12 sierpnia 1794 r. mjr Filip Frankowski niestrudzenie organizował w Węgrowie korpus kawalerii. Miał pod swoją komendą już 100 konnych. 13 sierpnia komisarz żywnościowy Loga raportował z Siedlec, że w ziemi mielnickiej i w sąsiedztwie zdołało się zebrać 536 konnych i 170 pieszych milicjantów z pospolitego ruszenia.
Historia
23 lipca 1794 r. Komisja Mielnicka przeniosła swoją siedzibę z Łosic do Międzyrzeca. Tego dnia do obozu gen. Sierakowskiego w Szereszewie, na skraju Puszczy Białowieskiej, przybył ze Świsłoczy gen. Paweł Grabowski, wysłany przez dowódcę wojsk litewskich gen. Chlewińskiego.
Ponieważ w nocy z 12 na 13 lipca 1794 r. przyszła wiadomość, iż Rosjanie opuścili Brześć, 13 lipca gen. Sierakowski nakazał swej dywizji odmaszerować z Janowa. Przez Bug wyruszył on do Kamieńca Litewskiego.
W myśl rozkazu Najwyższego Naczelnika gen. Sierakowski wzmacniał po drodze swoją dywizję kantonistami i ochotnikami oraz włączał pod komendę miejscowe oddziały milicji wojewódzkiej. 7 lipca wysłał gońca do Kościuszki z zapytaniem, co ma robić dalej, wszak osłonił od wschodu Warszawę. Naczelny Wódz kazał mu kontynuować „podróż” za Derfeldenem.
3 lipca 1794 r. główne siły rosyjskie gen. Derfeldena opuściły Wolę Gułowską i dwiema kolumnami, przez Serokomlę i Adamów, przeszły do Radzynia Podlaskiego. Za zgrupowaniem nieprzyjaciela postępowała, obserwując jego ruchy, polska dywizja gen. Sierakowskiego.
Mjr Filip Frankowski organizujący na Podlasiu, w rejonie Siedlec, korpus kawalerii nowego zaciągu napotkał poważne trudności. Do 21 czerwca zebrał jedynie 46 ochotników „mających sposób kupienia konia i ekwipunku”.
Pełnomocnik ziemi drohickiej Feliks Kuczyński donosił bowiem RNN o gotowości terenu do walki: „obywatele tej ziemi są w piki i kosy uzbrojeni, odbywają musztry, rogatki i słupy smolne wszędzie zakopane”.
Po nieudanej nominacji poprzedniego organizatora siły zbrojnej, 11 czerwca 1794 r. Komisja Porządkowa Ziemi Drohickiej zaakceptowała wybór obywatelski na stanowisko generała ziemiańskiego Karola Urbańskiego, cześnika i byłego posła z tej ziemi na Sejm Czteroletni.
Najwyższy Naczelnik nie miał początkowo rozeznania w nominacjach podlaskich. Jeszcze na początku kwietnia wystawił patent na generała majora ziemi drohickiej Jana Krasnodębskiego. Później okazało się, że człowiek ten, jako dawny targowiczanin, był niechętny powstaniu.
Od połowy maja 1794 r. Siedlce stały się siedzibą prężnego ośrodka władz powstańczych, gdzie nie tylko organizowano I batalion XVIII regimentu, ale i intensywnie zbierano ofiary na cele powstańcze. Przodował w nich dwór właścicielki miasta.
- « Następne
- 1
- …
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- …
- 150
- Poprzednie »