13 października 1861 r. car Aleksander II depeszował do Warszawy do namiestnika Lamberta, by nie zwlekał z wprowadzeniem stanu wojennego. Namiestnik ogłosił to następnego dnia. Starał się tym aktem zapobiec nowym manifestacjom, które kręgi patriotyczne zaplanowały w rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki.
Historia
Kreowany przez Tadeusza Rossa przybysz z innego kontynentu, sławny już Zulu Gula, zwykł jak mantrę powtarzać słowa: „Polska to piękna kraj”. Przy czym mówiąc je, wcale nie miał na celu podkreślenia wspaniałości naszej ojczyzny, ile raczej prześmiewcze wskazania na istniejące w niej paradoksy.
W wyemitowanym kilka dni temu przez 2 Program TVP występie kabaretu Limo powiało nowoczesnością. I polityką. Polityką, bo PiS zaskarżył występ do KRRiT.
„Sakramenty są skutecznymi znakami łaski, ustanowionymi przez Chrystusa i powierzonymi Kościołowi. Przez te znaki jest nam udzielane życie Boże. Obrzędy widzialne, w których celebruje się sakramenty, oznaczają i urzeczywistniają łaski właściwe danemu sakramentowi. Przynoszą one owoc w tych, którzy je przyjmują z odpowiednią dyspozycją” (KKK 1131).
- Nazywam się Jean Claude i od zawsze jestem franciszkaninem. - A co robisz w Saint Pierre, we Wspólnocie Baranka? - Nawracam się.
…i na wagę złota. Uzupełniając stare jak świat przysłowie nową mądrością, warto pomyśleć - w ciszy - nad (wy)mową milczenia. Bywa, że powie ono więcej niż tysiąc słów.
Bialscy gimnazjaliści eksperymentują z farmaceutykami. Lekarze i nauczyciele odnotowują coraz częstsze przypadki odurzania się tabletkami przeciwkaszlowymi.
W niedzielę, 10 marca, podczas liturgii sprawowanej w Wyższym Seminarium Duchownym w Opolu Nowym biskup Zbigniew Kiernikowski przyjął 13 dzieci w wieku szkolnym do katechumenatu.
Z okazji Dnia Kobiet w budynku dawnej księgarni przy ul. Piłsudskiego w Łukowie zorganizowano jednodniową wystawę fotografii „Łukowianki z danych lat”. Pomysłodawcą był lokalny społecznik Andrzej Zdrojewski.
Jeśli na sali jest ktoś z wyborców Platformy Obywatelskiej, to niech się wstydzi. Doprowadzacie do ruiny państwo polskie - stwierdziła prof. Krystyna Pawłowicz, za co otrzymała gromkie brawa.