Szukamy promocji, okazji i możliwości zarobienia dodatkowych
pieniędzy, a dajemy się złapać w pułapkę. Eksperci mówią wprost: co
roku przed świętami oszustw, zarówno tych w internecie, jak i przez
telefon, jest więcej. Policjanci przyznają, że nie ma dnia, by nie
przyjmowali zgłoszenia od pokrzywdzonej osoby.
Do mieszkanki Białej Podlaskiej zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Bez większego wysiłku przekonał 60-latkę, że pracownicy banku dokonują na jej koncie licznych wypłat. Poinformował również, że jedynym sposobem ocalenia oszczędności jest przelanie kwoty blisko 50 tys. zł na wskazane przez niego konto bankowe, zaś resztę znajdujących się na jej rachunku pieniędzy w wysokości 30 tys. zł powinna wypłacić, a następnie, wracając do domu, zawieźć w umówione miejsce.
Do mieszkanki Białej Podlaskiej zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Bez większego wysiłku przekonał 60-latkę, że pracownicy banku dokonują na jej koncie licznych wypłat. Poinformował również, że jedynym sposobem ocalenia oszczędności jest przelanie kwoty blisko 50 tys. zł na wskazane przez niego konto bankowe, zaś resztę znajdujących się na jej rachunku pieniędzy w wysokości 30 tys. zł powinna wypłacić, a następnie, wracając do domu, zawieźć w umówione miejsce.