Rozmowa z Ewą Woydyłło, cenioną psycholog i autorką licznych poradników o zdrowiu psychicznym.
Tytuł Pani ostatniego poradnika „Żyć z depresją, a nie w depresji” niesie nadzieję osobom z nią się mierzącym czy mającym chorego w swoim otoczeniu. Czy chciała Pani trochę „odczarować” depresję? Pokazać, że da się z nią żyć?
Przede wszystkim pragnę zwrócić uwagę na potrzebę odróżnienia choroby psychicznej, która - moim zdaniem - należy do rzadkości, od stanów „chorobopodobnych” występujących powszechnie i będących częścią normalnej sinusoidy zmieniających się - przyjemnych na przemian z nieprzyjemnymi - stanów emocjonalnych. Gdy dotyczy to własnej osoby, może to być niezbyt trudne.
Tytuł Pani ostatniego poradnika „Żyć z depresją, a nie w depresji” niesie nadzieję osobom z nią się mierzącym czy mającym chorego w swoim otoczeniu. Czy chciała Pani trochę „odczarować” depresję? Pokazać, że da się z nią żyć?
Przede wszystkim pragnę zwrócić uwagę na potrzebę odróżnienia choroby psychicznej, która - moim zdaniem - należy do rzadkości, od stanów „chorobopodobnych” występujących powszechnie i będących częścią normalnej sinusoidy zmieniających się - przyjemnych na przemian z nieprzyjemnymi - stanów emocjonalnych. Gdy dotyczy to własnej osoby, może to być niezbyt trudne.