Historia
23/2015 (1040) 2015-06-02
„Ciociu, napisz jakieś rodzinne wspomnienia, bo chciałabym, aby Franciszek, kiedy dorośnie, wiedział, że jego mama nie wzięła się znikąd” - usłyszała pewnego razu Róża Somla-Dembowska. I już następnego dnia zaczęła realizować pomysł. Po siedmiu latach pracy nad odtworzeniem dziejów rodziny powstała „Historia Rodu Somlów”.

Autorka o pracy nad książką opowiedziała podczas jej promocji, która odbyła się 31 maja w Sali Białej Miejskiego Ośrodka Kultury. Stawili się na niej licznie członkowie rodu oraz zaproszeni goście.
23/2015 (1040) 2015-06-02
Ukazem z 19/31 grudnia 1866 r. utworzono dziesięć nowych guberni. Gubernia lubelska została podzielona na lubelską i siedlecką.

W guberni siedleckiej utworzono dziewięć następujących powiatów: bialski, garwoliński, konstantynowski (z siedzibą w Janowie Podl.), łukowski, radzyński, siedlecki, sokołowski, węgrowski i włodawski.
22/2015 (1039) 2015-05-27
To mój moralny dług wobec nich. Gdyby nie bohaterstwo rodziny Szmurło, nie widzielibyście mnie dziś tutaj - przyznał Adam A. Smolash, syn ocalałego Mosze Smolasha. Helena Szmurło, która ukrywała uciekiniera z pociągu do Treblinki, otrzymała pośmiertnie tytuł „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

Do grona uhonorowanych dołączyli również Irena Egierszdorf, Adolfina i Stanisław Szczerbiccy oraz Wacław Szpura. Pamiątkowe dyplomy i medale podczas uroczystości, która odbyła się na początku maja w Siedlcach, odebrali z rąk ambasador Izraela Anny Azari potomkowie bohaterskich Polaków.
22/2015 (1039) 2015-05-27
23 września 1866 r. po aresztowaniu bp. Kalińskiego namiestnik Berg podpisał dekret mianujący ks. Józefa Wójcickiego rządcą unickiej diecezji chełmskiej.

Nowy administrator natychmiast wydał do duchowieństwa odezwę określającą kierunek jego działalności. Apel zawierał serwilizm wobec władz posunięty do ostatecznych granic, wrogość do kościoła katolickiego, krytykę swego poprzednika i groźbę porachunków osobistych.
21/2015 (1038) 2015-05-20
Już drugi raz nie ma mnie w domu w Twoje imieniny Haluś. Przesyłam Ci najlepsze i najserdeczniejsze życzenia: bądź razem z naszą córką szczęśliwa, zapomnij o cierpieniu, żyj tak jak dobre 20 lat temu, bądź zdrowa, radosna i młoda, żyj swoim własnym życiem i buduj nowe życie dla siebie i córk.

To fragment listu więźnia KL Sachsenhausen inż. Janusza Drwęskiego, dyrektora Państwowego Monopolu Spirytusowego Wytwórni Laku w Siedlcach. Pamiątki z obozowego piekła, jakie przeżył, można oglądać w Archiwum Państwowym (AP), gdzie otwarto wystawę „Mieć nadzieję - to przetrwać”.
21/2015 (1038) 2015-05-20
W kwietniu 1866 r. dyrektor KRSWiD Czerkasski skierował do unickiego bp. chełmskiego J.M. Kalińskiego pismo, które brzmiało niczym ostrzeżenie. Pisał m.in.: „naliczono już dziewięciu księży, którzy mówią po rusku kazania, zaś 53 waha się ze względu na biskupa, który zabrania im mówić po rusku, a nawet podburza ich przeciw temu”.

Bp Kaliński odpowiedział z godnością Czerkasskiemu, że informacje księcia są niedokładne i zasiewają nieporozumienie. Władyka postanowił sam dokładnie sprawdzić, którzy duchowni chcą używać języka rosyjskiego i w jakich parafiach chcą tego wierni.
20/2015 (1037) 2015-05-13
Od 7 do 9 maja trwało święto 34 Pułku Piechoty, bialskiej jednostki wojskowej, która walczyła m.in. w wojnie z bolszewikami. Obchody były bardzo bogate.

Pierwszego dnia zaprezentowano wystawę „Ostatni „Leśni” - Mazowsze i Podlasie w ogniu 1948-1953”. Ekspozycja opowiada o żołnierzach wyklętych i konspiracji antykomunistycznej. Została umieszczona w holu bialskiej PSW i można ją oglądać do 22 maja.
20/2015 (1037) 2015-05-13
Oskarżany o nieprawomyślność bp B. Szymański pod olbrzymią presją rządu carskiego wydał 21 sierpnia 1865 r. drugi list pasterski do wiernych diecezji podlaskiej.

W zamierzeniu władz rosyjskich miał być ostatecznym potępieniem ks. Brzóski i idei powstańczych. Czy stał się nim w istocie? Dokument rozpoczynał się od wyliczenia zarzutów i oskarżeń, jakie postawił księdzu sąd wojenny.
19/2015 (1036) 2015-05-06
Witold Pilecki, który trafił do Oświęcimia zaledwie trzy miesiące po przybyciu pierwszego transportu więźniów, wspominał w Raporcie, że teren obozu wyrównały dwa walce ciągnięte przez więźniów.

Celem tych robót było jednak wykańczanie ludzi. „W jeden, mniejszy, wprzęgnięci byli księża z dodaniem kilku innych więźniów - Polaków, do liczby 20-25. W drugi, większy, wprzęgniętych było około 50 Żydów.
19/2015 (1036) 2015-05-06
W lipcu 1865 r. łukowscy powstańcy ponownie dali o sobie znać. Pokazywali się w grupach cztero, a nawet 12 - osobowych, stając się postrachem dla zdrajców i donosicieli.

8 lipca pojawili się w Wilczyskach, nocą z 11 na 12 lipca w folwarku Celiny, 18 lipca w Żdżarach, 21 lipca w Lisikierzu, a 24 lipca w Zwoli, gdzie ukarali śmiercią brata właściciela tej wsi Szczuckiego. Zaniepokojony naczelnik pow. łukowskiego kpt. Tur kazał podwoić straże w gm. Dąbie, Celiny i Prawda i ostrzec ludność, że jeśli odmówi ścigania przestępców, zostanie pociągnięta do odpowiedzialności.