Wiele wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach Polskę czeka kilka zmian.
Zapewne zmieni się narracja polityczna oraz część elit i głoszonych przez nie haseł. Niewykluczone, że przez moment będzie bardziej tęczowo niż biało-czerwono. Prawdopodobnie czeka nas coraz więcej zniewoleń w ramach „bitwy” o czystą planetę, a także upokorzeń i sponiewierań podobnych do tych, jakie fundowano nam choćby przy okazji „walki” z Covid-19. Nie odpuszczą nam również brukselscy szantażyści. Choć nowego rządu jeszcze nie ma, to wszyscy zainteresowani podziałem synekur zachowują się dalibóg tak, jakby od dawna był on zaprzysiężony.
Zapewne zmieni się narracja polityczna oraz część elit i głoszonych przez nie haseł. Niewykluczone, że przez moment będzie bardziej tęczowo niż biało-czerwono. Prawdopodobnie czeka nas coraz więcej zniewoleń w ramach „bitwy” o czystą planetę, a także upokorzeń i sponiewierań podobnych do tych, jakie fundowano nam choćby przy okazji „walki” z Covid-19. Nie odpuszczą nam również brukselscy szantażyści. Choć nowego rządu jeszcze nie ma, to wszyscy zainteresowani podziałem synekur zachowują się dalibóg tak, jakby od dawna był on zaprzysiężony.