17 czerwca czterech diakonów diecezji siedleckiej przyjęło święcenia prezbiteratu, rozpoczynając swoją posługę kapłańską.
Aktualności
Zawodnik Tura Ryki Filip Lewczyk zdobył tytuł mistrza świata w wyciskaniu sztangi.
Aby wywalczyć medal, mieszkaniec Ryk musiał udać się aż do Republiki Południowej Afryki. W tamtejszym kurorcie Sun Sity 26 maja odbywały się mistrzostwa świata w wyciskaniu sztangi leżąc dla kategorii wiekowej do 23 lat. Zwycięstwo reprezentantowi Polski zapewniło podniesienie ciężaru o wadze 200 kg, co było nie tylko jego rekordem życiowym, ale - jak się okazało - również rekordem świata. F. Lewczyk, trenujący już od kilku lat tę dyscyplinę sportu, podszedł do startu ostrożnie. Rozpoczął od podniesienia sztangi o ciężarze 120 kg, czyli minimalnym w swojej kategorii. Podjęta w stylu klasycznym próba powiodła się i Filip mógł zmierzyć się z większym ciężarem. Tym razem było to 190 kg.
Aby wywalczyć medal, mieszkaniec Ryk musiał udać się aż do Republiki Południowej Afryki. W tamtejszym kurorcie Sun Sity 26 maja odbywały się mistrzostwa świata w wyciskaniu sztangi leżąc dla kategorii wiekowej do 23 lat. Zwycięstwo reprezentantowi Polski zapewniło podniesienie ciężaru o wadze 200 kg, co było nie tylko jego rekordem życiowym, ale - jak się okazało - również rekordem świata. F. Lewczyk, trenujący już od kilku lat tę dyscyplinę sportu, podszedł do startu ostrożnie. Rozpoczął od podniesienia sztangi o ciężarze 120 kg, czyli minimalnym w swojej kategorii. Podjęta w stylu klasycznym próba powiodła się i Filip mógł zmierzyć się z większym ciężarem. Tym razem było to 190 kg.
Rozmowa z Marcinem Stefańcem, szkoleniowcem piłkarzy ręcznych AZS AWF Biała Podlaska i drugim trenerem reprezentacji Polski do lat 20.
Rozpocząłeś przygodę z reprezentacją Polski do lat 20…
Zostałem powołany na drugiego trenera reprezentacji Polski do lat 20, a konkretnie do opieki nad zawodnikami z rocznika 2004. Zaczęliśmy na początku czerwca od zgrupowania w Pruszkowie. Potem wyjechaliśmy na turniej do Szwajcarii z udziałem gospodarzy, Czarnogóry i Niemiec. Długo na to czekałem, bo zawsze chciałem prowadzić zespół reprezentacji. Do tej pory było to jedno zgrupowanie, na razie w zastępstwie. Liczę, że uda się dołączyć do reprezentacji na stałe. A jeżeli nie do tej, to do innej, bo to marzenie każdego trenera. Bardzo z tego się cieszę.
Rozpocząłeś przygodę z reprezentacją Polski do lat 20…
Zostałem powołany na drugiego trenera reprezentacji Polski do lat 20, a konkretnie do opieki nad zawodnikami z rocznika 2004. Zaczęliśmy na początku czerwca od zgrupowania w Pruszkowie. Potem wyjechaliśmy na turniej do Szwajcarii z udziałem gospodarzy, Czarnogóry i Niemiec. Długo na to czekałem, bo zawsze chciałem prowadzić zespół reprezentacji. Do tej pory było to jedno zgrupowanie, na razie w zastępstwie. Liczę, że uda się dołączyć do reprezentacji na stałe. A jeżeli nie do tej, to do innej, bo to marzenie każdego trenera. Bardzo z tego się cieszę.
Należy pamiętać, że miłość to nie tylko słowa, ale życie pełne czynów, które ją potwierdzają.
Kościół we współczesnym świecie, wypełniając swoją misję budowania królestwa Bożego na ziemi, nie zamyka się tylko w formalnych strukturach, w których aktywne są wyłącznie osoby duchowne.
Wręcz przeciwnie. Władze kościelne zapraszają laikat do aktywnego angażowania się w bieżące życie Kościoła, do uczestnictwa w różnych ruchach i stowarzyszeniach oraz do praktykowania szeroko pojmowanego apostolstwa. Udział osób świeckich, ich zaangażowanie i podejmowane inicjatywy wspomagają osiąganie celów pastoralnych, jakie wyznaczają sobie duszpasterze odpowiedzialni za określone grupy czy asystenci kościelni sprawujący pieczę nad ruchami i stowarzyszeniami. Świeccy interesujący się życiem Kościoła, uczestniczący w nim i działający w obszarze formacyjnym, ewangelizacyjnym lub charytatywnym są apostołami współczesności.
Wręcz przeciwnie. Władze kościelne zapraszają laikat do aktywnego angażowania się w bieżące życie Kościoła, do uczestnictwa w różnych ruchach i stowarzyszeniach oraz do praktykowania szeroko pojmowanego apostolstwa. Udział osób świeckich, ich zaangażowanie i podejmowane inicjatywy wspomagają osiąganie celów pastoralnych, jakie wyznaczają sobie duszpasterze odpowiedzialni za określone grupy czy asystenci kościelni sprawujący pieczę nad ruchami i stowarzyszeniami. Świeccy interesujący się życiem Kościoła, uczestniczący w nim i działający w obszarze formacyjnym, ewangelizacyjnym lub charytatywnym są apostołami współczesności.
Mszalna liturgia słowa przytacza dzisiaj słowa Jezusa wypowiedziane w trakcie rozmowy z faryzeuszem Nikodemem.
Znamy laureatów konkursu o Laur Marszałka Województwa Mazowieckiego na najlepszy produkt roku 2022 i Mazowieckiego Konkursu Fotografii Kulinarnej!
Dziecko ma prawo być sobą, ma prawo do popełniania błędów, ma prawo do posiadania własnego zdania, ma prawo do szacunku. Słowa Janusza Korczaka nie tracą na aktualności także dziś, choć współczesny świat i przed rodzicami, i przed dziećmi stawia coraz więcej wymagań.
Obecnie dzieci nie przypominają tych z lat 60, 70 czy nawet 90 XX w. Całymi dniami przebywające na łące lub podwórku, z kluczem na szyi, błagające mamę, by nie kazała wracać do domu. - Ale to był obciach, gdy to ciebie mama zawołała jako pierwszego kolację - wspomina nasza czytelniczka Anna z Białej Podlaskiej. - Błagaliśmy: jeszcze chwilę, pięć minutek. Dziś tego już nie ma… - Dzieci są dziś zupełnie inne, ale to jest nieodłącznie związane ze zmianami, które wszyscy odczuwamy, a przede wszystkim ze zmianą naszego sposobu życia - przyznaje Mirosława Potocka-Waćkowska, psycholog z 30-letnim stażem, która na co dzień wspiera dzieci i młodzież, pracując w wisznickiej filii Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Białej Podlaskiej.
Obecnie dzieci nie przypominają tych z lat 60, 70 czy nawet 90 XX w. Całymi dniami przebywające na łące lub podwórku, z kluczem na szyi, błagające mamę, by nie kazała wracać do domu. - Ale to był obciach, gdy to ciebie mama zawołała jako pierwszego kolację - wspomina nasza czytelniczka Anna z Białej Podlaskiej. - Błagaliśmy: jeszcze chwilę, pięć minutek. Dziś tego już nie ma… - Dzieci są dziś zupełnie inne, ale to jest nieodłącznie związane ze zmianami, które wszyscy odczuwamy, a przede wszystkim ze zmianą naszego sposobu życia - przyznaje Mirosława Potocka-Waćkowska, psycholog z 30-letnim stażem, która na co dzień wspiera dzieci i młodzież, pracując w wisznickiej filii Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Białej Podlaskiej.
28 maja w pratulińskim sanktuarium odbyła się VIII Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet. Spotkanie minęło pod hasłem „Córka Obietnicy”.
Zgromadzone panie powitał ks. dr Jacek Sereda, diecezjalny duszpasterz rodziny. Kolejnym punktem była konferencja wygłoszona przez Beatę Mądrą, mamę siedmiorga dzieci i pomysłodawczynię warsztatów dla kobiet. Prelegentka przypominała, że w codzienności można doświadczać obecności Chrystusa. Zachęcała też do odkrywania tajemnicy kobiecości. Wspominała o tym, że jako młoda dziewczyna marzyła o karierze aktorskiej, ale swoje plany zmieniła na rzecz wielodzietnej rodziny. Obawiała się o to, czy będzie dobrą żoną i matka, czy będzie umiała prowadzić dom, ale uświadomiła sobie, że tego wszystkiego można się nauczyć, trzeba tylko chcieć. - Współczesna kobieta także przeczuwa piękno swego powołania, swoje miejsce w Bożym planie, ale przeżywa też wewnętrzny niepokój.
Zgromadzone panie powitał ks. dr Jacek Sereda, diecezjalny duszpasterz rodziny. Kolejnym punktem była konferencja wygłoszona przez Beatę Mądrą, mamę siedmiorga dzieci i pomysłodawczynię warsztatów dla kobiet. Prelegentka przypominała, że w codzienności można doświadczać obecności Chrystusa. Zachęcała też do odkrywania tajemnicy kobiecości. Wspominała o tym, że jako młoda dziewczyna marzyła o karierze aktorskiej, ale swoje plany zmieniła na rzecz wielodzietnej rodziny. Obawiała się o to, czy będzie dobrą żoną i matka, czy będzie umiała prowadzić dom, ale uświadomiła sobie, że tego wszystkiego można się nauczyć, trzeba tylko chcieć. - Współczesna kobieta także przeczuwa piękno swego powołania, swoje miejsce w Bożym planie, ale przeżywa też wewnętrzny niepokój.
W niedzielę 28 maja Ochotnicza Straż Pożarna w Starych Szpakach świętowała 100-lecie powstania!
Jednostkę odznaczono Złotym Znakiem Związku OSP RP, a zasłużonym druhom wręczono medale. Jubileuszowe obchody zainaugurowała Msza św. dziękczynna w sanktuarium św. Józefa. - Wasza służba wymaga hartu ducha i odwagi - podkreślił przewodniczący Eucharystii proboszcz parafii ks. Sławomir Harasimiuk. W nawiązaniu do obchodzonej tego dnia uroczystości Zesłania Ducha Świętego wskazywał Go strażakom jako źródło siły i ofiarności. Prosząc o męstwo w służbie dla żyjących, polecał Bogu także druhów, którzy - przyczyniając się na przestrzeni minionego wieku do rozwoju jednostki - odeszli już na wieczną wartę. Po Mszy św. strażacy wraz z mieszkańcami oraz zaproszonymi gośćmi - na czele z pocztami sztandarowymi i Orkiestrą Dętą OSP Karczew - przemaszerowali na plac przy remizie strażackiej, gdzie odbyła się dalsza część obchodów.
Jednostkę odznaczono Złotym Znakiem Związku OSP RP, a zasłużonym druhom wręczono medale. Jubileuszowe obchody zainaugurowała Msza św. dziękczynna w sanktuarium św. Józefa. - Wasza służba wymaga hartu ducha i odwagi - podkreślił przewodniczący Eucharystii proboszcz parafii ks. Sławomir Harasimiuk. W nawiązaniu do obchodzonej tego dnia uroczystości Zesłania Ducha Świętego wskazywał Go strażakom jako źródło siły i ofiarności. Prosząc o męstwo w służbie dla żyjących, polecał Bogu także druhów, którzy - przyczyniając się na przestrzeni minionego wieku do rozwoju jednostki - odeszli już na wieczną wartę. Po Mszy św. strażacy wraz z mieszkańcami oraz zaproszonymi gośćmi - na czele z pocztami sztandarowymi i Orkiestrą Dętą OSP Karczew - przemaszerowali na plac przy remizie strażackiej, gdzie odbyła się dalsza część obchodów.
- « Następne
- 1
- …
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- …
- 90
- Poprzednie »