Kościół
51/2014 (1016) 2014-12-17
Miłość nie lubi być sama. Miłość woła o drugą osobę - bez możliwości dzielenia się sobą, umiera. Cóż to byłby za Bóg, który zamknąłby się w swojej samotności, otulił wiecznością?

Jakim duchowym kaleką stałby się człowiek, gdyby swoje „ja” obudował murem nie do zdobycia? Wszystko, cokolwiek istnieje, w Miłości ma swój początek. Cały świat jest ucieleśnionym gestem wyciągniętej dłoni Boga, który, powołując go do istnienia, zaprosił nas do uczestnictwa w swojej chwale.
49/2014 (1014) 2014-12-03
Żyjemy w świecie, gdzie jest coraz więcej jednorazówek. Wielu rzeczy dziś już się nie naprawia, tylko wyrzuca na śmietnik i kupuje nowe. Problem w tym, że analogiczny mechanizm coraz częściej zaczyna obowiązywać w małżeństwie.

Już nie walczy się o miłość - po prostu wymienia się partnera na „nowszy model”. Zamawia się dzieci u surogatek, produkuje się ludzi „na szkle”, a wadliwy „towar” zwyczajnie utylizuje. Takich dożyliśmy czasów.
48/2014 (1013) 2014-11-26
Od jakiegoś czasu ciągle słyszymy, że mamy się wstydzić. Za swoją historię, konserwatywne poglądy, przywiązanie do religii i tradycji, za „wyssany z mlekiem matki” antysemityzm. Za to, jak piszą o nas w „Financial Times” i „Die Welt”.

Za opór przeciw lewicowym ideologiom importowanym z UE. Rodzima „antologia żółci” pęcznieje filmami, książkami, pseudointelektualnymi dywagacjami i tekstami prasowymi opartymi na pogardzie, wypominaniu „obciachowości” Polski i Polaków, stawiającymi ich do kąta i wmawiającymi, że jedyne, co im pozostało, to wstyd.
47/2014 (1012) 2014-11-18
Padły serwery Państwowej Komisji Wyborczej. W chwili, gdy piszę ten tekst, nie znamy jeszcze szczegółowych wyników wyborów.

Konferencja goni konferencję, a „leśne dziadki” - bo tak media określiły pokaźną liczbę mędrców zasiedlających stół prezydialny okraszony biało-czerwonymi barwami, ziewających podczas spotkań z dziennikarzami i nie za bardzo chyba kumających, o co w tym wszystkim chodzi - rozkładają bezradnie ręce.
47/2014 (1012) 2014-11-18
Wybory do samorządów terytorialnych, „grillowanie” uczestników „afery madryckiej”, zachwyt nad sukcesem Donalda Tuska itd. sprawiły, iż w cień została usunięta sprawa ratyfikacji przez polski parlament „Konwencji o zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej”. Jest to dokument zbyt ważny dla lewicowych gremiów europejskich, aby można go było „odpuścić”. Zapewne w najbliższych tygodniach będziemy świadkami powrotu dyskusji na temat postulatów tam zawartych.

Konwencja została przyjęta przez polski rząd. Aby mogła obowiązywać, konieczna jest jej ratyfikacja przez sejm. Na nasze szczęście i ku rozpaczy feministek oraz środowisk genderowsko-queerowskich prace nad nią głosami posłów PO, PiS i PSL zostały zablokowane. Na razie.
46/2014 (1011) 2014-11-12
„Błogosławiony, kto się boi Pana” - śpiewamy w niedzielnym psalmie responsoryjnym. Pochwała takiej postawy pojawia się w Biblii wiele razy. W świecie, w którym zaangażowano ogromne środki, aby wyeliminować stres, zminimalizować lęk, takie słowa jednak mocno „zgrzytają”.

Ktoś mi kiedyś zarzucił w rozmowie: „Czytam Pismo Święte i nie mogę się do końca pogodzić z określeniem: bojaźń Boża. To słowo dziś już może nie jest powszechnie używane, ale jego synonimem pozostaje strach, a strach i miłość to dwa pojęcia, przyzna ksiądz, nieco się gryzące, niepasujące do siebie.
46/2014 (1011) 2014-11-12
Honor. Jedna z podstawowych zasad regulujących życie publiczne. Dewiza pokoleń Polaków, hasło na sztandarach i proporcach, jedno ze źródeł naszej dumy narodowej. Ale też przez wielu traktowany jest jako relikt przeszłości, niepotrzebne obciążenie, wręcz zagrożenie mogące obudzić demony nacjonalizmu czy faszyzmu. Jak go dziś rozumiemy? Czy słowo „honor” coś jeszcze znaczy - dla polityków, ludzi mediów, dla nas?

Pojęcie honoru znane było już w starożytności. W mitologii rzymskiej imię Honor (Honos) nosił jeden z bogów, stanowiąc personifikację takich pojęć moralnych, jak: cześć, wojenna sława, będących nagrodą za męstwo. Często przedstawiano go jako uzbrojonego mężczyznę, na rewersach monety rzymskiej trzymał gałązkę oliwną, berło i róg obfitości.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Panowie z Radziszewa (woj. zachodniopomorskie) założyli Koło Chłopów Wiejskich. Pierwsze w Polsce. Na pomysł wpadli członkowie Stowarzyszenia „Razem”, strażacy z OSP Radziszewo oraz przedstawiciele sołectwa.

Czy pozazdrościli paniom z Koła Gospodyń Wiejskich możliwości zrzeszania się? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, co będą robić. „Chodzi o zachowanie i pielęgnowanie tradycji znanych na wsi - mówił portalowi www.egryfino.pl Zenon Trzepacz, jeden z inicjatorów przedsięwzięcia.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Z Polską ciągle był kłopot. Historycy mówią: złe położenie geopolityczne. Próbowali go „rozwiązać” zaborcy, dzieląc ją na trzy części. A kiedy już odzyskała niepodległość, okazało się, że stanowi przeszkodę dla bolszewików, którzy chcąc uszczęśliwić narody Europy, zapragnęli ją rozdeptać butami półdzikich hord krasnoarmiejców.

Po latach minister spraw zagranicznych Związku Radzieckiego Wiaczesław Mołotow, uzasadniając kolejny rozbiór w 1939 r., pogardliwie nazwał ją „bękartem Traktatu Wersalskiego”, odmawiając prawa do samodzielnego bytu. Z Polską miał problem Hitler, potem Stalin i jego następcy. Za nic nie chciała zapomnieć o swojej przeszłości, porzucić wiary, tradycji i przywiązania do Kościoła.
44/2014 (1009) 2014-10-28
W piątek, 17 października, portal Wyborcza.pl opublikował list otwarty autorstwa 15 naukowców skierowany do władz RP, aby nie ulegały roszczeniom Kościoła katolickiego.

Dokument, wbrew nadziei zainteresowanych, przeszedł bez większego echa w mediach. Warto mu się jednak bliżej przyjrzeć, ponieważ jego konstrukcja i pokrętna argumentacja są dość typowe dla pewnych środowisk i lewicowego meinstreamu. Co ważne: wykorzystuje niewiedzę Polaków i nieświadomość konstytucyjnych praw.