Kościół
4/2024 (1483) 2024-01-25
Kościół traci młodych ludzi. „Dlaczego przestał wierzyć? Czemu nie chodzi do kościoła? Gdzie popełniliśmy błąd?”

Takie pytania zadają sobie rodzice dzieci, które rezygnują z życia religijnego, jakiego były uczone od małego. Duszpasterz akademicki ks. dr Jacek Jaśkowski zgadza się z opinią, że kiedy pokolenie dzisiejszych rodziców wchodziło w dorosłość, podążanie drogą wiary było łatwiejsze i bardziej naturalne niż jest współcześnie dla ich dorastających dzieci. Przede wszystkim dlatego, że wychowywało się ono w atmosferze Kościoła walczącego w Polsce o wolność polityczną.
3/2024 (1482) 2024-01-17
Odebrano im prawo do swego obrządku, normalnego życia, a nawet pochówku w poświęconej ziemi. Ogołocono ich prawie ze wszystkiego.

Nie zdołano odebrać tylko wiary. Choć mieli być zapomniani na wieki, dziś jaśnieją w chwale nieba i są przewodnikami po naszych duchowych drogach. W tym roku mija 150 lat od męczeńskiej śmierci bł. Wincentego Lewoniuka i jego towarzyszy. Klękając przed ich relikwiami, trudno nie myśleć o tym, jak wielkich cierpień i trudności doświadczyli. Zatrzymując się przy pratulińskim ołtarzu, w którym umieszczone są doczesne szczątki bł. Męczenników Podlaskich, nie sposób skupiać się tylko na proszeniu Boga za ich wstawiennictwem.
3/2024 (1482) 2024-01-17
Dlaczego podczas liturgii słowa słuchamy dwóch, a w niedzielę i uroczystości trzech fragmentów Pisma Świętego?

W jaki sposób zostały dobrane? I czy wystarczy regularnie chodzić do kościoła, żeby „odsłuchać” całe Pismo Święte, a słowo Boże stało się dla nas słowem życia - stosownie do zalecenia św. Jakuba: „Wprowadzajcie słowo w czyn, a nie bądźcie słuchaczami”? 21 stycznia po raz kolejny obchodzimy Niedzielę Słowa Bożego. Ma ona uświadomić, że Biblia nie jest zwyczajną książką, ale słowem życia niosącym zbawienie. Dla wielu z nas, chociaż Pismo Święte mamy chyba wszyscy w domach, jedyną okazją do kontaktu ze słowem Bożym pozostaje Msza św. Obecny kształt czytań liturgicznych ustalono po Soborze Watykańskim II.
2/2024 (1481) 2024-01-10
Tajemnicy owej uczyły mnie ręce matki, która - składając małe dziecięce dłonie do pacierza - pokazywała, jak kreśli się krzyż - znak Chrystusa, który jest Synem Boga żywego - mówił w 1991 r. w Wadowicach papież Jan Paweł II.

Chciała, żeby jeden jej syn - Edmund - został lekarzem, a drugi - Karol - księdzem. W zasadzie można powiedzieć, że Emilia Anna z Kaczorowskich Wojtyła otrzymała więcej, niż sobie wymarzyła. Świat powitał ją w Krakowie 26 marca 1884 r. I w tym mieście, w kościele pod wezwaniem św. Mikołaja, niecałe trzy tygodnie później, podczas świąt wielkanocnych, została ochrzczona. Jej ojciec, Feliks Kaczorowski, z zawodu był siodlarzem, matka, z domu Scholz, prowadziła gospodarstwo domowe.
2/2024 (1481) 2024-01-10
Jeszcze kilka lat temu wspólnota kobiet w naszej diecezji stawiała pierwsze kroki. Dzisiaj istnieje już dziewięć grup, w których formują się panie należące do „Umiłowanej”.

Dość długo działały tylko trzy: w Siedlcach, Sulbinach k. Garwolina i Białej Podlaskiej - początkowo pod nazwą „Urzekające”. 28 maja 2023 r., podczas Diecezjalnej Pielgrzymki Kobiet do Pratulina, biskup siedlecki, dostrzegając potrzebę usankcjonowania działalności pań chcących rozwijać się duchowo wraz z innymi, wydał dekret powołujący wspólnotę „Umiłowana” jako stowarzyszenie katolickie o charakterze apostolsko-modlitewnym, działające w ramach duszpasterstwa kobiet diecezji siedleckiej.
1/2024 (1480) 2024-01-03
Uroczystość Objawienia Pańskiego przypomina nam nie tylko o powszechności zbawienia. Zachęca nas również do uwielbienia Chrystusa.

Warto postarać się, by 6 stycznia nie był kolejnym zwykłym wolnym dniem, w którym odrobimy zaległości w spaniu, odpoczywaniu czy jakichś domowych pracach. Wielu z nas pamięta, gdy jeszcze całkiem niedawno był on dniem pracy. Pomimo obowiązków większość wierzących znajdowała czas, by uczestniczyć tego dnia w Mszy św. Dziś niektórzy pytają, czy można zamiast na Eucharystię pójść na orszak Trzech Króli… Nie! Zachowajmy hierarchię. Msza to przecież bezkrwawa ofiara Jezusa Chrystusa, a orszak to uliczne przedstawienie z elementami śpiewu i modlitwy.
1/2024 (1480) 2024-01-03
Niestety wielu przyciąga tu tylko „egzotyka” maleńkiej parafii na końcu świata, gdzie codziennie słychać, jak Łukaszenka wali z armat z oddalonego o 3 km poligonu.

Tymczasem to naprawdę wyjątkowa wspólnota. Jedyna taka na świecie. Kostomłoty to mała wieś na Lubelszczyźnie przy trasie Kodeń - Terespol, tuż nad Bugiem. Funkcjonuje tam jedyna na świecie neounicka parafia. Liczy ok. 64 wiernych - potomków prawosławnych mieszkańców Rzeczypospolitej, którzy od 1596 r., czyli od zawarcia unii brzeskiej, postanowili wraz z katolikami wyznania rzymskiego budować utraconą jedność Kościoła. Do dziś w XVII-wiecznej cerkwi pw. św. Nikity sprawowana jest liturgia w obrządku bizantyjsko-słowiańskim, ale w jedności z biskupem Rzymu.
51-52/2023 (1479) 2023-12-20
Rozmowa z ks. prof. Markiem Chmielewskim, wykładowcą teologii duchowości na KUL, założycielem i prezesem Polskiego Stowarzyszenia Teologów Duchowości.

Księże Profesorze, dlaczego Narodzenie Pańskie jest jedną z najważniejszych uroczystości dla chrześcijan?

Boże Narodzenie to święto Boga i człowieka. Przypomina ono fundamentalną prawdę wiary, że Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek stał się dzieckiem Bożym. Tajemnica Wcielenia to swoiste dopełnienie historii zbawienia. Za Ojcami Kościoła można mówić nawet o drugim stworzeniu. W Księdze Rodzaju czytamy bowiem, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, to znaczy - jak tłumaczą Ojcowie Kościoła - na obraz i podobieństwo przewidzianego w planach Bożej Opatrzności Wcielonego Syna Bożego.
1/2024 (1480) 2023-12-20
Kolejne święta i kolejny Nowy Rok przed nami. Czas niemiłosiernie gna naprzód. Jakby przyspieszył, jakby wskazówki zegarów, kierowane niewidzialną siłą, zmierzały ku finałowi znanej nam rzeczywistości.

Jakby w którymś momencie miał się skończyć, zastygając w bezmiernym zdziwieniu, że… to już? Już koniec? Czym się tegoroczne Boże Narodzenie będzie różnić od ubiegłorocznego? Truizmem zapewne będzie stwierdzenie, że przyszło nam żyć w czasie pełnym komplikacji, okrucieństwa, rozpalania się coraz to nowych wojennych zarzewi, kłamstwa, piętrzącej się fali neopogaństwa - jakiejś, wydawać by się mogło, nadciągającej zewsząd czerni. Ponoć w Chinach młodzi ludzie noszą koszulki z napisem: „Jesteśmy ostatnim pokoleniem”. Czy to proroctwo?
50/2023 (1478) 2023-12-13
Historia magistra vitae est - historia jest nauczycielką życia. Każdy, kto przynajmniej liznął łaciny, z pewnością pamięta ową słynną cyceroniańską formułę.

Życie pokazuje, że kto nie zna przeszłości, narażony jest na powtarzanie jej błędów. Dyskusja o synodalności Kościoła, dawanie silnego głosu osobom znajdującym się na jego peryferiach (nierzadko mającym mgliste pojęcie o jego istocie), zastępowanie pogłębionej medytacji nad jego istotą koncertem życzeń itd. są nierzadko balansowaniem na skraju przepaści. Nawet dobre intencje ubrane w ludzki egoizm rzadko prowadzą do właściwego celu. Przykładem może być Kościół holenderski, który tak bardzo „przystosował się” do zmieniającego się świata, że przestał się od niego odróżniać.