Diecezja
51-52/2017 (1172) 2017-12-20
Rozmowa z ks. kan. Grzegorzem Suchodolskim, proboszczem parafii katedralnej pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Siedlcach.

W katedrze trwają intensywne prace remontowe i konserwatorskie. Stanowią one kontynuację tego, co rozpoczęli moi poprzednicy. Ks. prałat E. Filipiuk odnowił całą elewację: uzupełnione zostały ubytki w cegłach i założone nowe żaluzje w oknach wież. Teraz skupiamy się na wnętrzu katedry. Są dwa główne motywy, które zadecydowały o tak szybkim tempie prac. Pierwszy związany jest z rokiem jubileuszowym diecezji siedleckiej i uroczystościami z udziałem episkopatu całej Polski, zaplanowanymi na 9 czerwca. Tego dnia w katedrze odprawiona zostanie Msza św. dziękczynna za 200-lecie istnienia naszej diecezji, kończąca Konferencję Episkopatu Polski, która wcześniej, przez dwa dni będzie obradowała w Janowie Podlaskim.
51-52/2017 (1172) 2017-12-20
Mały Jezus, owinięty w pieluszki, spokojnie śpi w żłóbku w rozświetlonej stajence. Pochylają się nad nim Maryja i Józef. Oddają cześć, przyklękając, pastuszkowie. O czym myśli osoba, która wie wszystko o trudach porodu i połogu, spoglądając na ten sielankowy obrazek? - Widząc zadumę Maryi i spokój Józefa, jestem pełna podziwu, że nadzieja, jaką pokładali w Bogu, zwyciężyła niepokój i pytania, które na pewno również gościły w ich sercach - mówi położna Ewa Prokurat.

Utożsamiając się z rzeczywistością poporodową, zastanawiam się, jak bardzo Maryja musiała być zmęczona podróżą, porodem i wszystkimi gośćmi, którzy pragnęli zobaczyć Dzieciątko. Moment po porodzie to jeszcze adrenalina, lawina endorfin, uniesienie w wielkiej ekstazie, bo nagroda za trud jest piękna…, ale potem przychodzi zmęczenie i fizyczne dolegliwości połogu. Kto Ją wtedy wspierał? Czy miała swoją położną, która pomogła przystawić dziecko do piersi, potrzymała za rękę?
51-52/2017 (1172) 2017-12-20
To smak mego dzieciństwa - odpowiadają jednym głosem przedstawiciele starszego pokolenia, pytani o olej lniany, bez którego także dzisiaj nie wyobrażają sobie wigilijnego stołu.

Olej w kuchni naszych babć sygnalizował porę roku i odpowiadającą mu część kalendarza obrzędowego przypisanego do życia religijnego. Tłoczono go zwykle dwa razy w roku: przed Adwentem i na progu Wielkiego Postu, by zastąpić w tym czasie przygotowania do rocznych świąt wszechobecny tłuszcz zwierzęcy: smalec wieprzowy, gęsi czy łój. Bo post musiał być postem, tj. odróżniać się od zwykłego czasu w ciągu roku. Toteż reguł wstrzemięźliwości w jedzeniu przestrzegano o wiele surowiej niż współcześnie, nawet jeśli codzienność naszych przodków też nie obfitowała w rarytasy.
50/2017 (1171) 2017-12-19
Diakonia życia Domowego Kościoła zaprasza do udziału w Marszu dla Życia i modlitwie ekspiacyjnej za grzechy przeciwko życiu - w święto św. Młodzianków męczenników.
50/2017 (1171) 2017-12-13
8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, patronki parafii katedralnej, uroczystą Eucharystią pod przewodnictwem metropolity lubelskiego abp. Stanisława Budzika zainaugurowane zostały obchody jubileuszu 200-lecia naszej diecezji.

Mszę św. koncelebrowali biskupi siedleccy: Kazimierz Gurda i Piotr Sawczuk, jak też wielu księży z całej diecezji, w tym dziekani, proboszczowie parafii siedleckich, kanonicy kapituły katedralnej, wykładowcy Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej i pracownicy kurii diecezjalnej. W katedrze licznie zgromadzili się także wierni. Na początku Mszy św. ordynariusz diecezji siedleckiej nawiązał do uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Przypomniał, że rok jubileuszowy będzie rokiem podziękowania Panu Bogu za naszą diecezję i rokiem modlitwy o Boże błogosławieństwo. - Będziemy dziękować za to, że Kościół na podlaskiej ziemi w ciągu tych 200 lat wypełnił powierzoną przez Chrystusa misję wiernego świadectwa o Jezusie Chrystusie Zbawicielu Człowieka - głosił.
50/2017 (1171) 2017-12-13
Mając świadomość, ile prawdy kryje powiedzenie, że pieniądz jest dobrym sługą, ale złym panem, założyciele Towarzystw Biznesowych otwierają furtkę przed tymi przedsiębiorcami, którzy zarabiając pieniądze, nie chcą rezygnować z Dekalogu.

Pierwsze Towarzystwo Biznesowe powstało osiem lat temu w Warszawie z inicjatywy Macieja Gnyszki, właściciela firmy zajmującej się pozyskiwaniem funduszy dla organizacji pozarządowych. Zauważył on, że przedsiębiorcy, którzy cenią sobie wartości chrześcijańskie i chcą kierować się nimi także w swojej pracy, mają poczucie, że w świecie biznesu rządzącym się twardymi prawami, ze względu na swoje przekonania są osamotnieni. Stwierdził przy tym, że takich ludzi wcale nie jest mało, trzeba tylko stworzyć im miejsce, gdzie będą mogli się spotkać i wzajemnie się wspierać.