Kultura
43/2021 (1369) 2021-10-27
Fotoklub Podlaski działający przy Bialskim Centrum Kultury im. Bogusława Kaczyńskiego w Białej Podlaskiej, choć powstał w 1991 r., nie zwalnia obrotów. Jubileusz 30-lecia hucznie świętowano 8 października.

Jak na fotografów przystało, imprezę rozpoczęto wystawą - niecodzienną, bo umieszczoną na ogrodzeniu parku Radziwiłłowskiego w Białej Podlaskiej. Zaprezentowano na niej efekty projektu przeprowadzonego 9 września 2019 r., podczas którego członkowie klubu fotografowali wspólnie jeden dzień z życia ich miasta. Wśród gości podziwiających efekty, a także chcących wspólnie świętować 30-lecie klubu, znaleźli się członkowie Fotoklubu Podlaskiego, ich rodziny, znajomi, a także władze miasta i BCK. Druga cześć uroczystości odbyła się w siedzibie BCK, gdzie wręczono dyplomy, skosztowano urodzinowego tortu i toczono długie rozmowy.
43/2021 (1369) 2021-10-27
24 października w świetlicy Wiejskiej w Łukowisku odbyła się wieczornica poświęcona św. Janowi Pawłowi II. Spotkaniu towarzyszyła atmosfera zadumy i wzruszenia.

Wydarzenie po raz piaty zorganizowała Gminna Biblioteka Publiczna w Międzyrzecu Podlaskim zs. w Wysokim. Od początku inicjatywie patronuje wójt międzyrzeckiej gminy Krzysztof Adamowicz. W ramach wieczornicy biblioteka przygotowała również okolicznościową wystawę książek. - Wieczornica poświęcona pamięci św. Jana Pawła II to jedna z moich ulubionych imprez, jakie mam przyjemność organizować wraz z moim zespołem. To zawsze niezwykły czas, pełen życzliwości, dobroci, uśmiechu, otwartości - mówi dyrektor GBP Magdalena Chodzińska. - Staramy się przygotować ten wieczór w taki sposób, by wzbudzić w uczestnikach jak najwięcej emocji, by dać im, zwłaszcza tym najstarszym, radość ponownego spotkania z naszym papieżem.
42/2021 (1368) 2021-10-20
W piątek 15 października w Archiwum Państwowym w Siedlcach odbył się wernisaż wystawy materiałów archiwalnych „Jazz w Siedlcach”.

Jazz Standards’ Festival to impreza organizowana w latach 1985 - 2009. Dzięki niej siedlecka publiczność mogła poznać znaczących wykonawców polskiej sceny jazzowej, a także wiele zagranicznych gwiazd. Wystawa - złożona głównie z fotografii, plakatów, zaproszeń, programów imprez przekazanych AP przez siedleckiego muzyka, jazzmanna, dyrektora Jazz Standards’ Festival Macieja Dziekońskiego - przypomina złote lata jazzu w Siedlcach. - Jazz Standards’ Festival był cyklicznym świętem siedleckiej muzyki i kultury, ale też inteligencji, która tłumnie przychodziła na koncerty.
42/2021 (1368) 2021-10-20
Niewiele osób wie, że twórca legendarnego Dywizjonu 303 płk pil. Zdzisław Krasnodębski urodził się w Woli Osowińskiej. Władze gminy wraz z fundacją My Słowianie chcą przypomnieć sylwetkę słynnego pilota przez film, który właśnie powstaje.

- Od pewnego czasu zastanawialiśmy się, jak wypromować bohatera światowej sławy płk. Krasnodębskiego, jak opowiedzieć o nim lokalnej społeczności, mieszkańcom powiatu czy województwa, przypominając, iż był mieszkańcem tej ziemi. Wybór padł na film, który pokaże jego życie - mówi dr Radosław Sałata, wójt gminy Borki i inicjator projektu. Z. Krasnodębski ps. Król był jednocześnie twórcą i pierwszym dowódcą Dywizjonu 303. Zasłynął w bitwie o Anglię. Zmarł w 1980 r. w Toronto.
41/2021 (1367) 2021-10-13
Choć kojarzony głównie z działalnością literacką, był artystą totalnym - realizującym się zarówno w słowie, jak i obrazie.

Urodzony zaledwie rok przed wydaniem rozpoczynającego polski romantyzm pierwszego tomu „Poezji” Adama Mickiewicza, uznany został za „czwartego wieszcza”, najwybitniejszego spadkobiercę, ale i krytyka romantyzmu. Za życia nie zaznał ani sławy, ani przychylności fortuny. Nie miał też szczęścia w miłości. Wyprzedzał swoją epokę pod każdym względem, stąd też do końca swoich dni pozostał niezrozumiany i niedoceniony. Cyprian Kamil Norwid, a właściwie Cyprian Ksawery Gerard Walenty Norwid herbu Topór przyszedł na świat w zubożałej szlacheckiej rodzinie 24 września 1821 r. na Mazowszu, w Laskowie- Głuchach koło Radzymina. Po śmierci matki czterolatkiem opiekuje się prababka Hilaria Sobieska (w przyszłości poeta będzie podkreślał, że choć „po kądzieli”, to pochodzi z tych samych Sobieskich, co król Jan III). Dziesięć lat później umiera ojciec Cypriana.
41/2021 (1367) 2021-10-13
W ramach cyklu spotkań „Jak to na wsi niegdyś bywało” w Zaściankach odbyła się inscenizacja zatytułowana „Zapraszamy do chatki, gdzie wiszą makatki”.

Organizatorami wydarzenia byli: Gminny Ośrodek Kultury w Miedzyrzecu Podlaskim, bialskie starostwo, międzyrzecka gmina i zespół Leśne Echo. - Nasze inscenizacje to impreza cykliczna, która odbywa się praktycznie co roku. Chcemy przede wszystkim młodym ludziom przypomnieć kawałek naszej pięknej historii - powiedział wójt gminy Krzysztof Adamowicz. - Nie mogę wyjść z podziwu, jak bardzo angażuje się w ten pomysł społeczność, a przede wszystkim zespół Leśne Echo z Zaścianek. Łączymy pokolenia, przebywamy ze sobą, dzielimy się wiedzą i doświadczeniami. To bardzo cenne - podkreślił. - Pamiętam z lat swojej młodości ławeczki, które stały przy płotach. Zasiadali na nich dziadkowie i babcie, czasem też wnuczkowie. I tak zaczynała się rozmowa.
40/2021 (1366) 2021-10-07
Opinia, iż folklor to dziś cepeliada, jest krzywdząca i mówią tak ci, którzy go nie znają. Bo muzyka ludowa ma to do siebie, że jak się ją raz pozna, to się o nią dba i kocha już do końca życia - twierdzą członkinie zespołu Ale Baby z Berezy.

Grają i śpiewają na scenie już od 20 lat. Występują na różnego rodzaju uroczystościach i imprezach gminnych oraz powiatowych, biorą udział w dożynkach i przeglądach piosenek. W swoim repertuarze mają pieśni okolicznościowe, ludowe, kościelne, kolędy, a także widowisko prezentujące dawne zwyczaje i obrzędy weselne. Poza sceną przyjaźnią się i pomagają sobie nawzajem. - Bo nic tak nie łączy ludzi jak wspólny śpiew - podkreśla Krystyna Kędzierska, kierownik Ale Bab.
40/2021 (1366) 2021-10-07
30 września w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zenona. Przesmyckiego otwarto wystawę „Tadeusz Mycek (1923-2019) - harcerz, żołnierz Armii Krajowej, architekt, rysownik, publicysta”. W wydarzeniu udział wzięła córka bohatera ekspozycji Anna Mycek- Wodecka, malarka i grafik.

Wystawa zorganizowana z okazji Dnia Archiwisty wpisuje się w projekt realizowany przez archiwa państwowe „Archiwa rodzinne Niepodległej”. Prezentuje spuściznę urodzonego w Adamkach koło Radzynia dr. inż. T. Mycka, harcerza z drużyny Lisowskiego, żołnierza AK oddziału Szarugi, architekta, rysownika i publicysty. Ekspozycja powstała ze zbiorów radzyńskiego oddziału Archiwum Państwowego w Lublinie oddział, które przekazała A. Mycek-Wodecka. Stanowią wyjątkowe źródło zarówno historii, w tym lokalnej, jak i szeroko pojętej historii architektury.
39/2021 (1365) 2021-09-29
Owacjami na stojąco publiczność przyjęła ogólnopolską premierę „La Bombe”. Spektakl, wystawiony 25 września w Centrum Kultury i Sztuki im. A. Meżeryckiego w Siedlcach, zainaugurował cykl ph. „Sztuka plus Komercja”.

Licznie zgromadzonych widzów oraz gości przywitali Artur Mydlak, dyrektor CKiS, oraz Hanna Śleszyńska, tegoroczny patron artystyczny. - Idea festiwalu opiera się na ośmiu sztukach konkursowych. Po każdej z nich publiczność bierze udział w głosowaniu. Powołana specjalnie komisja konkursowa również ocenia spektakle - tłumaczył A. Mydlak. Z kolei H. Śleszyńska przyznała, że wielokrotnie gościła na siedleckiej scenie, ale pierwszy raz występuje w roli patrona. - Czuję się zaszczycona i dziękuję za ten przyjemny obowiązek. Formuła festiwalowa jest mi dobrze znana. Pragnę więc dziś po raz kolejny przytoczyć słowa piosenki z polsko- czeskiej komedii, którą tu kiedyś zagrałam: „Bo teatr jest lustrem, w nim przegląda się świat.
39/2021 (1365) 2021-09-29
Kiedy wydaje mi się już, że jako artystka zamykam pewien etap życia, zaczyna chodzić za mną nowy pomysł. Wtedy wyciągam sztalugi - mówi Krystyna Piejka.

Wernisaż jej ostatniej wystawy zatytułowanej „Barwy lata” miał miejsce u schyłku lata. Można ją jeszcze oglądać w Małej Galerii Sztuki Miejskiego Ośrodka Kultury przy ul. Sienkiewicza 63. - Chciałabym, by kolory lata utrwalone na tych obrazach działały na oglądających tak, jak najcieplejsza pora roku oddziałuje na mnie: pobudzały do życia, zachwycały, napełniały dobrą energią - mówi K. Piejka. I dodaje, że wszystkie odcienie ciepłych żółci i czerwieni, od których od maja do późnego października przyroda aż kipi, są w jej odczuciu jak uśmiechy, na które odpowiedzieć trzeba koniecznie tym samym. - Jestem niespokojnym duchem. Ciągle szukam czegoś nowego - mówi o sobie siedlczanka, emerytowana nauczycielka języka polskiego.