Rozmowa z prof. Henrykiem Skarżyńskim, dyrektorem Światowego
Centrum Słuchu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w
Kajetanach.
Badania pokazują, że hałas - i to wcale nie ten przemysłowy, charakterystyczny dla fabryk, czy placów budowy, ale codzienny, tzw. środowiskowy - może powodować u niektórych osób zaburzenia krążenia, przemiany materii, skoki ciśnienia, chroniczne zmęczenie i bóle głowy. Tak mogą działać pozornie niezauważalne dźwięki, jak trwający wiele godzin szum komputera. Wystarczy na chwilę go wyłączyć, by odczuć ulgę. Nie służy nam zwłaszcza praca open space, gdzie kilkudziesięciu pracowników tłoczy się w jednym pomieszczeniu, a dzielą ich tylko gipsowe ścianki. Dziś - w dobie pracy zdalnej - wcale nie jest naszym uszom łatwiej. Zgromadzeni na małej powierzchni mieszkalnej domownicy - często jednocześnie - muszą rozmawiać czy komunikować się ze światem zewnętrznym. W takim otoczeniu łatwo nabawić się tzw. zmęczenia słuchowego.
Badania pokazują, że hałas - i to wcale nie ten przemysłowy, charakterystyczny dla fabryk, czy placów budowy, ale codzienny, tzw. środowiskowy - może powodować u niektórych osób zaburzenia krążenia, przemiany materii, skoki ciśnienia, chroniczne zmęczenie i bóle głowy. Tak mogą działać pozornie niezauważalne dźwięki, jak trwający wiele godzin szum komputera. Wystarczy na chwilę go wyłączyć, by odczuć ulgę. Nie służy nam zwłaszcza praca open space, gdzie kilkudziesięciu pracowników tłoczy się w jednym pomieszczeniu, a dzielą ich tylko gipsowe ścianki. Dziś - w dobie pracy zdalnej - wcale nie jest naszym uszom łatwiej. Zgromadzeni na małej powierzchni mieszkalnej domownicy - często jednocześnie - muszą rozmawiać czy komunikować się ze światem zewnętrznym. W takim otoczeniu łatwo nabawić się tzw. zmęczenia słuchowego.