Trzecią niedzielę Adwentu nazywamy Niedzielą Radości. Jej powodem jest zbliżające się Narodzenie Pańskie, które odmieniło losy świata.
Ta radość odbija się w pierwszej kolejności w liturgii Kościoła, w tekstach czytań, psalmów i antyfon dotyczących przyjścia na świat Jezusa. Słowo „radość” odmienione zostaje w nich przez wszystkie przypadki. Tylko czym ona jest? Papież Franciszek w jednej ze swoich homilii zaznaczał, że „radość jest oddechem, sposobem wyrażania się chrześcijanina”. Przypominał, że to nie coś, co się kupuje albo dokonuje wysiłkiem. „Jest to owoc Ducha Świętego. Tym, który sprawia radość w sercu, jest Duch Święty”.
Ta radość odbija się w pierwszej kolejności w liturgii Kościoła, w tekstach czytań, psalmów i antyfon dotyczących przyjścia na świat Jezusa. Słowo „radość” odmienione zostaje w nich przez wszystkie przypadki. Tylko czym ona jest? Papież Franciszek w jednej ze swoich homilii zaznaczał, że „radość jest oddechem, sposobem wyrażania się chrześcijanina”. Przypominał, że to nie coś, co się kupuje albo dokonuje wysiłkiem. „Jest to owoc Ducha Świętego. Tym, który sprawia radość w sercu, jest Duch Święty”.