W Zakładzie Aktywności Zawodowej przy ul. Chopina 10 w Siedlcach odbędzie się kulinarny pojedynek smaków.
Aktualności
Do 12 kwietnia na terenie województwa lubelskiego, a do 17 kwietnia na Mazowszu trwa wiosenna akcja szczepienia wolno żyjących lisów przeciwko wściekliźnie.
13 kwietnia przy ul. Kleeberga 2 w Siedlcach odbędzie się spotkanie organizowane przez Caritas Diecezji Siedleckiej z okazji Dnia Dobra, Dnia Osób Bezdomnych i Światowego Dnia Trzeźwości.
W niedzielę 14 kwietnia rozpocznie się XVI Ogólnopolski Tydzień Biblijny. Jest on okazją do przypomnienia roli słowa Bożego w życiu każdego z nas.
Temu tygodniowi towarzyszą różne inicjatywy biblijne, m.in. rekolekcje, spotkania z biblistami i maratony czytania Biblii. Niedziela rozpoczynająca ten czas jest Narodowym Dniem Czytania Pisma Świętego. Te wszystkie działania mają nas zachęcić do sięgania po słowo Boże. Tak często słuchamy wszystkiego, co płynie ze świata, tak łatwo czytamy to, co on wkłada nam w dłonie, a tak mało wagi przywiązujemy do tego, co otrzymaliśmy od Boga w Piśmie Świętym.
Temu tygodniowi towarzyszą różne inicjatywy biblijne, m.in. rekolekcje, spotkania z biblistami i maratony czytania Biblii. Niedziela rozpoczynająca ten czas jest Narodowym Dniem Czytania Pisma Świętego. Te wszystkie działania mają nas zachęcić do sięgania po słowo Boże. Tak często słuchamy wszystkiego, co płynie ze świata, tak łatwo czytamy to, co on wkłada nam w dłonie, a tak mało wagi przywiązujemy do tego, co otrzymaliśmy od Boga w Piśmie Świętym.
Modlitwa jest i zawsze pozostanie tajemnicą. Ale można się do niej zbliżyć - uwrażliwia ks. dr Jerzy Jastrzębski, zachęcając do głębszego zrozumienia Modlitwy Pańskiej, a zarazem poznania nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.
To zwykle pierwsza modlitwa, jakiej się uczymy. Prosta i piękna. Obecna podczas każdej Mszy św., rozpoczynająca pacierz, powtarzana w Różańcu i różnego rodzaju koronkach. Paradoksalnie - odmawiamy ją często bezrefleksyjnie. Każde z wezwań kryje tymczasem ogrom treści, które warto zgłębić z pomocą innych. Takie podpowiedzi kryje publikacja „Modlitwa doskonała. «Ojcze nasz» oczami prymasa Wyszyńskiego”.
To zwykle pierwsza modlitwa, jakiej się uczymy. Prosta i piękna. Obecna podczas każdej Mszy św., rozpoczynająca pacierz, powtarzana w Różańcu i różnego rodzaju koronkach. Paradoksalnie - odmawiamy ją często bezrefleksyjnie. Każde z wezwań kryje tymczasem ogrom treści, które warto zgłębić z pomocą innych. Takie podpowiedzi kryje publikacja „Modlitwa doskonała. «Ojcze nasz» oczami prymasa Wyszyńskiego”.
Rozmowa z ks. prałatem dr. Zbigniewem Sobolewskim, teologiem moralistą, dyrektorem Dzieła Pomocy „Ad Gentes”.
Jeszcze kilka lat temu rozgrzeszać z aborcji mogli tylko wyznaczeni kapłani, zwykle podczas misji parafialnych, rekolekcji czy spowiedzi generalnej. Od 2016 r., czyli od Roku Miłosierdzia, takie upoważnienie ma każdy duchowny. Jakie konsekwencje ma aborcja w sferze duchowej człowieka? Aborcja, jak od wieków uczy Kościół, jest grzechem ciężkim, dosłownie mówiąc: „śmiertelnym” dla dziecka poczętego. Chociaż obecnie próbuje się ukryć tę prawdę, posługując takimi określeniami jak „terminacja ciąży”, to fakt pozostaje faktem: podczas zabiegu przerywania ciąży życie traci dziecko.
Jeszcze kilka lat temu rozgrzeszać z aborcji mogli tylko wyznaczeni kapłani, zwykle podczas misji parafialnych, rekolekcji czy spowiedzi generalnej. Od 2016 r., czyli od Roku Miłosierdzia, takie upoważnienie ma każdy duchowny. Jakie konsekwencje ma aborcja w sferze duchowej człowieka? Aborcja, jak od wieków uczy Kościół, jest grzechem ciężkim, dosłownie mówiąc: „śmiertelnym” dla dziecka poczętego. Chociaż obecnie próbuje się ukryć tę prawdę, posługując takimi określeniami jak „terminacja ciąży”, to fakt pozostaje faktem: podczas zabiegu przerywania ciąży życie traci dziecko.
Od czasu ostatnich wyborów parlamentarnych, czyli od kilku miesięcy, mamy uśmiechniętą Polskę. Nawet wiosna z tej radości wcześniej przybieżała.
Więc choć z zapowiadanych przez uśmiechniętą władzę 100 obietnic w pełni zrealizowano zaledwie sześć, euforia zarówno aktualnego aparatu, jak i jego popleczników trwa. Wszak Bruksela sypnęła(?) groszem, kraj nasz dołączył do Prokuratury Europejskiej i prawie-prawie została zalegalizowana „awaryjna antykoncepcja”, czyli pigułka „dzień po”. Jak wiadomo, w tej ostatniej kwestii rząd robił, co mógł, ale nie mógł zbyt wiele, bo nieustająco kij w szprychy wkładał i piach w tryby sypał (premier Tusk ustalił, że to „z braku rozumu”) nieczujący oddechu ducha czasu prezydent Duda.
Więc choć z zapowiadanych przez uśmiechniętą władzę 100 obietnic w pełni zrealizowano zaledwie sześć, euforia zarówno aktualnego aparatu, jak i jego popleczników trwa. Wszak Bruksela sypnęła(?) groszem, kraj nasz dołączył do Prokuratury Europejskiej i prawie-prawie została zalegalizowana „awaryjna antykoncepcja”, czyli pigułka „dzień po”. Jak wiadomo, w tej ostatniej kwestii rząd robił, co mógł, ale nie mógł zbyt wiele, bo nieustająco kij w szprychy wkładał i piach w tryby sypał (premier Tusk ustalił, że to „z braku rozumu”) nieczujący oddechu ducha czasu prezydent Duda.
Wieszczenie o zbliżających się katastrofach to nic nowego pod słońcem. Koniec świata jest bliski, coraz bliższy. Nastąpi już w tym tygodniu...
A jeśli nie w tym, to z pewnością za dwa tygodnie… No… może za miesiąc…. Wówczas wszyscy pomrzemy z głodu, zamarzniemy, spłoniemy żywcem albo nas zatopi. Zależy co kto woli. Piękno przepowiedni katastroficznych ma to do siebie, że jeśli nie sprawdzi się jedna, niezwłocznie tworzy się inną. O zbliżającej się apokalipsie chętnie mówią światowi przywódcy, szeregowi politycy, naukowcy czy wszechobecni celebryci. Akurat gdy to piszę, trwa kolejna odsłona rolniczych protestów, m.in. przeciwko tzw. zielonemu ładowi.
A jeśli nie w tym, to z pewnością za dwa tygodnie… No… może za miesiąc…. Wówczas wszyscy pomrzemy z głodu, zamarzniemy, spłoniemy żywcem albo nas zatopi. Zależy co kto woli. Piękno przepowiedni katastroficznych ma to do siebie, że jeśli nie sprawdzi się jedna, niezwłocznie tworzy się inną. O zbliżającej się apokalipsie chętnie mówią światowi przywódcy, szeregowi politycy, naukowcy czy wszechobecni celebryci. Akurat gdy to piszę, trwa kolejna odsłona rolniczych protestów, m.in. przeciwko tzw. zielonemu ładowi.
Miłość, przyjaźń i zdrowie nie są możliwe bez empatii.
Powinna być ona tym większa, im bliższe łączą nas relacje. Nie można bowiem kochać drugiego człowieka, jeśli się go nie rozumie - zauważa psycholog. „Wiem, co przeżywasz” - mówimy, chcąc okazać współczucie oraz wsparcie osobie, której towarzyszymy w cierpieniu bądź żałobie. Nieraz solidarnie uronimy łzę, potrzymamy za rękę, jednak przede wszystkim - cierpliwie słuchamy. Nasz rozmówca jest wówczas usatysfakcjonowany możliwością „wygadania się”, a my egzamin z empatii zdajemy na pięć.
Powinna być ona tym większa, im bliższe łączą nas relacje. Nie można bowiem kochać drugiego człowieka, jeśli się go nie rozumie - zauważa psycholog. „Wiem, co przeżywasz” - mówimy, chcąc okazać współczucie oraz wsparcie osobie, której towarzyszymy w cierpieniu bądź żałobie. Nieraz solidarnie uronimy łzę, potrzymamy za rękę, jednak przede wszystkim - cierpliwie słuchamy. Nasz rozmówca jest wówczas usatysfakcjonowany możliwością „wygadania się”, a my egzamin z empatii zdajemy na pięć.
Dlaczego przestępcy za cel obierają najczęściej osoby starsze? Bo są ufne, chętne do pomocy i posiadają oszczędności.
Oszuści, którzy działają przez telefon, zazwyczaj dzwonią do potencjalnej ofiary na numer stacjonarny. Robią tak, bo mają dostęp do starych książek telefonicznych, w których podane były wszystkie niezbędne im informacje: imię i nazwisko, adres. Jeżeli numer stacjonarny jest nadal aktywny, z dużym prawdopodobieństwem jego właściciel to osoba starsza. Dla złodziei ta informacja stanowi wskazówkę, że istnieje szansa na łup.
Oszuści, którzy działają przez telefon, zazwyczaj dzwonią do potencjalnej ofiary na numer stacjonarny. Robią tak, bo mają dostęp do starych książek telefonicznych, w których podane były wszystkie niezbędne im informacje: imię i nazwisko, adres. Jeżeli numer stacjonarny jest nadal aktywny, z dużym prawdopodobieństwem jego właściciel to osoba starsza. Dla złodziei ta informacja stanowi wskazówkę, że istnieje szansa na łup.