Kultura
1/2025 (1530) 2025-01-01
Zamordowano ludzi, zburzono domy, zniszczono miejsca, ale wspomnień unicestwić nie zdołano.

Sztetl Shedlits wciąż istnieje na kartach „Księgi pamięci gminy żydowskiej w Siedlcach”. „Społeczności żydowskiej w Siedlcach już nie ma, ale pozostało po niej wspomnienie. Polski czytelnik zawdzięcza Łomżyńskiemu Towarzystwu Naukowemu im. Wagów kolejną Księgę Pamięci, która przybliża dzieje tej mniejszości religijnonarodowościowej, żyjącej przez wieki wspólnie z nami. Relacje osób znających to środowisko uzmysławiają, jak bogaty i różnorodny świat został zmieciony z powierzchni ziemi w wyniku oszalałej polityki rasowej prowadzonej przez Niemców.
1/2025 (1530) 2025-01-01
W międzyrzeckim parku Potockich stanął odlew rzeźby Henryka Burzeca „Kwiat cywilizacji”.

To jedno z wielu wyjątkowych dzieł znanego artysty, które od kilkunastu lat ma w swoich zbiorach miasto. Można je oglądać w miejscowym pałacu oraz w holu kina Sława. Choć przyszedł na świat w Międzyrzecu, żył i tworzył w Zakopanem. To tam m.in. znajdują się jego kamienne dzieła: „Rodzina góralska”, „Taniec góralski”, „Rakieta” czy „Orbity”. Teraz i Międzyrzec ma swoje dzieło w przestrzeni. „Kwiat cywilizacji” to odlew z epoksydowej żywicy na postumencie z piaskowca.
51-52/2024 (1529) 2024-12-20
Nad swoją Pietą pracował 16 lat. Alfred Jurek - rzeźbiarz z Hołubli, którego prace można zobaczyć w kościołach naszej diecezji, ale i prywatnych domach czy za granicą, inspiracji zawsze szuka w Piśmie Świętym.

Rzeźbi mimo wylewu, po którym nie odzyskał w pełni sprawności. Z kawałka drewna potrafi wyczarować a to chrzest Jezusa, a to św. Floriana, teraz pracuje nad św. Hubertem. Ostatnio zrobiło się o nim głośno za sprawą wielkiej Piety, która 13 lat czekała, by móc wyruszyć w świat. - Nie wiedziałem, co z nią zrobić, bo szkoda, żeby tak stała i nikt nie mógł jej oglądać - przyznaje. - Poprosiłem o pomoc Andrzeja Brochockiego, właściciela Gródka nad Bugiem, który zamawiał u mnie wcześniej rzeźby - dodaje.
51-52/2024 (1529) 2024-12-20
Dwunasty Ogólnopolski Festiwal Teatrów „Sztuka plus Komercja” za nami. W opinii widzów była to jedna z ciekawszych edycji.

Produkcjom m.in. Teatru Capitol, Gudejko, Teatru Ziemi Chełmskiej czy Teatru Impresaryjnego Nejman Komedie towarzyszyło bowiem wiele emocji - od zabawy, śmiechu, do łez i refleksji. Na scenie nie zabrakło cenionych przez publiczność aktorów oraz muzyków. 13 grudnia, podczas finałowej gali, podsumowano wszystkie tegoroczne wydarzenia konkursowe oraz towarzyszące. - Festiwal od początku rządzi się pewnymi prawami.
50/2024 (1528) 2024-12-11
Znajdziemy na nich stoiska z wyrobami rękodzielniczymi, tradycyjnymi potrawami i lokalnymi specjałami.

Jarmarki, które na dobre zagościły w wielu miastach Polski, przyciągają iluminacjami, muzyką i świąteczną atmosferą. Jarmarki bożonarodzeniowe z roku na rok stają się popularniejsze, nawiązując do popularnej tradycji Niemiec - najstarszy na świecie to drezdeński Striezelmarkt, który zachwyca od 1434 r. W naszym kraju nie były znane w takiej formie. - Na terenie dzisiejszej Lubelszczyzny w okresie przedświątecznym w XIX i na początku XX w. organizowano zapalanie choinek czy akcje charytatywne na rzecz ubogich dzieci. Miało to wymiar dzielenia się dobrem z drugim człowiekiem, a najmłodszym sprawiało wielką radość - mówi Sylwia Dmowska z Muzeum Wsi Lubelskiej.
50/2024 (1528) 2024-12-11
Obok Marii Konopnickiej, Elizy Orzeszkowej czy Gabrieli Zapolskiej żyły i tworzyły - z równie dużymi sukcesami - także inne kobiety, o których świat nie pamięta.

Dziś - dzięki projektowi „Zapomniane pisarki polskie - odkrywanie utraconej historii” - możemy usłyszeć o nich na nowo. Szukanie informacji, łączenie literackich kropek, wiązanie faktów w całość - wszystko, z czym mają do czynienia w trakcie realizacji projektu, jest jak prawdziwe śledztwo. Stoi za nim grupa pracowników i studentów Uniwersytetu w Siedlcach, dla której przywołanie sylwetek wielu pisarek, poetek stało się wyzwaniem. Pracami kieruje dr Beata Walęciuk-Dejneka, profesor uczelni, dziekan Wydziału Nauk Humanistycznych. Jej zainteresowania od wielu lat skupiają się m.in. wokół tematyki i problematyki kobiecej w literaturze, głównie XIX i XX w.
47/2024 (1526) 2024-12-04
Nasz redakcyjny kolega Andrzej Materski, a także Wojciech Florczykiewicz i oddział PTTK „Podlasie” - to laureaci nagrody im. Ludomira Benedyktowicza. Wręczono je w niedzielę 1 grudnia w Muzeum Regionalnym.

Gości powitał dyrektor MR w Siedlcach Sławomir Kordaczuk, a przewodnicząca kapituły Zofia Czapska przybliżyła historię nagrody, która jest wyjątkowa - tak samo jak jej patron, patriota, powstaniec i artysta, człowiek silnego charakteru. Wielka wola życia i siła tworzenia sprawiły, że nie złamało go nawet kalectwo. - Idea utworzenia nagrody i przyznawania zrodziła się w latach 80 ubiegłego wieku, a swój realny kształt zaczęła przybierać wiosną 1987 r. Pierwszy zamysł inicjatorów był taki, aby merytoryczną działalnością komitetu, a potem kapituły, objąć obszar dawnego województwa siedleckiego - przypomniał.
47/2024 (1526) 2024-12-04
Rozmowa z Łukaszem Muszyńskim, dziennikarzem, krytykiem filmowym, redaktorem naczelnym największego portalu filmowego Filmweb.

Przez wiele lat byłeś zastępcą, od niedawna jesteś redaktorem naczelnym portalu Filmweb. Co się zmieniło w twoim zawodowym życiu od tego czasu?

Filmweb odegrał nieprawdopodobnie dużą rolę w moim życiu, zarówno tym zawodowym, jak i prywatnym. Jestem związany z tą redakcją od drugiego roku studiów, od kiedy rozpocząłem praktyki studenckie. Ówczesny redaktor naczelny, a obecnie dyrektor wydawniczy Krzysztof Michałowski, zaproponował mi, abym pozostał w Filmwebie. To było spełnienie moich marzeń.
47/2024 (1526) 2024-11-27

Od dwóch dekad jest wizytówką gminy, rozsławiając ją nie tylko na folklorystycznych scenach krajowych, ale i zagranicznych. W niedzielę 24 listopada Zespół Ludowy „Wiśniewiacy” świętował 20-lecie działalności.

Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego, którą sprawował proboszcz parafii ks. kan. dr Marek Matusik. Następnie w sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury w Wiśniewie życzenia i gratulacje członkom zespołu złożyli m.in.: wicestarosta powiatu siedleckiego Małgorzata Cepek, wójt gminy Wiśniew Barbara Rybaczewska, burmistrz miasta i gminy Mordy Łukasz Wawryniuk. Natomiast członkini zarządu województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska wręczyła zespołowi pamiątkowy medal „Pro Masovia”.

47/2024 (1526) 2024-11-27
Działający przy kodeńskim sanktuarium chór parafialny obchodzi w tym roku 95-lecie istnienia. Z tej okazji chórzyści ufundowali nowy sztandar, który został pobłogosławiony w Niedzielę Chrystusa Króla.

Głównym punktem świętowania była uroczysta suma, której przewodniczył o. Michał Hadrich, proboszcz kodeńskiej parafii. Eucharystię celebrował w intencji wszystkich członków chóru. - Nie znamy konkretnego dnia, w którym powstał, ale wiemy, w którym roku do tego doszło. Inicjatorami powołania chóru i orkiestry byli pierwsi oblaccy proboszczowie: o. Leonard Nandzik, o. Paweł Kulawy i o. Franciszek Kowalski. Miało to związek z powrotem obrazu Matki Bożej Kodeńskiej. Wspominamy też o. Antoniego Maturę, długoletniego opiekuna chóru, o. Stanisława Wodza, o. Krzysztofa Tarwackiego, a także wszystkie pozostałe osoby, które towarzyszyły zespołowi w jego duchowym i merytorycznym rozwoju - mówił na początku Mszy o. proboszcz.