Siedlce wpisują się w ogólnopolską akcję sprzeciwu wobec działań
rządu, wyrażanych w formie stanowionego prawa oraz zachowań jego
obecnych i byłych przedstawicieli” - informuje polityk, organizator
lokalnego antyrządowego protestu „W obronie swobód obywatelskich i
polskiego rolnictwa - Zakończyć plandemię”.
Najpierw próbowałam tę plandemię rozkminić. Oczywiście pierwsza myśl to skojarzenie z pandemią. Ale po co się zaplątało to „l”? Może ma coś sugerować? Wszak łatwo w tym słowie jakiś tajemniczy a skuteczny plan D wydzielić. I może nas on - tak pyk! - od pandemii wyzwoli? Ci, którzy domyślają się, że ostatecznie sięgnęłam po rozkminkę do sieci, mają absolutną rację. Dlatego podzielę się z nimi tym, co w tejże sieci znalazłam. Otóż „«plandemia» to globalny spisek mający na celu wprowadzenie dyktatury rządu światowego”. A plandemiści to osobnicy, którzy powołując się na konstytucję (brawo! - jakiż to wzrost zainteresowania tym dokumentem spowodowała „reżimowa” władza), protestują przeciwko covidowym obostrzeniom. Przeciwko „szmatom” i przeciwko „kagańcom” przez zastraszone koronawirusem pospólstwo zwanym maseczkami.
Najpierw próbowałam tę plandemię rozkminić. Oczywiście pierwsza myśl to skojarzenie z pandemią. Ale po co się zaplątało to „l”? Może ma coś sugerować? Wszak łatwo w tym słowie jakiś tajemniczy a skuteczny plan D wydzielić. I może nas on - tak pyk! - od pandemii wyzwoli? Ci, którzy domyślają się, że ostatecznie sięgnęłam po rozkminkę do sieci, mają absolutną rację. Dlatego podzielę się z nimi tym, co w tejże sieci znalazłam. Otóż „«plandemia» to globalny spisek mający na celu wprowadzenie dyktatury rządu światowego”. A plandemiści to osobnicy, którzy powołując się na konstytucję (brawo! - jakiż to wzrost zainteresowania tym dokumentem spowodowała „reżimowa” władza), protestują przeciwko covidowym obostrzeniom. Przeciwko „szmatom” i przeciwko „kagańcom” przez zastraszone koronawirusem pospólstwo zwanym maseczkami.