Nieco - albo i znacznie bardziej - zapomniana była premier Ewa Kopacz próbowała niedawno na nowo zaistnieć optymistyczną narracją o tym, jak to natychmiast po objęciu premierowania przez Donalda Tuska wzrosła w Polsce liczba uśmiechniętych ludzi.
Wskutek tej (graniczącej z cudem) narodowej metamorfozy, która niewątpliwie stanowi dowód poprawy stanu praworządności w Polsce, Komisja Europejska zatrzymała postępowanie z artykułu 7, a - zgodnie z europejskimi wyznacznikami szczęścia - uśmiechnięta pani von der Leyen ogłosiła zasypanie nas gradem pożyczkowych unijnych pieniędzy.
Wskutek tej (graniczącej z cudem) narodowej metamorfozy, która niewątpliwie stanowi dowód poprawy stanu praworządności w Polsce, Komisja Europejska zatrzymała postępowanie z artykułu 7, a - zgodnie z europejskimi wyznacznikami szczęścia - uśmiechnięta pani von der Leyen ogłosiła zasypanie nas gradem pożyczkowych unijnych pieniędzy.