborcji” - coraz śmielej nazywanego dziś „prawem człowieka!”.

Także do absurdalnych argumentów, które przy tej okazji padają ze strony zwolenników „pro-choice”. Nie zauważamy przy tym, że w tle od jakiegoś czasu potężne międzynarodowe lobby przygotowuje nas do afirmacji innej „zdobyczy” nowoczesności, czyli eutanazji. Dokonuje się to przez lobbing prawny, piętrzenie emocji, budowanie fałszywej wizji wolności. W propagandę wprzężone są potężne platformy streamingowe, sprytnie zmanipulowane sondaże pokazujące rzekomo wysoką akceptację Polaków dla „dobrej śmierci” (gr. eutanazja), zakłamywanie faktów i realnych skutków ewentualnej legalizacji procederu itp.
7/2024 (1486) 2024-02-14
„Nie ma pieniędzy na laptopy dla uczniów” - zakomunikowała 6 lutego minister (pardonsik: ministra) edukacji Barbara Nowacka.

No i po ptokach - chciałoby się rzec. W sumie nikogo, trzeźwo myślącego, to nie dziwi, kasa musi być na promocję tęczowych różności, a nie pisowskich pomysłów, zaś zwrot (w różnych mutacjach) „piniendzy nie ma i nie będzie” zapewne będziemy słyszeli jeszcze dziesiątki razy z ust miłościwie nam panujących członków Koalicji 13 grudnia. Ale… Spójrzmy na problem z innej strony. Czy to źle? Niekoniecznie.
5/2024 (1484) 2024-01-31
Logika podpowiada, że nie da się połączyć wody i ognia, kochać i jednocześnie nienawidzić, zjeść ciastko i mieć ciastko, być „za”, a nawet przeciw.

Deklarować swoją wiarę w Boga i jednocześnie koszmarnie ją deformować niezliczoną ilością okaleczających „ale”. Logika jednak nie ma dziś zbyt mocnych notowań. Spoglądając z perspektywy na wynik wyborczy 15 października ubiegłego roku, ale też na polską rzeczywistość minionych kilkunastu lat, da się zauważyć pewną prawidłowość. Oprócz „żelaznych” elektoratów takich partii jak PiS, PO i Lewica, istnieje pewna grupa ludzi, której poglądy są płynne, zmienne, w znacznym stopniu uzależnione od koniunktury politycznej, mody, intensywności propagandy.
5/2024 (1484) 2024-01-31
Nie milkną echa pomysłów na reformę oświaty. To temat rzeka odgrzewany cyklicznie przy każdej zmianie ekipy rządzącej.

Nie pamiętam sytuacji, aby w przeszłości jakakolwiek reforma - wszystko jedno przez kogo podejmowana - zadowoliła wszystkich. Jak będzie teraz? Nauczyciele, którzy dostali więcej pieniędzy od D. Tuska, nagle nabiorą wiatru w żagle? Znikną wszelkie edukacyjne deficyty? Brak prac domowych tak bardzo pozytywnie nastroi uczniów, że nauka stanie się sielanką (będą mieli więcej czasu w domu na przeglądanie rolek Tik-Toka i czytanie fb)? Do szkół drzwiami i oknami zaczną się dobijać absolwenci studiów pedagogicznych?
3/2024 (1482) 2024-01-17
Fundusz Kościelny został utworzony przez władze komunistyczne PRL w 1950 r.

W istocie był to propagandowy manewr, cyniczne kłamstwo mające ukryć bezwzględny rabunek kościelnych ziem i majtków, z których to przez wieki Kościół opłacał funkcjonowanie świątyń, zabytków sakralnych, niezliczonych obiektów użyteczności publicznej. Jeszcze w 1949 r. Kościół prowadził 87 szkół, 260 domów dziecka, 680 przedszkoli, 950 burs itp. Dochód z majątku Kościoła stanowił też podstawę uposażenia księży, zakonników i zakonnic, misjonarzy itp. Z przejętych nieruchomości miała zostać utworzona masa majątkowa, a dochód z niej podzielony między Kościoły - proporcjonalnie do wielkości zabranych nieruchomości.
2/2024 (1481) 2024-01-10
Od kilku tygodni trwa dyskusja na temat likwidacji tzw. Funduszu Kościelnego. Jak nietrudno przewidzieć, temat „Kościół - pieniądze” tradycyjnie wygeneruje ciąg oskarżeń i fałszywych tez.

Jest to, w naszych realiach polityczno-społecznych, „pewniak” w budowaniu linii sporu, antagonizowaniu ludzi, wywoływaniu emocji. A tego, jak kania dżdżu, potrzebuje nowa władza najbardziej. Bo tylko w taki sposób koalicja antypisu może utrzymać swoją spójność. Inaczej ujmując temat: nie chodzi o to, by złapać króliczka, lecz aby go gonić. Kolejnymi wrzutkami medialnymi i politycznymi umiejętnie podgrzewać dyskusję, puszczać w obieg fałszywe newsy. Wyciszać, co istotne, zakłamywać rzeczywistość i jednocześnie wzmacniać fałszywą narrację. A wszystko po to, aby Kościół ubezwłasnowolnić.
1/2024 (1480) 2023-12-20
Kolejne święta i kolejny Nowy Rok przed nami. Czas niemiłosiernie gna naprzód. Jakby przyspieszył, jakby wskazówki zegarów, kierowane niewidzialną siłą, zmierzały ku finałowi znanej nam rzeczywistości.

Jakby w którymś momencie miał się skończyć, zastygając w bezmiernym zdziwieniu, że… to już? Już koniec? Czym się tegoroczne Boże Narodzenie będzie różnić od ubiegłorocznego? Truizmem zapewne będzie stwierdzenie, że przyszło nam żyć w czasie pełnym komplikacji, okrucieństwa, rozpalania się coraz to nowych wojennych zarzewi, kłamstwa, piętrzącej się fali neopogaństwa - jakiejś, wydawać by się mogło, nadciągającej zewsząd czerni. Ponoć w Chinach młodzi ludzie noszą koszulki z napisem: „Jesteśmy ostatnim pokoleniem”. Czy to proroctwo?
50/2023 (1478) 2023-12-13
Historia magistra vitae est - historia jest nauczycielką życia. Każdy, kto przynajmniej liznął łaciny, z pewnością pamięta ową słynną cyceroniańską formułę.

Życie pokazuje, że kto nie zna przeszłości, narażony jest na powtarzanie jej błędów. Dyskusja o synodalności Kościoła, dawanie silnego głosu osobom znajdującym się na jego peryferiach (nierzadko mającym mgliste pojęcie o jego istocie), zastępowanie pogłębionej medytacji nad jego istotą koncertem życzeń itd. są nierzadko balansowaniem na skraju przepaści. Nawet dobre intencje ubrane w ludzki egoizm rzadko prowadzą do właściwego celu. Przykładem może być Kościół holenderski, który tak bardzo „przystosował się” do zmieniającego się świata, że przestał się od niego odróżniać.
49/2023 (1476) 2023-12-05
Mówi się, że ma krótkie nogi. I daleko nie ucieknie. Rzecz o kłamstwie, a dokładniej o wielu „kłamstwach założycielskich”, które legły u podstaw nowej rzeczywistości polityczno-społecznej, w jakiej się znaleźliśmy.

Wielu Polaków nie interesuje prawda, choć kłamstwa od początku łatwo było zdemaskować. „Nim prawda buty wzuje, kłamstwo pół świata przebieży” - pisał Andrzej Sapkowski („Boży bojownicy”). Stratedzy PR doskonale wiedzą, że kłamstwo, wcześniej czy później, zostanie zdemaskowane. Ale… Chodzi o doraźny efekt, skuteczność, emocje - nimi wygrywa się wybory. Jako społeczeństwo przywykliśmy do takiej gry. Ludzie zamknięci w bańkach informacyjnych, otoczeni „swoimi” w przestrzeni social mediów, karmieni przetworzoną papką przestali zabiegać o prawdę, choć weryfikacja kłamstwa, półprawd nie stanowi problemu...
48/2023 (1475) 2023-11-29
6 listopada na zaproszenie papieża Franciszka do Watykanu przybyło ponad sześć tysięcy dzieci z 84 krajów świata.

Zapowiadając wydarzenie 1 października, papież powiedział podczas modlitwy Anioł Pański: „Czekam na was, bym też ja uczył się od was”. Czego w XXI w., w dobie konfliktów zbrojnych i okrutnych wojen możemy nauczyć się od dzieci? Jaka jest największa wina dorosłych wobec nich? Jako temat spotkania z Ojcem Świętym zostało wybrane zdanie: „Uczymy się od chłopców i dziewczynek”. Papież przyjął niezwykłych gości w Auli Pawła VI. Jak podała agencja Vatican News, Franciszek podkreślił w swoim przesłaniu, że choć same dzieci oczywiście potrzebują jakiegoś prowadzenia, by poznawać różne prawdy, jednak mogą one również stanowić przykład i dawać w taki sposób nauki, jakich dorośli czasem potrzebują.